Szejk Mohammed bin Fawaz al-Chalifa pełniący funkcję ambasadora Bahrajnu w Wielkiej Brytanii oświadczył, że jego kraj chce wysłać wojsko do Syrii. Ma ono walczyć z ISIS.
Bahrajn dołączył do innych państw Zatoki Perskiej, które w ostatnich dniach wyraziły gotowość wzięcia udziału w interwencji lądowej w Syrii. W czwartek Arabia Saudyjska poinformowała, że chce wziąć udział w lądowej interwencji przeciwko ISIS jeśli również USA zdecyduje się na ofensywę przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Bahrajn w porozumieniu z Saudami miałby zwalczać zarówno ISIS jak i rząd oraz armię lojalne prezydentowi Baszarowi al-Asadowi
Do wspólnej operacji miałyby dołączyć Zjednoczone Emiraty Arabskie.
Konflikty.pl / Kresy.pl
A kto ich tam zaprasza ja się pytam?
Koalicja wierna szatanowi z USA.