Przywódca Uzbekistanu nie żyje?

Agencja Informacyjna Fergana twierdzi, że pierwszy i jak do tej pory jedyny prezydent Uzbekistanu Islam Karimow nie żyje.

Według Fergany Karimow zmarł dzisiaj między godziną 15 a 16 czasu miejscowego (11-12 czasu warszawskiego). Prezydent Uzbekistanu miał w piątek doznać wylewu krwi do mózgu o czym dopiero dziś poinformowała jego córka. Uzbeckie agencje informacyjne i media jak na razie milczą. Głosu nie zabierają przedstawiciele państwa. Fergana powołuje się na anonimowe źródła.

Islam Karimow urodził się w 1938 roku w rodzinie robotniczej. Ukończył Środkowoazjatycki Instytut Politechniczny. W 1964 roku wstąpił do Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. W 1983 roku został ministrem finansów Uzbeckiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej, a w 1986 jej wicepremierem. W czerwcu 1989 r. na fali pieriestrojki został pierwszym sekretarzem będącej filią KPZR Komunistycznej Partii Uzbekistanu, czyli de facto pierwszą osobą w republice. Poprowadził ją do niepodległości. USRR jako pierwsza wśród środkowoazjatyckich republik radzieckich ogłosiła suwerenność (20 czerwca 1990). Pełną niepodległość Uzbekistan ogłosił 1 września 1991 r. po upadku puczu Janajewa.

Przez cały okres niepodległego Uzbekistanu Karimow pozostaje jego przywdódcą. Ostatni raz wygrał wybory 29 marca 2015 r. Według oficjalnych wyników głosowało na niego ponad 90% biorących udział w wyborach obywateli przy ponad 90% frekwencji. Karimow przez lata prowadził politykę lawirowania między Rosją, USA i Chinami. W ostatnim okresie nasiliły się konflikty w obozie władzy, które komentatorzy wiążą z podeszłym wiekiem przywódcy.

Czytaj także: Kto zastąpi Karimowa?

fergananews.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply