Władze Japonii przygotowały plan wspólnych działań w sprawie południowej części archipelagu Kuryli. Wyspy te pozostają terytorium, zarówno Moskwa jak i Tokio uznają je za swoje.

W sierpniu 1945 roku cały archipelag Wysp Kuryslskich został zajęty przez Armię Czerwoną. W czasie konferencji w San Francisco w 1951 roku Japończycy zrzekli się praw do archipelagu. Spór terytorialny wynika z tego, że nie uznają oni południowych wysp – Iturup, Kunaszyr, Szykotan oraz grupy mniejszych wysepek Habomai za część archipelagu kurylskiego, ale za tzw. “Terytoria Północne”. Dla Rosjan są to Kuryle Południowe. Władimir Putin w 2006 roku ponowił ofertę jeszcze z czasów Związku Radzieckiego, oddania Japonii Szyktanu i grupy wysepek Habomai, które stanowią 6 proc. spornego terytorium, została ona odrzucona przez Tokio. Brak zgody co do niego uniemożliwia podpisanie formalnego traktatu pokojowego między Rosją a Japonią.

Wedłu japońskiej kazety “Nikkej” rząd w Tokio przygotował propozycję wspólnych działań na spornym terytorium, które jednocześnie nie przesądzałyby o jej państwowej przynależności. Przygotowano go najpewniej z wizytą Władimira Putina w Japonii zaplanowaną na 17 marca. Jak wielką wagę przykłada rosyjski prezydent do stosunków z Tokio świadczy fakt, że ostatnią wizytę w japońskiej stolicy złożył w grudniu.

Japończycy chcą aby na spornym terytorium mogły działać japońskie służby ochrony zdrowia. Możliwości funckjonowania uzyskałyby także japońskie firmy turystyczne – zasadą byłoby jedynie, aby w czasie morskich wycieczek nie wysadzały podróżnych na brzeg żadnej z wysp. Japonia chce też zaproponować Rosjanom tworzenie wspólnych przedsiębiorstw połowu ryb, oraz przyjęcie wspólnej odpowiedzialności za ochronę morskiego ekosystemu w otoczeniu spornych wysp.

Czytaj także: Japoński polityk zaproponował zdjęcie sankcji z Rosji, by odzyskać Kuryle

ria.ru/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply