Wojciech Cieślak i Grzegorz Piątkowski ze Społecznego Komitetu STOP Nielegalnym Imigrantom udali się na Węgry, w rejon granicy z Serbią, aby na miejscu zobaczyć, jak wygląda sytuacja w związku z napływem migrantów.

Przyjechali na Węgry, aby – jak tłumaczył wiceprzewodniczący Komitetu Grzegorz Piątkowski, “zobaczyć, jak sytuacja na Węgrzech wygląda naprawdę”. “Nie to, co pokazują polskie czy zachodnie media. Tutaj powinna objawić się solidarność europejska, ponieważ widzimy imigrantów szturmujących węgierskie ogrodzenie. Węgry są dziś przedmurzem chrześcijaństwa, przedmurzem Europy. Chcemy, aby Polska wsparła Węgry w tym wysiłku”.

„Na tym powinna polegać solidarność: na wspólnej obronie granic Schengen i na wspólnym wystąpieniu przeciwko wielkiemu zagrożeniu, jakie dziś stanowią imigranci z państw islamskich”– twierdzi Piątkowski.

Z kolei według Cieślaka, Węgrzy odnoszą na polu walki z nielegalną imigracją coraz większe sukcesy, które powinny jego zdaniem stać się lekcją na Polski.

Rozmawiali zarówno z migrantami, jak również z Laszlo Toroczkai, burmistrzem miasta Asotthalom przy granicy z Serbią i Attila Palko z Fundacji Szazadveg, która powołała specjalne Centrum Migracji w celu wypracowania długofalowych rozwiązań.

Youtube.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply