Kazachstan: możliwe zwiększenie importu z Polski koleją

Ambasador Kazachstanu w Polsce powiedział, że możliwe jest zwiększenie importu produktów rolno-spożywczych z Polski do Kazachstanu koleją wobec odnotowywanych ostatnio przez polskich przewoźników drogowych przypadków utrudnień w tranzycie do tego kraju.

Erik Utembajew, ambasador Kazachstanu, rozmawiał o tym dziś z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Uczestnikiem rozmowy był także Marek Pirsztuk, główny lekarz weterynarii.

Wczoraj wicepremier Janusz Piechociński mówił, że są sygnały, iż strona rosyjska próbuje rozszerzyć embargo także na tranzyt objętych nim towarów przez terytorium Rosji.

Z kolei prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że z powodu cofnięcia na granicy łotewsko-rosyjskiej pięciu ciężarówek jadących do Mongolii polscy przewoźnicy przestali jeździć na Kaukaz czy też właśnie do Mongolii. Zostali zastąpieni przez przewoźników rosyjskich.

Minister Sawicki zwrócił ambasadorowi uwagę na restrykcje dotyczące trzody chlewnej i bydła z Polski obowiązujące w Kazachstanie. Zaznaczył, że koniecznie jest spotkanie polskich i kazachskich służb weterynaryjnych w tej sprawie. Dodał przy tym, że Białoruś, będąca tak jak Kazachstan członkiem Unii Celnej, zniosła 20 sierpnia zakaz importu z Polski bydła, przeżuwaczy oraz ich materiału biologicznego.

Ambasador Kazachstanu powiedział, iż jego kraj jest zainteresowany w szczególności rozwojem produkcji rolnej oraz przetwórstwa, w ramach klastrów branży rolno-spożywczej, dlatego też liczy na udział polskich przedsiębiorców w ewentualnych inwestycjach w sektorze rolnym.

Sawicki z kolei wysunął propozycję zorganizowania polskiej misji gospodarczej w Kazachstanie.

pb.pl/Kresy.pl