W środę rano grupa imigrantów zaatakowała samochód przy zjeździe w kierunku Eurotunelu: zbudowali barykadę i próbowali sforsować drzwi pojazdu – informuje TVP Info.

Według informacji uzyskanych przez TVP Info od właściciela firmy transportowej, w środę ok. 6:15 kierowca należącej do niego ciężarówki chciał przejechać przez Eurotunel do Anglii. Okazało się, że przy dojeździe do zjazdu grupa kilkunastu migrantów wzniosła na drodze barykadę. Kierowca zatrzymał się. Wówczas napastnicy zaatakowali samochód, próbując dostać się do środka. Ponieważ kierowca zablokował drzwi, migranci wpadli w furię – obrzucili ciężarówkę kamieniami.

Ostatecznie samochód odprowadzono na parking, zaś kierowcy kazano czekać w rozbitym aucie. Według właściciela firmy, jest on mocno wystraszony.

Ze względu na poważne problemy z bezpieczeństwem w rejonie Calais, rozpoczęto tam budowę żelbetowego muru, chroniącego dostęp do autostrady, portu i tunelu przez nielegalnymi migrantami. W tzw. dżungli koczuje ok. 10 tys. osób, chcących dostać się do Wielkiej Brytanii. Mur ma mieć długość 1 km i wysokość 4 metrów. Jego budowa ma kosztować 2,7 mln euro – za wszystko ma zapłacić Londyn.

Tvp.info / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. czas_przebudzenia
    czas_przebudzenia :

    Wg tego pomysłu, to najlepiej już budować mur albo tunel od granicy na Odrze.
    —————————–. A tymczasem w USA: w czasie zamieszek w Charlotte poprzedniej nocy kilkunastu policjantów odniosło obrażenia w starciach z demonstrantami. Doszło do nich po zabójstwie 43-letniego, czarnoskórego Keitha Lamonta Scotta. Według początkowych doniesień, opartych na relacji córki Scotta rozpowszechnionej w Internecie, był on nieuzbrojony i czytał książkę w samochodzie. Policja miała go zastrzelić bez żadnego powodu. Książki jednak na miejscu zdarzenia nie znaleziono. ———–. Wczoraj rano na konferencji prasowej szef policji w Charlotte, Kerr Putney, powiedział, że incydent miał zupełnie inny przebieg, niż to wynikało z relacji córki Scotta. Policja – jak poinformował – przybyła na osiedle, by przeszukać jedno z mieszkań należące do podejrzanego o przestępstwo. Przed budynkiem policjanci zauważyli samochód, z którego wysiadł Scott. Według Putney’a, miał on w ręku pistolet. Policjanci zaczęli do niego krzyczeć, żeby go rzucił na ziemię. ——————–. Relacji z RPA nie będę przytaczał, bo po kilkudziesięciu latach walki marksistów o obalenie idei rozdziału rasowego, zabijają tam już równo wszystkich, przy czym biali Burowie mają gorzej, bo statystycznie są na granicy eksterminacji.