Szkolenia na wypadek konfliktów z tzw. uchodźcami przechodzi obecnie 400 duńskich żołnierzy.

Szkolenia odbywają się w Akademii Policyjnej i mają trwać 3 dni. Zajęcia będą się koncentrować na technikach walki. Żołnierze mają nauczyć się m.in. jak szybko obezwładnić i skrępować agresywną osobę kajdankami. W czasie kursu doszkalającego znajdzie się również miejsce na zajęcia ze strzelania oraz wykorzystania gazu pieprzowego.

Po przeszkoleniu żołnierze będą znajdowali się pod dowództwem komendanta policji. Żołnierze mają pomagać policji w obozach dla uchodźców znajdujących się w Sønderjylland i Sjælland.

ndie.pl / kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. janmarian
    janmarian :

    Jaki gaz? Jakie kajdanki? Żołnierze dobrze potrafią radzić sobie z bronią i remedium na emigranckie bolączki to kaliber 9mm, ewentualnie 5,56 lub 7,62 NATO. Zakupić od rosjan mobilne krematoria i po sprawie, albo uruchomić stare na terenie niemiec.

  2. janmarian
    janmarian :

    Jaki gaz? Jakie kajdanki? Żołnierze dobrze potrafią radzić sobie z bronią i remedium na emigranckie bolączki to kaliber 9mm, ewentualnie 5,56 lub 7,62 NATO. Zakupić od rosjan mobilne krematoria i po sprawie, albo uruchomić stare na terenie niemiec.