Według prezydenta Syrii zdobycie miasta to nie wszystko. Według Asada konieczne jest wzmocnienie jego obrony, a także odbicie rejonów podmiejskich opanowanych przez terrorystów.

Mimo to, że teren jaki pozostał w rękach dżihadystów w Aleppo, jest mniejszy niż kilka kilometrów kwadratowych, to terroryści wciąż są obecni poza granicami miasta. Prezydent Syrii stwierdził: kontynuowane są codzienne ostrzały Aleppo z pocisków i moździerzy.Dodał również: Umacniamy swoje pozycje w każdej dzielnicy wyzwalanej z rąk terrorystów, żeby nie dopuścić do kontrataku z żadnej strony (…). Równocześnie z działaniami bojowymi codziennie oferujemy możliwość, by cywile opuścili rejony, w których znajdują się terroryści.

Zapoytany o dalsze cele sił rządowych Asad stwierdził, że to, jakie miasto zostanie wyzwolone, zależy od tego, gdzie jest największa koncentracja terrorystów otrzymujących pomoc polityczną od innych krajów. Z tego powodu na takie pytanie będzie on w stanie odpowiedzieć dopiero po odbyciu Aleppo. Prezydet Syrii zapowiedział, że kwestia wyjaśni się w ramach dialogu z dowództwem rosyjskimoraz irańskim.

Asad zapowiedział, że jego siły nie będą robiły przerw i podejmą dalsze działanie bezpośrednio po zdobyciu Aleppo. Dodał, że ma mowy o negocjacjach: Przerwa następuje tylko w tych rejonach, gdzie terroryści sami mówią, że gotowi są poddać się lub odejść. Tylko w tym wypadku działania bojowe są przerywane. (…) Nie ma mowy o przerwaniu ognia.

Asad dodał równie, że jego siły odbiją Palmirę, nad w ostatnich dniach wróciła pod kontrolę ISIS.

kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply