Byli komandosi będą szkolić obronę terytorialną – na prośbę MON

Żołnierze obrony terytorialnej będą uczyli się przetrwania w trudnych warunkach – będą ich szkolić żołnierze wojsk specjalnych i amerykańscy instruktorzy.

Dowództwo WOT przygotowuje plany związane ze szkoleniem żołnierzy. Wedłuh nich, w pierwszym roku służby wszyscy członkowie tej formacji przejdą szkolenie SERE (ang. Survival, Evasion, Resistance, Escape) na poziomie podstawowym. Szkolenia na wyższym poziomie zostaną zorganizowane dla snajperów. SERE uczy również taktyki działań partyzanckich.

Organizacją szkolenia mają zająć się byli żołnierze wojsk specjalnych z tzw. mobilnych zespołów szkoleniowych. Będą ich wspierać instruktorzy z USA. W przyszłości kursy mają zaś być prowadzone przez instruktorów SERE WOT, którzy będą spełniać określone wymagania.

W tej chwili dowództwo WOT szuka byłych żołnierzy zespołów mobilnych, by pozyskać „ich do wsparcia procesu szkolenia przyszłych żołnierzy oraz podoficerów”. Anonimowy oficer wojsk specjalnych mówił „Rzeczpospolitej”, że takie rozwiązanie jest dobre, ponieważ pozwala „zagospodarować potencjał ludzi z doskonałymi umiejętnościami, z doświadczeniem bojowym zdobytym na misjach”. Z kolei były żołnierz Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca zaznacza, że nie wszyscy weterani sił specjalnych będą gotowi z marszu do działania w mobilnych teamach szkoleniowych. Jednocześnie przypomina, że polscy żołnierze sił specjalnych budowali lokalne jednostki militarne i policyjne w Iraku i Afganistanie.

Dowództwo WOT przygotowało już programy szkolenia ogólnowojskowego (taktycznego i ogniowego), a także z zakresu pierwszej pomocy medycznej. Szkolenia mają dotyczyć również umiejętności praktycznych. Przykładowo, żołnierze WOT z jednostek zlokalizowanych na terenach górskich będą uczyli się jazdy konnej.

Przeczytaj: Prezydent Duda podpisał ustawę o Wojskach Obrony Terytorialnej

Rp.pl / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply