Z oświadczenia opublikowanego na Twitterze ma wynikać, że izraelscy żołnierze we wczesnych godzinach porannych przekroczyli tzw. niebieską linię (linia demarkacyjna wyznaczająca granicę izraelsko-libańską) i zainstalowali urządzenia lokacyjne, w tym kamery i nadajniki zasilane energią słoneczną, do szpiegowania Hezbollahu.
Informacje, które wczoraj pojawiły się w arabskich mediach o izraelskim nalocie na konwój broni Hezbollahu, zostały przez grupę zdementowane. Samoloty miały odbywać rutynową misję rozpoznawczą.
Hezbollah oskarżył Izrael o łamanie linii demarkacyjnej instalując urządzenia szpiegowskie na terytorium Libanu kilka razy w ciągu ostatniego roku.
Libańskie i syryjskie media informowały wczoraj, że izraelskie odrzutowce przeprowadziły naloty na na konwój z bronią Hezbollahu niedaleko Damaszku.
ZOBACZ TAKŻE: Syrysjkie media informują o izraelskich nalotach na cele w pobliżu granicy z Libanem w Syrii
Informowano również o tym, że lotnictwo izraelskie uderzyło od strony Libanu, krążąc nad Doliną Bekaa i Baalbek, tak aby ominąć rosyjskie systemy obrony przeciwlotniczej.
kresy.pl / jpost.com
Kto posiada bron jądrową ten rządzi i dzieli