mmiks @mmiks
Kilka słów o mnie:
Brak danych
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
No i trzeba jeszcze pamiętać, że 1 maja 2016 roku kończy się okres ochronny na polską ziemię rolną dlatego władza w Polsce musi szybko podjąć konkretne działania by obłożyć się instrumentami, którymi będziemy mogli bronić polskich gruntów rolnych przed wyprzedażą w obce ręce. Na przykład we Francji, tamtejsze prawo pozwala na sprzedaż ziemi cudzoziemcom z całego obszaru UE, ale transakcje są obłożone wieloma warunkami, trudnymi do spełnienia przez obcokrajowców. Wymagane są np. co najmniej dwuletni pobyt we Francji, czy znajomość języka francuskiego. Ponadto handlem ziemią rolną zajmuje się we Francji SAFER, czyli spółka zarządzania nieruchomościami rolnymi i osadnictwem wiejskim. Zgodę na sprzedaż wyraża specjalna komisja, przy czym preferuje się rolników rodzimych i młodych. Polska też musi mieć instrumenty, którymi będzie mogłą się bronić przed wyprzedażą polskiej ziemie rolnej: http://narodowcy.net/polska/11127-obrot-ziemia-i-dzierzawy-priorytetem-przyszlego-prezydenta
Nie zdziwiłbym się gdyby PO dalej wyprzedawało Polskę za berlińską monetę, ale w tej chwili jest to już na szczęście mało realne. Ten okręt już tonie… jesienią polecą kolejne torpedy i to antypolskie badziewie pójdzie na dno.
Bronku zmieniłeś pracę, sam tego chciałeś. Teraz weź jeszcze kredyt… 🙂
Za granicą też żałoba… Nie będzie wyprzedaży polskiej ziemi rolnej od 2016 roku. Nie będzie rozwałki polskich kopalni tak jak to było za czasów PO ze stoczniami. Nie będzie wyprzedaży polskich lasów (30% powierzchni naszego kraju). Nie będzie uzależnienia Polski od europejskiego banku centralnego we Frankfurcie, bo złotówka w Polsce zostaje. Dlaczego? Bo tego chce większość Polaków i gówno nas interesuje czego chce Berlin. Jeśli “sojusz” z Niemcami polega na tym, że mamy wyrzec się własnej suwerenności, tożsamości narodowej i stać się niemiecką kolonią to ja pierdole taki “sojusz”.
Ten kawałek jest najlepszy: “Podkreślano dobry stan polskiej gospodarki czy rosnące zarobki w Polsce, co zdaniem ARD przemawiało za reelekcją Komorowskiego” hahahahahahaha 🙂 Pewnie dlatego młodzi ludzie, studenci, pracownicy, bezrobotni, rolnicy w zdecydowanej większości głosowali na Dudę. Niemiaszki są naprawdę zabawnymi ludzikami.
Pamiętam jak w 2013 roku Komorowski na 11 listopada a więc w czasie Święta Niepodległości zorganizował marsz. Na tym marszu zamiast biało czerwonych barw były… różowe baloniki i orzeł z czekolady. Dzisiaj w sztabie pana Dudy w tle powiewała biało czerwona flaga a na zakończenie przemowy nowego prezydenta RP z całych sił odśpiewano hymn narodowy. Szanowni państwo, właśnie taka jest różnica… Tak jak powiedział pan Paweł Kukiz: “w ostatnich latach polskość jest eksterminowana” i taka jest prawda. Władza za stołki w Brukseli była gotowa na wszystko, ale koniec z tym! Potrafisz Polsko!
Dokładnie tak… Orban twardo stoi na straży węgierskiego interesu narodowego, bo nie chce by jego kraj stał się niemiecką kolonią więc w eurokołchozie jest atakowany z każdej strony.
Choooj w dooope całemu nienażartemu establishmentowi.
Niemiaszki czują pismo nosem… nie będzie wyprzedaży polskiej ziemi rolnej od 2016 roku. Nie będzie rozwałki polskich kopalni tak jak to było za czasów PO ze stoczniami. Nie będzie wyprzedaży polskich lasów (30% powierzchni naszego kraju). Nie będzie uzależnienia Polski od europejskiego banku centralnego we Frankfurcie, bo złotówka w Polsce zostaje. Dlaczego? Bo tego chce większość Polaków i gówno nas interesuje czego chce Berlin. Jeśli “sojusz” z Niemcami polega na tym, że mamy wyrzec się własnej suwerenności, tożsamości narodowej i stać się niemiecką kolonią to ja pierdole taki “sojusz”.
hahahaha Adaś jebnij się w łeb 🙂