U naszych południowych sąsiadów działa 240 firm legalnie sprzedających broń za granicę

Według doniesień czeskich mediów, wszystko wskazuje na to, że terroryści mogą łatwo zaopatrywać się w broń od czeskich firm posiadających rządowe licencje na eksport. Informacje te oparte są o relacje przedstawicieli tychże firm, a także czeskiego kontrwywiadu. Służby tego kraju twierdzą, że rząd nie ma żadnej kontroli nad tym co się dzieje z bronią po dotarciu jej do klienta.

Firmy eksportują broń do niestablinych krajów Afryki i Azji. W 2014 do samej tylko Nigerii sprzedano uzbrojenie warte niemal 200 milionów zł. Czeska broń trafia do Etiopii, Egiptu, Afganistanu czy Tunezji, do których eksport ograniczają np. Niemcy.Czeski kontrwywiad twierdzi, że broń która trafia do ww. państw jest przekazywana terrorystom.

Teoretycznie każda transakcja dotycząca eksportu broni musi uzyskać zatwiedzenie przez ministerstwa Obrony, Spraw Wewnętrznych i Spraw Zagranicznych. Jednak rządowi pracownicy twierdzą, że prawnie mogą zakazać wysłania broni do krajów, objętych sankcjami ONZ.

kresy.pl / rmf24.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply