Oligarchiczny rząd Jaceniuka

Zaproponowane przez rząd antyspołeczne ustawy dają w pełni odpowiedź na pytanie kto wygrał rewolucję na Ukrainie. Jeśli poprzednia władza była “rodzinna”, to obecna zasługuje na dumny epitet “oligarchiczna”.

Nowy gabinet na razie rozczarowuje tylko w jednym.

Dla poprawy położenia budżetu rząd postanowił obciążyć ludność. Mieszkańcy Ukrainy zapłacą za podwyżkę oleju napędowego i rozmów telefonicznych.

Warto zwrócić uwagę, że dotychczas rząd nie przygotował żadnej inicjatywy, która zmusiła by oligarchów do poniesienia kosztów. Choć władza ma możliwość zwiększyć dochody budżetu, nie podwyższając podatków zwykłym ludziom.

Na przykład, na Ukrainie są najniższe opłaty za wydobywanie surowców naturalnych. Są kilka razy niższe niż w Rosji, nie mówiąc już o Europie.

Ale podwyższenie tych opłat – to obciążenie podatkowe oligarchów. A na to władza, jak się wydaje, nie może sobie pozwolić.

Zaproponowane przez rząd antyspołeczne ustawy dają w pełni odpowiedź na pytanie kto wygrał rewolucję na Ukrainie. Jeśli poprzednia władza była „rodzinna”, to obecna zasługuje na dumny epitet „oligarchiczna”.

Dodatkowo, nie zlikwidowano żadnego „systemu”, dzięki któremu rozkwita przemyt, unikanie płacenia podatków i korzystanie z nieuprawnionych ulg.

Wszystko to, naturalnie, może być w projektach – rząd nie przepracował nawet miesiąca. No niestety. W środę 19 marca pod obrady gabinetu wniesiono program „100 dni – 100 kroków rządu”. Nie ma w nim nawet aluzji, że podobne „systemy” będą zlikwidowane.

Z roku na rok, z programu na program… Jest parę nowych rzeczy, ale jest ich krytycznie mało. To wszystko do czego jest zdolny [minister finansów] Szeremeta? Zebrać „chłam”, który przepisuje się od dziesięciu lat?” – skomentował plan rządu jeden z wysokich urzędników państwowych.

Serhij Liamec, redaktor dodatku ekonomicznego portalu „Ukrainska Prawda”

Źródło: Pravda.com.ua. Tłumaczenie: Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply