Austria chce ukarania Czech, Słowacji i Węgier za ich postawę w kryzysie migracyjnym i opowiada się za zablokowaniem im unijnych subwencji. Sama jednak uważa, że krytykowanie jej za wprowadzenia limitu migrantów jest niedopuszczalne.

Taką propozycję przedstawił austriacki minister obrony Hans-Peter Doskozil. W wywiadzie dla portalu Spiegel Online oskarżył Czechy, Słowację i Węgry o brak solidarności z innymi krajami UE. Jego zdaniem powinno się uniemożliwić im korzystanie z dotacji w ramach funduszy unijnych. Argumentował, że nie można tolerować tego, że kraje otrzymujące z unijnej kasy więcej niż do niej wpłacają odwracają się do Unii plecami. Dodał, że prawdopodobnie takie zachowanie znajduje poklask obywateli tych państw, ale jest to niezgodne z zasadą unijnej solidarności.

On sam z kolei, zapytany o wprowadzenie przez władze Austrii dziennych limitów przyjmowanych imigrantów stwierdził, że krytyka jego kraju jest niedopuszczalna. Argumentował, że każde państwo powinno samo ustalać, iloma uchodźcami jest w stanie się realnie zająć.

W związku z kryzysem migracyjnym relacje Austrii z Grecją, która jest oskarżana przez Wiedeń o niekontrolowanie swoich granic, stają się coraz bardziej napięte. Greckie władze nie zgodziły się na wizytę minister spraw wewnętrznych Austrii. Z kolei w czwartek z Wiednia został odwołany grecki ambasador. Postawa Austrii jest krytykowana przez Niemcy i liderów unijnych.

Polskieradio.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply