Według gazety “The Wall Street Journal” Amerykanie tak zmodyfikowali przeznaczone dla Ukraińców radary AN/TPQ-36 aby mogły one spełniać wyłącznie defensywną rolę.

Rewelacje gazety podchwyciła ukraińska agencja informacyjna. Radary mają już wkrótce trafić na Ukrainę na mocy zarządzenia samego prezydent Baracka Obamy. Amerykanie jednak postanowili trzymać się linii dostarczania Ukrainie sprzętu wyłącznie o funkcjach defensywnych. Cytowani przez gazetę urzędnicy z adminsitracji Obamy wyjaśnili, że radary mają być zmodyfikowane w ten sposób, żeby nie mogły służyć bateriom rakietowym do wyprowadzenia odpowiedzi w postaci ostrzału. Wedlug źródła ma to zapobiec “zaostrzaniu konfliktu” przez Ukraińców. Amerykanie obawiali się bowiem, że będą oni ostrzeliwać także artylerię znajdującą się po rosyjskiej stronie granicy. “Uwzględniając przestrzeganie reżimu przerwania ognia i zmniejszenie liczby ostrzałów artyleryjskich USA nie chcą aby nowe systemy [radarowe] rozdrażniły Rosję” – “The Wall Street Journal” cytuje rządowego urzędnika.

unian.net/kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • zan
      zan :

      Też nie rozumiem tej wiadomości. Radar artyleryjski nie wykrywa nieczynnej artylerii, lecz namierza pociski i na tej podstawie określa położenie prowadzącej ogień baterii wroga. Warto przy okazji zauważyć, że waga radarów artyleryjskich spada 1) w przypadku użycia przez wroga mobilnej artylerii – tzn. mobilna artyleria oddaje salwę i natychmiast zmienia położenie. 2) gdy posiadacz radaru kiepsko dowodzi (wymiana informacji, logistyka…). Wszak kontrę należy wyprowadzić natychmiast. A w ogóle to mówienie o “defensywnej” roli radarów jest śmieszne. np. obrona przeciwlotnicza stereotypowo jawi się jako defensywna, ale przecież może osłaniać nacierającą armię.