Bony żywnościowe i bilet powrotny zamiast zasiłków. Niemcy chcą zaostrzyć prawo azylowe

Według niemieckiego tygodnika „Die Zeit”, niemieckie MSW pracuje nad zaostrzeniem obowiązujących przepisów azylowych.

Gazeta powołuje się na projekt ustawy opublikowany przez organizację „Pro Asyl”. Wynika z niego, że Niemcy nie zamierzają dłużej przyjmować imigrantów, którzy dotarli do nich przez inne kraje unijne. Migranci objęci tzw. umową Dublin III, czyli ci, którzy przybyli z tzw. „bezpiecznych krajów trzecich” UE jak Grecja, Węgry czy Włochy, nie będą już mieli prawa do świadczeń socjalnych. Zamiast tego mają im przysługiwać bony żywnościowe, suchy prowiant i bilet na podróż powrotną.

Będzie również możliwość ich szybszego deportowania w razie odrzucenia podania o azyl. Ma to nastąpić w przeciągu trzech miesięcy, a nie sześciu, jak obecnie.

Działania te mają zniechęcić migrantów do przyjazdu, a według szefa niemieckiego MSW Thomasa de Maiziere’a wzmocnić regulację dublińską i sprawić, by imigranci składali wnioski azylowe w pierwszym kraju UE, do którego dotrą.

Według projektu ustawy, prawo do pracy i świadczeń socjalnych nie będzie przysługiwało osobom, którym odmówiono azylu, a których np. ze względu na brak dokumentów nie można będzie deportować.

Organizacja „Pro Asyl” krytykuje projekt twierdząc, że doprowadzi on do katastrofy społecznej wśród imigrantów. Ci, którzy dotarli do Niemiec w ostatnich tygodniach mogą zostać wpędzeni w bezdomność i społeczne ubóstwo

Zeit.de / wpolityce.pl / Kresy.pl