Według rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara jedynym rozwiązaniem dla Polski jest „nacisk opinii międzynarodowej”.
Według rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara jedynym rozwiązaniem dla Polski jest „nacisk opinii międzynarodowej”. Rzecznik nie zgadza się bowiem z decyzją sejmu o wyborze nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, jego zdaniem najwyższe organy państwa występują przeciw konstytucji.
“Oganizacje pozarządowe zwróciły się do Komisji Weneckiej, to jest specjalny organ Rady Europy, zajmujący się opiniowaniem różnych rozwiązań ustrojowych, o opinię. I te opinie Komisji Weneckiej mają duże takie znaczenie, autorytet w środowisku międzynarodowym i wydaje się, że Komisja Wenecka powinna pilnie zbadać sytuację w Polsce” – powiedział Bodnar w wywiadzie przeprowadzonym przez jednego z „obrońców demokracji” – Konradem Piaseckim.
Zdaniem rzecznika wobec Polski powinien zostać zastosowany artykuł siódmy traktatu o UE, który mówi o rozwiązaniu sytuacji, gdy jedno z państw łamie „standardy demokracji i rządów prawa”.
fronda/kresy.pl
Proponuje gość rozstrzelać za zdrade stanu;)
Kolejny kundel POwski wyje, szczeka i wali pianę z pyska . Będzie donosił , za granicę, folksdojcz je…y. Następny Petru, ch.j wystrugany niewiadomo z czego, straszy akcjami w internecie i rozwiązaniami ulicznymi. Może śni im się “bratnia” pomoc. Jakem stary stanę , na ulicy i bedę sk….w tęczowych i lewackich lał po łbach ile będę miał sił. Obrońcy “demokracji” ludowej .
Ależ Polacy mieli już doświadczenia z “międzynarodowymi” doradcami,co to “zadbały o sytuację w Polsce”.Jeden z nich uwieczniony został w “Zapomnianym wywiadzie…”,który polecam : http://www.jvlradio.com/wwwboard/messages/143.html
Wcale mnie nie dziwią zachowania Bodnara. Po osobie o skrajnie lewicowych przekonaniach, np. wg. niego adopcja dzieci przez pary homoseksualne powinna być standardem nie spodziewałem się niczego innego. Inna sprawa, że te zachowania są skandaliczne – to targowica metoda rozwiązywania sporów w Polsce, czyli nazywając rzeczy po imieniu dosadnie – zdrada, narażanie na szwank wizerunku Polski. W mojej ocenie to naruszenie ram wykonywania urzędu przez Bodnara. To sprzeniewierzenie się ślubowaniu. Rzecznik dba o interesy jednej opcji sporu!, a nie interesy Polski, której ślubował strzec.
A może niejaki rzecznik postuluje interwencję sąsiadów w sytuację w Polsce? Kiedys bylo na to określenie-zdrada. Pan Bodnar wyraznie przekracza swoje kompetencje, RPO może rozpatrywać skargi abywateli po wyczerpaniu drogi sądowej, a nie stawac po jednej ze stron sporu politycznego.
Jezeli polski rzad bedzie w dalszym ciagu ignorowal Artykuly Kodeksu Karnego, nastapi upadek niepodleglosci Polski. Cytuje za Wiki:
Problematykę zdrady stanu regulują art. 127 i 128 Kodeksu karnego:
Art. 127.
§ 1. Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
Art. 128.
§ 1. Kto, w celu usunięcia przemocą konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
§ 2. Kto czyni przygotowania do popełnienia przestępstwa określonego w § 1, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. (…).
Testem dla intencji i sprawność działania obecnych władz będzie, jak szybko tego typu mendy zostaną usunięte z ciepłych posadek i ewentualnie ukarane, w tym przypadku, za zdradę targowicką.