Ekspert ds. bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych, dr Wojciech Szewko uważa, że nieudany pucz w Turcji umożliwi prezydentowi Erdoganowi przeprowadzenie dowolnych zmian politycznych czy konstytucyjnych.

„Jedno jest pewne. Po nieudanym puczuErdogan ma polityczny, społeczny i międzynarodowy mandat do dowolnych zmian konstytucyjnych i politycznych”– napisał dr Szewko na Twitterze.

Z kolei na antenie TVP Info stwierdził, że w Turcji toczyły się regularne starcia:

„To były regularne walki między służbami bezpieczeństwa wiernymi rządowi, gł. MIT, a armią. Było naprawdę groźnie. Obie strony używały lotnictwa”.

PRZECZYTAJ:Amerykanie spodziewali się przewrotu w Turcji w przyszłym miesiącu

Zdaniem eksperta, wszyscy są zainteresowani stabilną Turcją i nie ma państwa, które byłoby zainteresowane wojną domową w Turcji. Przytoczył też opinie tureckich analityków, według których inspiratorem przewrotu był płk Muharrem Köse, alewita, który w marcu tego roku został wyrzucony z armii za powiązania z ruchem imama Gulena. Pojawiały się także głosy, że skoro przebywa on w USA, to za wszystkim może stać Waszyngton. Powiedział, że pucz miałby mieć na celu przywrócenie świeckiego i bardziej prozachodniego kursu państwa. „W tej chwili AKP [partia rządząca] ma praktycznie wolną rękę do wprowadzenia dokładnie odwrotnych zmian”– stwierdził dr Szewko. Później dodał, że Erdogan jeszcze bardziej umocni swoją władzę.

Według eksperta, w pewnym momencie było już wiadomo, że pucz się nie uda:

„Było to w momencie, gdy Erdoganowi udało się nadać apel do narodu i kiedy ludzie wyszli na ulice, a zwolennicy AKP i Erdogana zaczęli zajmować pierwsze czołgi”.

Zdaniem dr Szewko, zmiany przeprowadzane w armii polegają na usunięciu wojskowych niewiernych Erdoganowi, a inne państwa nie będą temu oponować. „Usunie wszystkich oficerów, którzy są niepewni, awansuje młodych i wiernych sobie, no i tych, którzy mają w sobie tę nutkę islamistyczną”.

Jak informowaliśmy wcześniej, w nocy z piątku na sobotę, wojskowi podjęli próbę przeprowadzenia w Turcji zamach stanu. Jako „Rada Pokoju” ogłosili przejęcie władzy. Próba zamachu stanu zakończyła się niepowodzeniem. Prezydent Erdogan jest w kraju i u władzy, a siły rządowe opanowały sytuację. Trwają zatrzymania. Podczas starć zginęło co najmniej 90 osób, ponad 1100 jest rannych. Zatrzymano ponad 1,5 tys. osób. Przedstawiciele władz Stanów Zjednoczonych, a także Unii Europejskiej i NATO wyrazili swoje poparcie dla tureckiego rządu. Rosja i Chiny zaapelowały o zaprzestanie rozlewu krwi i przywrócenie porządku. Wicepremier Turcji zapowiedział, że rząd przedyskutuje przywrócenie kary śmierci dla spiskowców.

Tvp.info / twitter.com /Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply