W tym samym czasie gdy Syryjska Armia Arabska zdobywała Aleppo siły tak zwanego “Państwa Islamskiego” przeprowadziły niespodziewaną ofensywę na Palmirę w środkowej Syrii.

ISIS ropoczęło swoją niepodziewaną i zmasowaną ofensywę 8 grudnia. 12 grudnia, tego samego dnia w którym syryjskie siły rządowe zajęły całość terenu Aleppo, Palmira wpadła w ręcę ekstemistów. Stało się tak mimo licznych nalotów jakie na kolumny dżihadystów pod tym miastem przeprowadziły rosyjskie samoloty. Powodzenie operacji ISIS komentatorzy wiążą z osłabieniem sił rządowych w Palmirze na potrzeby ofensywy w Aleppo. W tym pierwszym mieście miało pozostać jedynie tysiąc syryjskich żołnierzy i to głównie z rezerwowych oddziałów Narodowych Sił Obrony. Wiadomo, że dżihadyści zajęli także niewielką rosyjską bazę w Palmirze. Według portalu Almasdarnews.com w ataku na to miasto brało udział około 5 tys. bojowników ISIS. Od 12 grudnia siłom rządowym udało się wzmocnić siły pod Palmirą na tyle, że zdołały utrzymać kontrolę nad znajdującą się na zachód miasta bazą lotniczą. Dżihadyści przypuścili także wczoraj ataki na znajdującą się na wschodzie enklawę siłą rządowych w mieści Dajr az-Zaur.

Prezydent Syrii Baszar al-Asad, w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji RT, komentował reakcje zachodnich polityków i mediów na sytuację w jego państwie – “Gdy my wyzwalamy Aleppo od terrorystów to zachodni oficjele i środki masowego przekazu martwią się o ludność cywilną. Oni nie przeżywają gdy dzieje się odwrotnie, kiedy terroryści zabijają cywili albo kiedy atakują Palmirę i zaczynają niszczyć dziedzictwo ludzkości [starożytne zabytki w tym mieście], nie tylko dziedzictwo syryjskie. Poza tym czas ataku ISIS na Palmirę wybrano nieprzypadkowo. To wydarzenie jest związane z wydarzeniami w Aleppo”.

We wczorajszym artykule publicystycznym na łamach brytyjskiego dziennika “The independent” o fałszowanie obrazu syryjskiego konfliktu oskarżał zachodnich polityków i media Robert Fisk. Jak twierdzi zachodni dziennikarze uważają się za pozostających w “jednej lidze” z “rebeliantami”. Starannie przy tym milczą o zbrodniach jakich antyrządowi bojownicy dopuszczają się na cywilach. Potwierdza informacje syryjskich źródeł rządowych o tym, że rebalianci we wschodnim Aleppo de facto więzili cywilów, aby potem wykorzystywać propagandowo ich śmierć w trakcie walk. Fisk pisze, że wśród antyrządowych bojowników, także w Aleppo, dominowali “salafici” i “dżihadyści”. Tymczasem bytyjskie władze pośrednio wspierają ekstremistów, pozostając w politycznym i militarnym sojuszu z sunnickimi monarchiami Półwyspu Arabskiego, których uznaje za rzeczywistych sponsorów i protektorów ugrupowań dżihadystycznych. Fisk twierdzi, że kilka tysięcy bojowników ISIS, którzy przeprowadzili udany atak na Palmirę, zostało najprawdopodobniej przerzuconych przez pustynię z Iraku. Fisk dziwi się, że długie kolumny ludzi i sprzętu ekstremistów, które musiały przebyć kilkaset kilometrów w otwartym terenie, uczyniły to nie niepokojone przez lotnictwo USA i ich sprzymierzeńców, które oficjalnie prowadzą kampanię przeciw ISIS właśnie w Iraku.

Palmira była już we władaniu ekstremistów z ISIS, którzy zdobyli ją w maju 2015 roku. Syryjska armia wyzwoliła ją 27 marca 2016 roku. Dżihadyści w czasie gdy kontrolowali miasto oczynili pewne szkody w bezcennym kompleksie starożytnej zabudowy miasta. Zamordawali także Chalida al-Asaada, przez 40 lat pełniącego funkcję dyrektora obejmującego zabytkowy kompleks, nota bene odznaczonego w 1999 r. Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi Rzeczpospolitej, za pomoc jaką okazywał polskim misjom archeologicznym. Los jego syna, który przejął po ojcu opiekę nad zabytkami do dziś nie jest znany.

Palmira była zasiedlona od około 2000 r. p.n.e. Szczyt jej świetności przypadł na drugą połowę III wieku n.e. Była wówczas jednym z najbogatszych miast handlowych na Bliskim Wschodzie. Jego królowa Zenobia rzuciła nawet wyzwanie imperium rzymskiemu w efekcie czego Palmira została dukrotnie zdobyta przez cesarza Aureliana, który za drugim razem – w 273 r. zrujnował miasto. Od tego czasu miasto jest już tylko lokalnym ośrodkiem, któremu znaczenie nadają pozostałości dawnej chwały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

independent.co.uk/rt.com/almasdarnews.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply