krzysztof_gps @krzysztof_gps
Kilka słów o mnie:
Jestem emerytem.
Strona internetowa:
Brak danych
Skąd jestem:
Brak danych
Wykształcenie:
Brak danych
Związki z Kresami:
Brak danych
Ulubiona książka:
Brak danych
Facebook:
Brak danych
Twitter:
Brak danych
Ukraińska Powstańcza Armia to formacja zbrojna stworzona przez frakcję banderowską OUN pod koniec 1942 roku. Od 1944 coraz bardziej była infiltrowana przez NKWD. Było to ściśle wpisane w działania mające na celu pełne opanowanie ziem II RP włączonych po 1945 do ZSRS.
Każdy kto wie coś o sposobach działań NKWD, łatwo się domyśli na czym to polegało. Ziemie II RP włączone do ZSRS były przez prawie 30 lat poza zasięgiem oddziaływania sowieckiego. Ludzie tam żyjący byli wychowywani w sposób nie-sowiecki. Należało tych ludzi wyeliminować. Tylko jak ich rozpoznać, nikt nie ma na czole napisane co myśli…
Prawie 30 lat, to długi czas – to całe jedno pokolenie. NKWD zdawało sobie sprawę z tego faktu. Ludność Polska została wcześniej bądź to wymordowana, bądź wysiedlona. Przestała być problemem. Z ludnością ukraińską nie dało się tak zrobić. Powtórka z Hołodomorem raczej nie wchodziła w grę.
UPA siłą rzeczy przyciągała element sowietom wrogi. Każdy dołączała sam do band UPA, a nie był kierowany tam przez NKWD – demaskował się jako wróg. Pojawiała się niepowtarzalna okazja do jego likwidacji. Jego i jego rodziny.
Na przełomie lat 50-tych i 60-tych uznano, że wrogowie sowietów na tzw. Zapadnij Ukrainie zostali wystarczająco przetrzebieni. Cały wrogi element skłonny do czynu – został wyeliminowany. Na resztę padł blady strach.
Główny herszt UPA – Wasyl Kuk, został przez sowietów schwytany i (wszystko na to wskazuje) nakłoniony do współpracy. Napisał nawet w roku 1960 i opublikował „List otwarty Wasyla Kuka do Jarosława Stećko, Mykoły Łebedia, Stepana Łenkawskiego, Darii Rebet, Iwana Hryniocha i do wszystkich Ukraińców mieszkających za granicą”. W liście tym uznawał władzę sowiecką na Ukrainie, krytykował metody walki OUN i UPA, a także wzywał wszystkie ukraińskie organizacje, prowadzące walkę narodowowyzwoleńczą, do ich ujawnienia i uznania ZSRS. Tak zakończyła działalność UPA.
Na zbrodni nie da się zbudować niczego wielkiego, chwalebnego i trwałego. Dlatego trzeba sobie uświadomić, na jakim fundamencie powstało obecne państwo za naszą wschodnią granicą.