Według wiceszefa misji monitoringowej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) prorosyjscy rebelianci gromadzą na wschodzie Ukrainy zakazany przez mińskie porozumienia sprzęt.
Obserwatorzy misji mieli znaleźć magazyn w którym znajduje się ciężki sprzęt m.in. – “W Ternowem, które jest pod kontrolą DRL (Donieckiej Republiki Ludowej-red.) jest miejsce, które chcieliśmy sprawdzić jeszcze 21 stycznia, jednak nie zostaliśmy tam wpuszczeni. Dzięki wykorzystaniu dronów zobaczyliśmy, że znajduje się tam duża ilość sprzętu: 40 czołgów, 115 bojowych wozów piechoty, 35 armat i 50 ciężarówek”
Separatyści z obydwu zbuntowanych republik nie pozwalają obserwatorom misji na kontrolę ukraińsko-rosyjskiej granicy. Czasem dopuszczają obserwatorów do terenów przygranicznych.
stefczyk.info / kresy.pl
a co maja gromadzić jajka na wielkanoc przeciez uzbrojenie do banderowców trafia z całej europy całe uzbrojenie po LWP rok temu jako transport przemysłowy trafil na upadline poznać to było po symbolach na amuinicji i broni bylo to sovieckie oczywiście wiec mysleli że nikt sie nie kapnie ale ruscy wydajac sprzęt sojusznikom skropulatnie zaznaczali jaka partia amunicji i broni trafia do którego kraju oczywiści POsrańcy wypierali sie ale niestety w tym rosjanie mieli racje takze niech nie placza że ruscy zbroja donbas a europa Banderlandie tylko ze tra cholota wiecej po pijaku zniszczy niz w walce
Jeżeli jest to blisko granicy z Rosją, to oni mają prawo tam trzymać ciężki sprzęt. OBWE nie ma tam nic do szukania.