Mohylew

Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, t. 6, pod red. F. Sulimirskiego, B. Chlebowskiego, W. Walewskiego, Warszawa 1885, s. 595-612.

Mohylew, Mohilew, zwany także M. gubernialnym al. M. nad Dnieprem, w dok. łacińskich Mohilovia, miasto gubernialne, w prześlicznem położeniu na obu brzegach Dniepru, przy uj­ściu rzki Dubrowianki, przepływającej miasto w kierunku z płn.-zach. ku płd.-wsch. i przy szosie kijowskiej, od której oddziela się prze­chodząca przez miasto odnoga do Bobrujska. Główna część miasta leży na prawym brzegu, na wyniosłej górze, prawie pod 54° szer. płn. i 48° dłg. wsch., o 729 w. na płd. od Peters­burga, 560 w. na płd.-wsch. od Moskwy, 438 w. od Kijowa, 455 w. od Wilna a 678 w. od Warszawy. Wraz z przedmieściami ma około 13 w. obwodu. Góra, na której zbudowany jest środek miasta, a na której dawniej znaj­dował się zamek, nosi nazwę Kościarni (Kasternia), niby kostnicy (Fursow, autor zary­su historycznego w opisie gub. mohylewskiej, wydanym staraniem gubern. Dębowieckiego, mylnie wyprowadza tę nazwę z łacińskiego

[s. 595]

castrum — obóz). I rzeczywiście przy kopaniu ziemi pod fundamenty znajdują się tu ogro­mne masy kości ludzkich, świadczące, że było tu zapewne jakie cmentarzysko pogańskie, lub też wielkie pobojowisko w czasach przeddziejowych, zkąd też bez wątpienia pochodzi i sama nazwa miasta (mohyła, polskie mogiła). Plan miasta pierwotnie zatwierdzony został w 1778 r., następnie w 1833, 1851 i 1862 r. M. dzieli się na 3 części: Stare Miasto, Bychowską i Łupołowo (przedmieście Moskiew­skie), na lewym, niskim brzegu Dniepru. Z ulic główniejsze są: Dnieprowski prospekt (dawniej Szkłowska), Wielka Sadowa (dawniej Wietrz­na), Mała Sadowa (dawniej Zielona), i Bychowska. Ulice Wietrzna i Szkłowska prawie wyłącznie zabudowane są murowanemi doma­mi; na nich znajdują się najważniejsze maga­zyny i sklepy. M. posiada 5 dużych rynków czyli targowisk, ogród publiczny, założony w 1872 r. na wzgórzu na prawym brzegu Dniepru, w miejscu gdzie niegdyś był zamek królewski, 2 skwery spacerowe, tak zwany Beklemiszewski i Murawiewski. Z gmachów publicznych ważniejsze: pałac gubernatora z oddzielnym ogrodem, gmach rządu gubernialnego, izby skarbowej, kasy gubernialnej, archiwum, ratusz z wysoką ośmiokątną wieżą, wzniesioną w 1679 r., gimnazyum żeńskie, gimn. męskie z internatem dla uczniów, wię­zienie z oddziałem dla kobiet, koszary i t. d. W ślicznej miejscowości nad urwiskiem, z du­żym spacerowym ogrodem, otoczone murem, pomieszczone są szpitale miejskie, dom przy­tułku dla weteranów, dom sierot, dom obłąka­nych i dom poprawy. Zakładów naukowych, nie licząc ochronek, znajduje się w M. 15, mianowicie: gimnazyum męskie (w 1882 r. 525 uczniów), gimnazyum żeńskie (w t. r. 358 uczenie), seminaryum duchowne prawosła­wne (235 ucz.), szkoła duchowna, szkoła fel­czerów (94 ucz.), szkoła akuszerek (98 ucz.), szkoła miejska z oddziałem rzemieślniczym; szkoły parafialne: męska z oddziałem rzemieśl­niczym i żeńska; szkoły ludowe żydowskie męska i żeńska; szkoła 4-klas. żeńska, szkoła l-klas. przygotowawcza żeńska, szkoła 3-klas. żeńska żydowska i szkoła l-klas. dla biednych dziewcząt żydowskich. Nadto znajduje się w M. 44 chederów. Ludność składa się z Bia­łorusinów (prawosławnych i katolików), Rossyan, Polaków i żydów. W 1880 r. było w M. 40536 mk. (20735 męż. i 19801 kob.), w tej liczbie 20742 prawosł. (10824 męż. i 9918 kob.), 2583 katol. (1290 męż. i 1293 kob.), 173 ewang. (122 męż. i 51 kob.) i 17038 żyd. (8499 męż. i 8539 kob.). Domów znajduje się 263 murów, (z tych 92 należy do chrzęść, i 171 do żyd.) i 3243 drown. (z tych 2310 wła­sność chrześć., i 933 żyd.). Właścicieli domów jest 2371, z nich 1509 chrześć., i 862 żyd. W mieście jest 40 traktyerni, 24 zajazdy, 29 szynków, łącznie 93 zakłady ze sprzedażą trunków, z których jeden tylko utrzymywany przez chrześcijanina a reszta przez żydów. Sklepów w ogóle jest 906, sklepów zaś mie­szczących się w oddzielnych budynkach jest 143 murów, i 351 drewn.; magazynów do składu towarów: 6 murów, i 7 drewn. Cerkwi prawosławnych w M. jest 29 (21 murów, i 8 drewn.), mianowicie: 1 sobór, 7 parafialnych, 1filialna soborowa, 7 fil. parafij (5 murów, i drewn.), 4 klasztorne, 5 cmentarnych, pozo­stałe przy zakładach naukowych i dobroczyn­nych. Kościołów katolickich jest 3, z nich 2 murów, parafialne (dawniej archikatedralny, niegdyś karmelicki, i farny, fundacyi Zygmun­ta III) i 1 drewn. cmentarny; 1 kościół ewan.-augsb. drewn.; 2 synagogi i 36 domów modli­twy żydowskich, z których 13 murowanych. Z kościołów odznacza się była archikatedra pod wez. Wniebowzięcia N. M. P., wzniesiona 1692 r. przez mieszczan mohylewskich z ce­gły, pochodzącej z rozebranych przez nich z polecenia Jana III Sobieskiego własnych domów, na miejscu dawnej kaplicy prywatnej Zienkowiczów, jako rehabilitacya za zabicie Zienkowicza na progu pomienionej kaplicy, podczas zamieszek religijnych o zamknięcie cerkwi prawosławnych nienależących do unii. Pamięć tego wypadku przechowała się w spółczesnym obrazie, pomieszczonym na chórze kościelnym. Kościół Wniebowzięcia nie jest wprawdzie arcydziełem pod względem archi­tektonicznym i zbudowany jest w złym sma­ku romańskim, imponuje jednak swą wy­stawą, wspartą na sześciu ogromnych kolumnach jońskich. Kościół ten należał niegdyś do karmelitów, lecz z ustanowieniem arcybiskupstwa mohylewskiego w 1784 r. odno­wiono go i zamieniono na archikatedrę. Znajduje się w nim wiele prawdziwych dzieł sztu­ki. Oprócz kilku obrazów pędzla Majewskiego (ś. Stanisław, Chrystus w Ogrójcu), zwraca na siebie uwagę obraz ś. Magdaleny pędzla Horawskiego. Są tu też dwie rzeźby Antokolskiego: Zmartwychwstanie i Chrystus w gro­bie, które widzieć można tylko w czasie wiel­kanocnym. Oprócz tego znajduje się tu obraz ś. Antoniego, przeniesiony ze skasowanego w 1864 r. kościoła bernardynów, i pięknej roboty obraz Boga Rodzicy. Z cerkwi prawosławnych odznacza się zwłaszcza sobór ś. Jó­zefa, założony w 1780 r. przez cesarzowę Ka­tarzynę II i cesarza austryackiego Józefa II, na pamiątkę zjazdu ich w M. Jest to świąty­nia niewielka, lecz gustownie zbudowana na wzór soboru ś. Zofii. Cztery wejścia poprze­dzają portyki wsparte na żłobkowanych doryckich kolumnach, wewnątrz przed niedawnym

[s. 596]

czasem bogato odnowiona, ma ściany marmuryzowane, kolumny granitowe. Dalej monaster męski z cerkwią Objawienia Pańskie­go, założony w 1619 r. przez ks. Jana Ogiń­skiego, na miejscu drewnianej, zniszczonej przez pożar cerkwi, a ukończony i uroczyście poświęcony w 1636 r. przez biskupa mohylewskiego Sylwestra Kossowa. W kilka lat potem zbudowano przy nim drugą cerkiew, pod wez. ś. Jana. Przy monasterze tym była niegdyś drukarnia i bractwo miłosierdzia. Jest to świątynia ładnej architektury i posiada rzeź­biony ikonostas. Przy cerkwi znajduje się oddzielna dzwonnica, będąca najwyższym w M. budynkiem, która, nie zważając że w czasie pożaru 1857 r. runął jej wierzch wraz z zega­rem, do dziś zdała przedstawia bardzo imponu­jący widok. Monaster ten nie należał nigdy do unii i do dziś nosi nazwę Brackiego. Mona­ster ten w czasie rozruchów religijnych nieje­dnokrotnie służył wyznawcom kościoła pra­wosławnego za twierdzę. Dawne gmachy konsystorza, jak równie i pałac arcybiskupi, zni­szczony przez pożar, są dziś prywatną własno­ścią. Pałac arcybiskupi nowonabywca Cukermann własnym kosztem przerobił na wspa­niały dom modlitwy żydowski. Bibliotek do­stępnych dla publiczności jest 4: publiczna (794 dzieł w 3323 tomach), przy klubie (1770 dzieł w 3843 tomach) i 2 prywatne; 3 drukar­nie (przy rządzie guber. i 2 prywatne) i 3 fo­tografie. Z cmentarzów pięknością położenia zasługują zwłaszcza na uwagę: katolicki, za bramą Wileńską; prawosławny, tak nazwa­ny ś. Mikołaja, za Dubrowianką i żydowski za Ziebrą, zwany Myszołówka. Co się tyczy zajęć mieszkańców, to chrześcianie, za wyjąt­kiem klas uprzywilejowanych, zajmują się przeważnie ogrodnictwem, sadownictwem, ry­bołóstwem, wyprawą skór, wyrobem oleju konopnego, naczyń glinianych i niektóremi rzemiosłami. Handel zaś i przeważna część rzemiosł znajduje się prawie wyłącznie w rę­ku żydów. Ziemi zdatnej pod ogrody, położo­nej na brzegach Dniepru i namulanej podczas corocznych wiosennych wylewów jest około 300 dzies.; średni dochód za ogrodowiznę (ka­pustę, ogórki, buraki, kartofle, marchew i t. d.) dochodzi do 27,000 rs. Pod sadami znajduje się do 100 dzies., dających do 20,000 rs. średniego dochodu. Rybołóstwem zajmuje się do 70 ludzi w ciągu 30 tygodni; roczny połów wynosi 1500 – 2000 pudów i daje około 8,000 rs. dochodu. Podczas miesięcy zimowych ry­bacy ci prawie wyłącznie zajmują się wyro­bem grzebieni rogowych, z czego mają około 3,000 rs. Wyprawa skór była jednem z naj­dawniejszych rzemiosł w M. i stanowiła na­wet przedmiot handlu zagranicznego. Obecnie zajmuje się nią do 300 ludzi, którzy wyprawiają przeszło 33,000 skór surowych, mając z tego około 13,500 rs. czystego dochodu. Wyrobem oleju konopnego zajmuje się 40 lu­dzi, przerabiając na prasach ręcznych około 14,500 pudów siemienia konopnego, przyczem otrzymują 3,600 pudów oleju, wartości około 15,000 rs. Wyrób oleju, podobnie jak i gar­barstwo, stanowi jeden z najdawniejszych przemysłów mieszczan tutejszych; organizacya cechu olejarzy odnosi się do połowy XVI w. Garncarzy jest 18, wartość ich produkcyi wy­nosi do 1,600 rs. Szewctwem zajmuje się 300 osób, mianowicie 160 majstrów (żydów tylko 36) i 134 czeladników (54 żyd.); czysty dochód wynosi około 45,000 rs. Oprócz tego mieszkańcy zajmują się i innemi rzemiosłami, jako to: krawców jest 244 majstrów (z któ­rych tylko 2 chrześcian) i 230 czelad. (wy­łącznie żydów); stolarzy 88 majstrów (39 żyd.) i 51 czelad. (26 żyd.); ślusarzy i kowali 35 majstrów (10 żyd.) i 28 czelad. (9 żyd.); ry­marzy 24 majstrów (17 żyd.); piekarzy 52 majstrów (45 żyd.) i 6 czelad.; rzeźników 42 majstrów (20 żyd.); kuśmierzy 12 (4 żyd.); zegarmistrzów 11, jubilerów i złotników 34, introligatorów 25, farbiarzy 40, szklarzy 19, blacharzy i mosiężników 38, muzykantów 19 (we wszystkich ostatnich ośmiu cechach wy­łącznie sami żydzi), cyrulików i perukarzy majstrów 23 (tylko 1 chrześć.) i 5 czelad. (1 żyd.). Z wyrobów rzemieślniczych zwra­cają na siebie uwagę drobne wyroby z brzostu (szkatułki, herbatnice, papierośnice, taba­kierki i t. p.) oraz wyroby tokarskie z brzozy. Dorożkarzy, przeważnie chrześcian, jest 43 dwukonnych i 9 jednokonnych; furmanów zaś, prawie wyłącznie żydów, 133. Pod względem fabrycznym znajduje się w M. 4 większe i do 60 małych garbarni, zatrudniających 199 lu­dzi, przerabiających rocznie około 30,500 sztuk skór surowych, wartość produkcyi wynosi przeszło 145,000 rs.; 1 fabryka futer, zatru­dnia 12 ludzi i wyrabia rocznie futer za 16,000 rs.; 1 fabr. tytuniu, zatrud. 89 robot, i produ­kuje rocznie za 139,992 rs. towaru; 3 browary, zatrud. 26 robot, i wyrabiające rocznie za 67,960 rs.; 3 fabr. sztucznych drożdży, zatrud. 5 robot, i produkujące rocznie za 4,500 rs.; 1 młyn parowy, zatrud. 19 robot., z produkcyą za 56,125 rs.; 8 młynów wyrabiających ka­szę; 1 dystylarnia wódek, produkująca na 24,905 rs.; 4 fabr. świec łojowych, zatrud. 8 robot, i produk. rocznie za 1,880 rs.; 1 fabr. wyrabiająca albumin ze krwi, 3 robot., pro­dukcyą 1,300 rs. i 3 przędzalnie konopi. Mohy­lew posiada dwa doroczne jarmarki, mało je­dnak znaczące pod względem handlowym. Dalej handel wspiera filia Banku Państwa, bank towarzystwa wzajemnego kredytu i do­godna przystań na Dnieprze, ruch na której

[s. 597]

określa się sumą, 43,000 rs. wywozu i 217,000 rs. przywozu, Głównemi przedmiotami handlu wywozowego są: skóry, łój, miód, wosk, po­taż, konopie i zboże. W ogóle handel dzisiaj bardzo podupadł, na co silnie oddziałały osta­tnie wypadki krajowe. Obsługę sanitarną za­pewnia miastu: 13 lekarzy, 14 felczerów, 8 akuszerek, 5 aptek, oprócz centralnej apteki przy szpitalu gubern.; szpital gubernialny na 150 łóżek, z których 25 oddzielono na insty­tut położniczy, obsługiwany przez lekarza na­czelnego, 3 ordynatorów i 6 felczerów, nieza­leżnie od instytutu położniczego, obsługiwa­nego przez oddzielnego akuszera, przy pomocy ordynatora szpitalnego i 3 akuszerek; dalej szpital dla obłąkanych, założony w 1846 r. na 20 łóżek; szpital żydowski, założony również w 1846 r. na 25 łóżek, obsługiwany przez le­karza i 2-ch felczerów; bezpłatna lecznica dla chorych przychodzących, założona w 1867 r. i utrzymywana kosztem mohylewskiego brac­twa prawosławnego. Dawniejszy herb miasta, nadany przez Stefana Batorego w 1577 r. i Jana Kazimierza w 1661 r., wyobrażał basztę kamienną w błękitnem polu, w otwartej bra­mie której rycerz w zbroi, z podniesionym mieczem, nad średnią bramą rycerz na koniu (pogoń) z mieczem nad głową; po przyłączeniu Białorusi do Rossyi w 1772 r. zamieniono po­goń przez herb państwa. W 1781 r. nadano nowy herb, przedstawiający w górnej części połowę herbu państwa (orła dwugłowego), w dolnej zaś pogoń. Opis M. wraz z widokiem podał Tygodnik Ilustrowany z 1871 r. No 192; nadto widok pomieszczony został w Tece Ordy.

Historya. Pierwotne dzieje M. i Mohylewszczyzny giną w pomroce wieków. Ziemie białoruskie, położone w kraju zajętym przez Krywiczów od zachodu i Radomiczów (osia­dłych na lewym brzegu Dniepru, w dolinie Soży) od wschodu, w XI i XII w. wchodziły w skład ks. połockiego, z dzielnicami mińską i witebską, oraz smoleńskiego, z dzielnicą mścisławską. Księstwo połockie składało się z czę­ści dzisiejszych gubernij mińskiej, mohylewskiej i witebskiej, smoleńskie zaś z części gub. smoleńskiej, witebskiej i mohylewskiej. Z po­zostałych części dzisiejszej gub. mohylewskiej, w dorzeczu Soży i Ipuci oddzieliło się ks. mścisławskie, pod zwierzchnictwem Gedyminowiczów. W tym już czasie istniała prawdopo­dobnie w pośród niedostępnych lasów, zdala od dróg komunikacyjnych, osada nad Dnieprem, wolna i niezależna od nikogo, Mohyłką zwa­ną, która ta nazwa pochodzi, jak wyżej wzmian­kowano, od wyrazu mohyła, polskie mogiła, i świadczy że w tym miejscu było jakieś cmen­tarzysko pogańskie lub też wielkie pobojowi­sko. Mylnie przeto niektórzy wyprowadzają nazwę M. od imienia Lwa, ks. kijowskiego, zmarłego w tej miejscowości w 1230 r.; ró­wnież bez żadnej podstawy inni przypisują za­łożenia M. w 1267 r. ks. halickiemu Lwu Daniłowiczowi (Mohuczy Lew—Mohylew), sa­ma osada bezwątpienia oddawna już istniała a tylko obwarował ją i wzniósł zamek obronny nie Lew Daniłowicz, lecz wedle wszelkiego prawdopodobieństwa wnuk jego Lew Jurjewicz, który w tych okolicach bił się z Litwi­nami, ciągnąc około 1319 r. na pomoc knia­ziom briańskim. To tylko nieulega wątpli­wości, że gdy księstwo witebskie zaczęło się rozszerzać na koszt swych sąsiadów, został odnaleziony i M. już jako miasto, mające wła­sny zarząd i wraz z całym okręgiem aż po Berezynę przyłączony do Witebska. W 1200 r. ks. witebscy wyznaczyli miejscowych boja­rów do zarządu miastem i prowincyami. Nie­zależność jednak księstw białoruskich; poło­ckiego, witebskiego i t. d. niedługo trwała; przyłączył je bowiem w 1235 r. do swoich po­siadłości w. ks. litewski Ryngold, rozbiwszy połączone siły książąt ruskich na brzegach Niemna w pobliżu Mohilny. Zwycięstwo to zjednało mu całą Białoruś z miastami Połockiem, Witebskiem, Orszą i Smoleńskiem. Po śmierci Ryngolda wnuk jego Dowmunt otrzy­mał jako dzielnicę Orszę i Rohaczew. Wkrót­ce potem Mendog (Mindowt) a następnie Gedymin zjednoczyli pod swe berło wszystkie ziemie biało i małoruskie. Wówczas też i ca­ła Mohylewszczyzna weszła w skład ks. lite­wskiego. Po śmierci w. ks. Olgierda otrzy­mali dzielnice w granicach dzisiejszej gub. mo­hylewskiej synowie jego: Lugwen (Symeon) ks. mścisławskie i Korybut—druckie. Po ob­jęciu tronu polskiego przez Władysława Ja­giełłę w 1386 r. wynikły niepokoje pomiędzy Olgierdowiczami. Ks. połocki Andrzej za­warł związek z rycerzami liwońskimi i ks. smoleńskimi i powstał przeciwko bratu. Ka­walerowie mieczowi spalili okolice Łukomla (dziś w po w. sieńskim), zaś ks. Swiatosław smo­leński podstąpił pod Orszę, straszliwie pusto­sząc okolicę i znęcając się nad mieszkańcami, wedle słów spółczesnych kronik „jak bezmyśl­ne zwierze.” Następnie sprzymierzeńcy podstąpili pod Mścisław, lecz na brzegach rz. Wiechry (w pow. mścisławskim) na głowę rozbici zostali przez Lugwena. Jagiełło w celu zapo­bieżenia nowym nieporządkom i buntom umo­cnił i wprowadził silne garnizony do Orszy, Łukomla, Mścisławia i Mohylewa. W tym czasie w 1387 r. fundował on pierwszy ko­ściół katolicki w Obolcach (pow. orszański) i powierzył tron w. książęcy Skirgielle a na­stępnie Witoldowi. Po śmierci Witolda w 1430 r. władzę objął warchoł i wichrzyciel Swidrygajło, do posiadłości którego należały, po­między innemi, następujące miasta i miasteczka

[s. 598]

dzisiejszej gub. mohylewskiej: Homel, Krzyczew, Mohylew, Ciecierzyn, Czeczersk, Mści­sław, Orsza, Druck, Łukoml, Obolce, Popowa góra, Propojsk, Bychów, Rohaczew, Strzeszyn, Mikulin,. Osieczyn i Riasna. Swidrygajło wkrótce wystąpił przeciwko Jagielle, został jednak wraz ze swymi sojusznikami, Howogrodzianami, Pskowianami, Smoleńszczanami, oraz ks. twerskim i mścisławskim, rozbity w krwawej bitwie pod Oszmianą (1432 r.) przez Zygmunta Kiestutowicza. Jednakże Swidrygajło niepoprzestał na tej nauce i, pod­burzony przez cesarza niemieckiego i zakon mieczowy, niejednokrotnie występował bun­towniczo do walki, aż ostatecznie na głowę został rozbity 15 sierpnia 1435 r. w pobliżu Wiłkomierza przez wojska polsko-litewskie pod wodzą Zygmunta, który został władcą Litwy i Rusi. Miasta, które udzieliły pomoc Swidrygajle, w ich liczbie Mścisław, Orsza i Mohylew, zapłaciły znaczną kontrybucyę. Ze śmiercią Zygmunta, zabitego 1440 r. przez ks. Czartoryskich, ustały zaburzenia pod mądremi rządami w. ks. litewskiego Kazimierza Jagielończyka (od 1446 r. króla polskiego), który niechcąc drażnić uczuć religijnych swych poddanych, wzniósł i uposażył na Bia­łorusi kilka cerkwi prawosławnych, pomiędzy innemi w Mohylewie, Orszy, Czerykowie i Krzyczewie. W tym czasie ks. mścisławskie przeszło czasowo w 1496 r. pod władzą Mo­skwy, wkrótce jednak, bo już w 1538 r., po­wróciło do Rzpltej. Pomimo ustania zamieszek wewnętrznych Mohylewszczyzna nie doznała zupełnego spokoju, przez długi bowiem ciąg lat była teatrem walki o supremacyą po­między Polską a Moskwą, pomiędzy katolicyzmem a prawosławiem. Aktem unii Horodelskiej 1413 r. klasy uprzywilejowane zjedna­ne zostały nazawsze dla sprawy polskiej. Rów­nież pozyskano miasta oraz mieszczaństwo przez udzielenie swobód municypalnych pod obroną prawa magdeburskiego, które otrzy­mał M. w 1561 i 1577 r., Mścisław w 1634 r., dalej Orsza, Rohaczew, Homel i Krzyczew. Znaleźli się jednak niezadowoleni z nowego porządku rzeczy, którzy, podobnie jak ks. Mi­chał Gliński, niegdyś namiestnik litewski za w. ks. Aleksandra, chcieli przeprowadzić swe zamysły w jawnym buncie, następnie pokona­ni, przeniewierzyli się sprawie krajowej i udawszy się pod opiekę w. ks. moskiewskich, spro­wadzili na Litwę walkę, z małemi przerwami przez 50 lat trwającą, w ciągu której nieje­dnokrotnie spustoszone zostały miasta Mohylewszczyzny, jak Orsza (1508, 1514,1534,35, 1563, 64 i 1570), Mohylew (1515, 19, 1535, 64, 1580, 88 i 1595), Rohaczew (1535, 6), Kniażycze i Sienno (1535), Chlepeń (1504), Łukoml (1563), Strzeszeń, Krzyczew, Riasna

(kilkakrotnie), Mścisław (1502, 6, 8, 14), Kopyś (1563, 64, 1580), Szkłów (1535, 63 i 1580), Druck (1509, 14, 1535). Mohylew ucierpiał zwłaszcza podczas najścia Hultaja w 1588 r. oraz zalewajki w 1595 r., który złupił najprzód miasto, potem uchodząc przed nadciągającemi wojskami litewskiemi, podpa­lił je, przyczem zgorzały dwie cerkwie z licz­by siedmiu istniejących wówczas. Niebacząc na to niektóre miasta a w ich liczbie i M. cią­gle się wznosiły. W aktach historycznych M. wspominany jest od końca XIV w. W 1505 r. w ks. Helena zwolniła niektórych mieszczan od powinności miejskich i gminnych z obo­wiązkiem służby rycerskiej; z dokumentu z 1514 r. o dochodach królewskich, wydanego staroście mohylewskim Jerzemu Despot Zienowiczowi, okazuje się, że M. był jednym z pier­wszych w rzędzie miast królewskich. W 1561 r. Zygmunt August zabezpieczając pewne swobody mieszczanom, ustanowił wójta i czterech setników, określił wyraźniej powinności tych­że, ilość i rodzaj podatków, pomnożył dochody miasta i nadał opiekę handlowi, słowem poło­żył podstawę do przyszłego porządku muni­cypalnego. Zupełnego przekształcenia doko­nał Stefan Batory, nadając miastu w 1577 r. prawo magdeburskie i wszelkie swobody z niego wypływające, a znosząc raz na zawsze powagę praw litewskich, ustanowił targi, jar­marki i t. d. Przywilejem z d. 5 marca t. r. wzbronił żydom osiedlać się w M. Innym przywilejem z 1585 r. uwolnił mieszkańców od utrzymywania puszkarzy zamkowych, rozka­zując obrócić ten wydatek na oporządzenie i obronę parkanu miejskiego. Zygmunt III, oprócz potwierdzenia w 1588 r. praw magde­burskich, opiekował się rybołóstwem mieszczan na Dnieprze i ich handlem, nadając im rozma­ite ulgi. W 1602 r. dozwolił mieszczanom zawiązać bractwo dobroczynności, głośne na­stępnie w czasie zaburzeń religijnych. W 1604 r. wzniesiono w M. pierwszy kościół katolicki (farny). Pierwszy jawny i głośny objaw zamieszek religijnych spotykamy w powstaniu mieszczan w 1618 r. przeciwko arcybiskupo­wi połockiemu Jozafatowi Kuncewiczowi, sta­rającemu się wprowadzić unię w Mohylewie. W wynikłej stąd sprawie trybunał królewski wileński skazał głównych przywódców na karę śmierci i wszystkie cerkwie i monastery oddał pod zawiadywanie arcybiskupa. Wy­rok nie został wprawdzie wykonany, gwał­towne jednak wprowadzanie unii i oddawanie jej zwolennikom niektórych cerkwi, roznieciło namiętności religijne mieszczan, podtrzymy­wanych w oporze przez dalszych współwy­znawców. Pomimo to nieprzestawały na nich spływać łaski monarsze. Królewicz Włady­sław zebrawszy w M. w 1618 r. wszystkie

[s. 599]

wojska przeznaczone do wyprawy moskiew­skiej, bawił w mieście dość długo, a doznaw­szy od mieszczan wielkiej przychylności, wstą­piwszy na tron polski, licznemi przywilejami starał się im okazać swą wdzięczność. Jakoż w 1633 r. potwierdził dawny przywilej i upo­ważnił mieszczan do natychmiastowego wy­rugowania żydów ze środka miasta. W tym­że roku d. 18 czerwca zatwierdził postanowie­nie, czyli wilkierz tutejszych kupców co do utworzenia kasy kupieckiej, niezależnej od miejskiej. Z wilkierza tego okazuje się, że handel był obszerny i ożywiony; kupcy tutej­si jeździli ze zbożem, słodem, sianem i t. d. do różnych miast Litwy; Dnieprem zaś płynęli do Kijowa, Kaniowa i Czerkas; z miast rosyj­skich najczęściej zwiedzali: Wiazmę, Moskwę i Siewierz, najdalej zaś opierali się o Lublin, Lwów, Gniezno, Toruń, Gdańsk i Królewiec. Głównemi przedmiotami handlu były: pieńka, wódka, wosk, miód przaśny, olej, łój, dziegieć i skóry. W tym czasie w M. były cechy: garbarzy, słodowników, krawców, puszkarzy, kowalów, ślusarzy, rzeźników, złotników i ju­bilerów, siodlarzy, szewców, rymarzy, kuśnie­rzy, mosiężników, olejarzy, farbiarzy i pie­karzy. Tenże monarcha nadał miastu w 1637 r. pewne dochody, urządził w 1632 r. dyecezyę prawosławną i hojnie uposażył biskupów. Pierwszym biskupem prawosławnym mohylewskim, mścisławskim i orszańskim został mianowany Józef Bobrykowicz, mnich wileń­skiego monasteru ś. Ducha; w 1634 r. odda­no mu pod zarząd wszystkie cerkwie prawo­sławne w M., zamknięte poprzednio. W 1648 r. opanowali M. Kozacy pod dowództwem Hładkiego i dopiero w następnym roku odzy­skał miasto Janusz Radziwiłł, hetman polny litewski. Wkrótce potem Białoruś została znowu teatrem wojny pomiędzy Polską a Rossyą i doznała różnych klęsk i spustoszeń, jak w wojnie toczonej w XVI w. Kiedy car Aleksy Michałowicz zajął w 1654 r. całą pra­wie Litwę, poddali się mieszczanie, warując sobie zaręczenie praw i urządzeń magdebur­skich. Car Aleksy chętnie na to przyzwolił przywilejem we wrześniu t. r. w obozie pod Smoleńskiem wydanym i wszelkie poprzednie swobody i nadania zatwierdził. Pomimo to M. nie uchronił się od grabieży ze strony Koza­ków hetmana Zołotarenko. Los M. podzieli­ły i inne miasta Mohylewszczyzny, jak Homel, w którym Kozacy wyrżnęli prawie wszystkich katolików i żydów, Horki, Mścisław, wzięty szturmem przez wojewodę Trubeckiego, przyczem również sprawiono rzeź mieszkańców, Orsza, Stary Bychów, Czausy, ograbione przez Kozaków Prykłońskiego, Kopyś, Druck, Szkłów, zniszczony także przez Kozaków; da­lej Dubrowna, Mikulin lub Mikulino, Toło­czyn, Strzeszyn, Czeczersk, Nowy Bychów, Propojsk, Łukoml i Krzyczew. Wszystkie te gwałty i ucisk wojewodów i bojarów mo­skiewskich, postępowanie których nacechowane było chciwością, rozpustą i dzikim de­spotyzmem, nie mogły przeciągnąć mieszkań­ców na stronę zwycięzców. Gdy nadto car Aleksy zaplątał się w wojnę z Szwecyą, a przez to musiał rozdzielić swe siły, wojska jego poczęły doznawać jednej klęski za drugą, w skutek czego miasta stopniowo powracały pod władzę Rzplitej. Po rozbiciu w 1660 r. kn. Piotra Dołgorukiego, wojew. moskiew­skiego, nad rz. Basią (w pow. czausowskim) przez wojska Czarnieckiego i Sapiehy, powstali mieszczanie M. pod przywództwem bur­mistrza Leononicza i d. 1 lutego 1661 r. wy­rżnęli załogę rossyjską. Za czyn ten Jan Ka­zimierz przywilejem z d. 9 czerwca t. r. przy­wrócił miastu dawne prawa, porównał je z Wilnem, mieszczanom nadał prawo nabywa­nia majątków ziemskich, Leonowicza zaś za­szczycił szlachectwem. W 1666 r. wojska rossyjskie pod wodzą kn. Jakuba Kudenetowicza Czerkasskiego, Prozorowskiego i Worotyńskiego podstąpiły pod M., broniony przez hetm. Paca. Gdy jednak Czerkasski legł od kuli wypuszczonej z wałów M., panika opano­wała wojsko rossyjskie, które w nieładzie od­stąpiło ku granicy. W 1678 r. sprowadził do M. jezuitów Zdanowicz, kanonik smoleński i proboszcz mohylewski, fundując przy kościele farnym ś. Kazimierza misyą, którą hojnie upo­sażył. Następnie jezuici wznieśli na darowa­nym sobie placu w pobliżu zamku (na ulicy Szkłowskiej) kościół i klasztor murowany, zamieniony po wydaleniu jezuitów w 1820 r. na cerkiew wojskową 1-ej armii, a od 1833 r. na cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego. W 1687 r. fundował Teodor Rzewuski klasztor i kościół bernardynów pod wezw. ś. Antonie­go, nad brzegiem Dniepru, dziś archiwum są­dowe. W tym czasie w M. znowu miały miejsce rozruchy religijne z powodu zamyka­nia niektórych cerkwi, grożących upadkiem ze starości, podczas których zabity został przez mieszczan w 1692 r. Zienkowicz, właściciel wsi Lubuż. Wyrokiem sądu królewskiego skazani zostali za to na wzniesienie z cegieł z rozebranych przez siebie własnych domów kościoła dla karmelitów, późniejszej archika­tedry. Po śmierci Jana Sobieskiego w 1698 r., podczas walki elekcyjnej M. zajęty został po­czątkowo przez partyzantów Sapiehy, pod­skarbiego w. litewskiego, następnie zaś przez Zamoyskiego, który ustanowił z swego ramie­nia namiestnika. Elektor saski August II po objęciu tronu polskiego nadał M. w 1699 r. generałowi saskiemu de Bewst, który zajął nietylko obszerną ekonomię mohylewską, obejmującą

[s. 600]

większą część dzisiejszego pow. mohylewskiego i czausowskiego, lecz nadto i cały powiat czausowski i czerykowski. Wkrótce jednak de Bewst opuścił M., wybrawszy z miasta 100000 tynfów kontrybucyi, poczem August II oddał ekonomię mohylewską w kilkoletnią dzierżawę niemcom Beimanowi i Leimanowi. Lecz Sasi niedługo bawili w Mohylewszczyźnie. W skutek bowiem wojny, wy­powiedzianej przez Karola XII, król August II zmuszony był wycofać wojsko saskie z Li­twy. Skorzystało z tego stronnictwo Pawła Sapiehy, wojew. wileńskiego i hetm. litewskiego, przeciwnika króla, posiadającego w Mohylewszczyźnie dobra dziedziczne, jak By­chów, Barkołabów i Bujnicze, i zbrojnie wy­stąpiło przeciwko partyi Ogińskiego, stronni­ka króla. W 1701 r. Bończa Sinicki, do­wódca oddziału wojsk litewskich królewskich zajął ekonomią mohylewską, poczem wziął szturmem Bychów i osadził go silnym garni­zonem. Wzmocniono również i fortyfikacye M. Na skutek umowy zawartej w sierpniu 1704 r. pomiędzy Polską a Rossyą, pomocnicze wojska rossyjskie, którym towarzyszył sam car Piotr, wkroczyły w granicę Litwy, dążąc ku Gro­dnu. W tymże czasie przechodziła przez M. chorągiew Ogińskiego, ssty żmudzkiego, oraz wojsko zaporoskie pod wodzą hetm. Mazepy i pułkownika Iskry. W maju t. r. wojska mo­skiewskie pod wodzą kn. Wołkońskiego i Gagaryna ustawiły most pływający przez Dniepr. Następnie zajęły M. wojska rossyjskie i prze­były w nim aż do wiosny 1707 r., w którym opuściły miasto i rozłożyły się w oszańcowanym obozie pod Kopysiem. Pod koniec 1707 r. Karol XII posunął się z Polski na Litwę, zajął 11 lut. 1708 r. Wilno a następnie Gro­dno. Głównodowodzący wojskami rossyjskiemi ks. Meńszykow odstąpił od Grodna, 25 lut. zajął Czereję a 14 marca wszedł do M., zamierzając ztąd wyruszyć przeciwko Karolo­wi XII, który, jak się spodziewał, przeprawi się przez Berezynę pod Borysowem; w tym celu rozkazał zbudować dwa mosty na Dnieprze. Karol XII zawiódł jednakże oczekiwanie wo­dzów rossyjskich i przeszedł rzeką poniżej Sapieżyńskiej Berezyny. Wówczas Szeremetiew i Meńszykow postanowili zatrzymać nie­przyjaciela pod Hołowczynem, przy przeprawie przez błotnistą rzeczkę Wabicz. Ponieśli jednak zupełną porażkę w bitwie d. 3 lipca, poczem cofnęli się ku Szkłowu, Kopysiu i Mohylewu, Szwedzi zaś posunęli się wprost na Mohylew, który też zajęli d. 7 lipca, przyczem wojska rozłożyły się obozem na brzegu Dniepru aż pod Bujnicze. Karol XII przebył w M. 5 ½ tygodni, nałożył na mieszczan ogro­mną kontrybucyę, przyczem z zabranego z cerkwi srebra bił w obozie pieniądze. Po ustąpieniu Szwedów w d. 8 wrześ. 1708 r. pułki tatarskie, kałmuckie i rossyjskie spaliły M. jakoby na rozkaz cara Piotra. Tymczasem Karol XII przeprawiwszy się przez rzeki Pronię i Basię pod Czausami, udał się pod Czeryków, gdzie rozłożył się obozem, oczekując na przybycie gen. Loewenhaupta. Jednakże na wezwanie Mazepy przeprawił się przez Sożę i skierował ku Mścisławowi na spotkanie wojsk rossyjskich. Bitwa miała miejsce 29 sierpnia w pobliżu mczka Dobrego nad rzką Czarną Napią, przyczem Szwedzi rozbici, stra­cili do 3000 ludzi. Poczem Piotr wyruszył przeciwko Loewenhauptowi, z którym spotkał się 28 wrześ. przy wsi Leśnej w pobliżu Propojska i zadał mu stanowczą klęskę. Rozbi­cie wojsk szwedzkich i przeniesienie walki na inne pole usunęło od Mohylewszczyzny dalsze klęski wojenne i dało możność dalszego roz­woju w spokoju, zakłócanym tylko niesnaska­mi religijnemi pomiędzy katolikami a prawo­sławnymi, które wzmogły się zwłaszcza od czasu objęcia episkopii w 1753 r. przez gło­śnego Jerzego Konisskiego. Stanisław August dał mu w 1768 r. upoważnienie na wymurowanie gmach a dla szkoły duchownej przy cerkwi ś. Mikołaja i założenie drukarni. Na mocy pierwszego podziału Rzpltej Mohylewszczyzna wraz z całą Białorusią, liczącą przeszło 1,360,000 ludności, przyłączoną zo­stała w 1772 r. do Rossyi. Ukazem z d. 14 grudnia t. r. cesarzowa Katarzyna II ustano­wiła arcybiskupstwo katolickie białoruskie ze stolicą w M. (ob. Mohylewskie arcybiskupstwo).Pierwszym namiestnikiem białoruskim został mianowany w 1774 r. senator i generał-feldmarszałek hr. Zachar Czernyszew. W maju 1780 r. odbył się w M. zjazd cesarzowej Katarzyny II z cesarzem niemieckim Józefem II, na pamiątkę czego założono sobór prawosła­wny pod wezw. ś. Józefa. Ukazem z d. 10 stycz. 1778 r. M. został wyznaczony na mia­sto gubernialne, a Czausy, Stary Bychów, Orsza, Babinowicze, Kopyś, Sienno, Mścisław, Czeryków, Klimowicze, Rohaczew i Bielice na powiatowe, przyczem wprowadzono prawa ogól­nie w Rossyi obowiązujące. W styczniu 1795 r. wyszedł ukaz o konfiskacie dóbr osób nie­przychylnych nowemu porządkowi rzeczy, po­czem wiele dawnych królewszczyzn, oraz dóbr skonfiskowanych rozdano dygnitarzom rossyjskim. Wówczas otrzymał Krzyczew ks. Potiemkin, Homel—ks. Rumiancow Zadunajski, Czeczersk—ks. Zachar Czernyszew, Szkłów— gen. Zorycz, Propojsk—ks. Golicyn, Ciecierzyn—ks. Sałtykow, Strzeszyn—hr. Osterman, sstwo Zabłockie — Turczaninow, Bujnicze— Passek i w. in. W 1797 r. M. zamieniony zo­stał na miasto powiatowe gub. witebskiej, lecz w 1801 r. znowu przemianowany został na

[s. 601]

miasto gubernialne. Nadmienić nadto należy, że cesarzowa Katarzyna II z celów politycz­nych nie dozwoliła w granicach państwa rossyjskiego ogłosić bulli papieża Klemensa XIV o kasacie jezuitów, w skutek czego ist­nieli oni nadal na Białorusi. W granicach gub. mohylewskiej w połowie XVIII w. je­zuici posiadali kolegia: w Orszy, fundowane przez Lwa Sapiehę, wojewodę wileńskiego; w Mścisławiu, założone w 1616 r. przez Pio­tra Paca, sstę mścisławskiego; w Mohylewie; dalej misye: w Łozowiczach (w pow. klimowickim), w mku Chalczy (pow. homelski), w Riaśnie (pow. czausowski), oraz 2 rezydencye: w Faszczówce (pow. mohylewski) i w Czeczersku. Wszystkich jezuitów w tym czasie było na Białorusi: 98 kapłanów, 32 scholasty­ków i 48 braciszków. Majątek ich nierucho­my w ziemiach wynosił do 1 mil. rubli, ru­chomy zaś do pół mil. rubli; włościan poddanych mieli około 14000 dusz. Przetrwali oni w Mohylewszczyźnie aż do marca 1820 r., w którym to czasie ukazem cesarskim wyda­leni zostali za granicę. W bieżącym wieku Mohylewszczyzna ucierpiała wiele podczas przejścia wojsk Napoleona w 1812 r. D. 8 lipca t. r. awangarda korpusu marszałka Davousta podstąpiła pod M. zmusiwszy do uciecz­ki garnizon rossyjski, wkrótce potem wkro­czył sam marszałek na czele 80000 ludzi, sto­czywszy walkę pod wsią Daszkówką. Utwo­rzono bezzwłocznie tymczasową komisyę, na­czelnikiem której został marszałek, pomocni­kiem zaś jego gen. polski Pakosz. Francuzi przebyli w M. około 4 miesięcy, poczem, naciskani przez wojska rossyjskie pod wodzą gen. Ożarowskiego, opuścili miasto. Podczas poby­tu w M. uformowano straż narodową, do któ­rej zebrano przeszło 400 ludzi, uzbrojonych przeważnie w piki. Wyćwiczeniem tej garstki pilnie się zajmował komendant Remiński, przy odwrocie jednak Francuzów, rozbiegła się ona na widok wojska rossyjskiego, zostawiwszy na placu swego naczelnika, zabitego przez Ko­zaków pod mkiem Kniażycami (o 15 w. od M.). Odtąd zaczął się szereg niepowodzeń armii francuzkiej aż do fatalnej przeprawy przez Berezynę pod Borysowem 15 i 16 listopada 1812 r. W ruchu 1831 r. Mohylewszczyzna nieznaczny przyjęła udział i wkrótce w zu­pełności została uspokojoną przez gubernatora Michała Murawiewa, późniejszego gen.-gub. wileńsk., poczem nastąpiło ostateczne zniesienie statutu litewskiego, przywróconego przed 1812 r. Za główne źródło użyte do po wyższego arty­kułu służył Opis gub. mohylewskiej, wydany w 3 tomach pod redakcyą gub. Dębowieckiego (Mohylew, 1882—84), zwłaszcza zaś zarys historyi Mohylewszczyzny, skreślony przez Fursowa, dyrektora gimn. męskiego w M.

Mohylewski powiat, za rzpltej część po­wiatu orszańskiego, graniczy na płn. z pow. sieńskim, na wach. z horeckim i czausowskim, na płd. z bychowskim, na zach. z pow. ihumeńskim i borysowskim gub. mińskiej. Rozległość powiatu podług obliczenia pułk. Strelbickiego wynosi 30099 w. kw., czyli 62’21 mil kw. al. 3425’3 kil. kw., co czyni 313,580 dzies. Po­dług planów mierniczych rozległość wynosi tylko 299,361 ½ dz., czyli o 14,175 ½ dz., t. j. 4’52% mniej; w tem 79,466 ½ dz. gr. or. i ogr., 24,553 ½ dz. łąk, 122,323½ lasów, 73,021 pastw., zarośli i nieuż. Powierzchnia równa i niska, tylko na prawym brz. Dniepru i Druci ciągną się wyniosłości. Grunt powia­tu należy do dolnej formacyi trzeciorzędowej, przeto przeważnie jest piaszczysty, żwirowa­ty, miejscami z domieszką gliny, w niektórych tylko nizinach napotykają się przestrzenie pokryte czarnoziemem. Główne rzeki są: Dniepr i Druć z dopływami, lewym Wabiczem i pra­wym Oślikiem. Jezior w powiecie znajduje się 19, zajmują one 376 dz. przestrzeni i za wyjątkiem Nowińskiego, mającego 150 dz., i Łubiany al. Wejni, 110 dz. rozległego, są nie­znaczne; brzegi mają niskie i błotniste, pokryte zaroślami lub niewielkim lasem, dno iłowa­te, grzązkie. Błot natomiast znajduje się wie­le, zwłaszcza w górnym biegu Wabicza i Oślika. W ogóle w mohylewskim pow. znajduje się 462 błot, w tej liczbie dwa mające prze­szło 1000 dz. rozległości, 11 od 100 do 1000 dz. i 56 od 25 do 100 dz.; zajmują one 12,750 dz., czyli 4’06% całej rozległości powiatu. Najważniejsze z nich: Chołmickie al. Nowiń­skie w gm. pawłowickiej, długie do 20 w., szerokie od 2—4 w. i mające do 5350 dz. (częścią przechodzi do gub. mińskiej) i Hałe (Hałoje) w gm. cerkowickiej, długie do 8 w., szerokie do 3 w., rozległe 2200 dz. Przemysł nieznaczny; w powiecie (oprócz Mohylewa) znajduje się 12 niewielkich fabryk sukna, wyrabiających rocznie około 26,600 arszy­nów sukna zwyczajnego; 5 warsztatów tkac­kich, zatrudniających 32 robotników i pro­dukujących za 9,245 rs; 9 zakładów pędzących terpentynę, dziegieć i smołę, zatrudniają­cych 22 robotników i produk. za 15,836 rs.; 1 browar, zatrud. 1 robot., wart. prod. 540 rs.; 1 młyn parowy, zatrud. 2 robot., czysty do­chód wynosi około 200 rs.; 3 młyny do kaszy, zatrud. 15 robot, i produk. za 15,600 rs.; 9 ce­gielni, zatrud. 43 ludzi i prod. za 5,680 rs.; 1 fabr. szrutu, zatrud. 3 ludzi i mająca 100 rs. dochodu; 1 fabr. zapałek, zatrud. 21 ludzi i produk. za 36,000 rs; 1 mydlarnia, zatrud. 3 ludzi i produk. za 1,150 rs.; wreszcie 7 gorzelni, zatrudn. 48 ludzi i produk. za 11,232 rs. Młynów wodnych i wiatraków w 1881 r. było w powiecie 72, zatrud. 112 robot, i dawały

[s. 602]

38,424 rs. dochodu; zmielono w nich 405,575 pudów al. 81,115 czetw. zboża. Co się tyczy przemysłu domowego, to ludność miejska i wiejska zajmuje się: garbarstwem, w 16 miejscowościach 26 osób, zarabiających 674 rs.; rymarstwem zajmuje się w 3 miejsc. 5 os., zarab. 600 rs.; wyrobem samodziału zaj­muje się w 21 miejsc. 143 kobiet, zarab. 1,744 rs.; wyrobem filców, wojłoków i t. d. w 13 miejsc. 123 osób, zarab. 2,249 rs.; przędzeniem lnu i konopi i wyrobem prostego płótna w 57 miejsc, zajmuje się 2356 kob., zarab. 12,117 rs.; wyrobem powrozów i sieci w 40 miejsc. 776 osób, zarab. 2,097 rs.; krawiectwem w 35 miejsc. 168 osób, zarab. 6,948 rs.; szewctwem w 29 miejsc. 113 osób, zarab. 5,987 rs.; wyro­bem naczyń drewnianych w 24 miejsc. 330 os., zarab. 1,731 rs.; wyrobem narzędzi rolni­czych w 12 miejsc. 27 osób, zarab. 272 rs.; wyrobem przedmiotów z łyka i kory w 15 miejsc. 92 os., zarab. 408 rs.; wyrobem wo­zów i t. d. w 34 miejsc. 211 os., zarab. 2,750 rs.; kołodziejstwem w 4 miejsc. 14 osób, za­rab. 460 rs.; stolarstwem w 24 miejsc. 71 osób, zarab. 3,896 rs.; bednarstwem w 23 miejsc. 203 osób, zarab. 6856 rs.; wyrobem obodów, obręczy, desek, gontów, klepek w 18 miejsc. 194 osób, zarab. 2,520 rs.; garncarstwem w 5 miejsc. 50 osób, zarab. 1188 rs.; kowalstwem w 43 miejsc. 83 osób, zarab. 6,760 rs.; spła­wem drzewa, wykopywaniem pni i t. d. 688 ludzi, zarab. 2,752 rs. Rzemieślników w po­wiecie jest 375, w tej liczbie 344 żydów. Han­del nieznaczny i prawie wyłącznie skoncen­trowany w ręku żydów. W 1881 r. wyku­piono świadectw kupieckich 1 i 2 gildyi 15, dla członków rodzin kupieckich 186, na pro­wadzenie handlu detalicznego 124. W tymże roku znajdowało się w powiecie 5 składów hurtowych trunków, 199 zakładów sprzedaży detalicznej opłacających patenty i 196 potaje­mnych, czyli w ogóle jeden szynk wypada na 306 mk. al. na 7.6 w. kw. Nadto w powiecie było 23 zajazdy, w których również sprzeda­wano wódkę. Handel wódką prawie wyłącz­nie pozostaje w ręku żydów, ze wszystkich bowiem zakładów sprzedających wódkę jeden tylko jest prowadzony przez chrześcianina. Jarmarki odbywają się w Szkłowie w 2 tygo­dniu w. postu i w 9 tygodniu po Wielkiejnocy, z obrotem na każdym po 25,000 rs. Koni było wpow. 25,452 sztuk (1881 r.), bydła rogatego 21,511 sztuk, owiec zwyczajnych 2173, świń 16,126, kóz 3360 sztuk (ostatnie 3 cyfry w 1864 r.); pszczół 3000 uli (1881 r.). Z ogól­nej przestrzeni powiatu należy do: rządu 12,246 dz. (92 gr. or. i ogr., 20 łąk, 12,015 la­sów, 119 nieuż.); do cerkwi i monasterów 4148 dz. (1,204 dz. gr. or. i ogr., 418 łąk, 1,507 la­sów, 1,019 nieuż.), w tej liczbie 66 dz. do ko­ścioła katol.; do miast 5,456 dz. (524 gr. or. ogr., 37 łąk, 564 lasów, 4,391 past. i nieuż.); do właścicieli prywatnych posiadających prze­szło po 100 dz., 159,945 ½ , dz. (19,005 dz. gr. or. i ogr., 8,726 łąk, 96,355 lasów, 35,859 ½ , past. i nieuż.); do właścicieli mających mniej niż 100 dz., 13,243 dz. (gr. or. i ogr. 4,771 dz., 2,022 łąk, 3819 lasów, 2,631 nieuż.); do b. włościan pańszczyźnianych 90,488 dz. (47,966 dz. gr. or. i ogr., 11,633 ½ łąk, 5871 lasów, 25,017 ½ past. i nieuż.); do b. włościan rządo­wych 10,729 dz. (5,522 dz. gr. or. i ogr 1,601 ½ łąk, 615 lasów, 2,990 ½ , past. i nieużyt.); nabytych przez włościan 4321/2(gr. or. i ogr. 301 ½ dz., łąk 75 ½ , lasu 3 ½. past. 52), nabyte przez gminy włościańskie 2,090 ½ , dz. (81 dz. gr. or., 20 łąk, 1,574 lasów, 415 ½ , past. i nieuż.); pod drogami pocztowemi i t. d. 586 dz., czyli w ogóle w pow. jest 79,466 ½ , dz. gr. or. i ogr., 24,553 ½ dz. łąk, 122,323 ½ lasów i 73,021 past. i nieuż. Liczba majątków mających przeszło 100 dz. wynosi 162, w tej liczbie od 100 do 500 dz. jest 81 majątków, do 1,000— 30, do 5,000—47, do 10,000—3, wreszcie jeden mający przeszło 10,000 dz. Majątków do 100 dz. znajduje się 647. Z ma­jątków większych, 158, mających 112,473 ½ dz., znajduje się w ręku prawosł.; 90, mają­cych 39,567 dz., w ręku kat.; 6, rozległych na 6,463 ½ dz., należy do protest. a 5, mających 1,441 ½ dz., do żydów. Z majątków mniej­szych: prawosł. mają 375, rozl. 6,085 dz.; katol. 277, rozl. 5,935 dz.; protest. 3, rozl. 15 dz. a żydzi 95, rozl. 1208 dz. W 98 majątkach większych rządzą właściciele, w 84 dzierżaw­cy, w 25 rządcy, 3 są niezagospodarowane. Nadmienić należy, że liczba właścicieli nie zgadza się z liczbą majątków, z powodu, że częstokroć jeden folwark należy do kilku wła­ścicieli, z drugiej zaś strony, jeden właściciel posiada po kilka folwarków. Ogólna liczba ludności wynosi 120,542 dusz, zaś bez m. Mo­hylewa 81,778 dusz. Średni roczny procent urodzin wynosi 4’23, śmiertelności 3’08, przy­rost zatem ludności wynosi +1’15. W 10-letnim peryodzie zawarto w mohylewskim po­wiecie 9,856 małżeństw, mianowicie 2,499 w m. Mohylewie a 7,357 w powiecie. Pod względem administracyjnym mohylewski pow. dzieli się na 3 okr. policyjne (stany): Szkłów, Mohylew, Białynicze i 13 gmin: białynicką (20 okr. wiejskich), cerkowiszczańską (9 okr.), ciecierzyńską (27 okr.), czarnorucką (22 okr.), kruglańską (28 okr.), kniażycką (16 okr.), nieżkowską (20 okr.), pawłowicką (16 okr.), połykowicką (20 okr.), tołpieczyńską (14 okr.), szkłowską (20 okr.), wendoroską (17 okr.) i wiejniańską (9 okr.). Oprócz M. znaj­duje sie w nim 10 miasteczek: Bujnicze, Bia­łynicze, Ciecierzyn, Druck, Hołowczyn, Kniażyce,

[s. 603]

Krugłe, Krucze, Szepielenicze i Szkłów; dalej 588 wsi (w tern 207 fol w. szlacheckich), 11,076 dm. drewn. i 17 mur.; 177 składów za­pasowych zboża gminnych, w tem 3 centralne rządowe; 16 szkół męzkich rząd., 2 żeńskie i 4 żeńskie prywatne; 1 kościół kat., oprócz M. (w Szkłowie), 34 cerkwi mur., 47 drewn., cerkwi należących do monasterów 7 mur., 1 drewn. Mohylewski pow. zawiera 3 parafie kat., t. j. 2 w Mohylewie i 1 w Szkłowie. Marszałkami szlachty mohylewskiego pow. byli: Sobański h. Junosza (1777), Antoni Kurowski h. Lubicz (1782—83), Stanisław Kroger, Ja­kób Dziczkaniec (1798—1811), August Dzierżek h. Dąb (1811), Stanisław Komar h. Ko­mar (1812), Jan Makowiecki h. Dołęga (1812 —14), Daniel Węcławowicz (1818—22), Win­centy Sipajło (1827), Edward Żukowski h. Gryf (1858), August Stachowski h. Ogończyk (1863). Nadto wymienieni są jako marszałkowie powiatowi Józef Lipski h. Grabie i Stanisław Sołtan.

Mohylewska gubernia, jedna z t.z. gub. zachodnich cesarstwa rossyjskiego, w ostatnich czasach rzplitej stanowiła wschodnie pogranicze Litwy. Powszechnie znaną jest pod nazwą Białej Rusi i stanowi część jej rdzen­ną, najmniej uległą obcym wpływom. Znacz­ną cześć mohylewskiej gub. stanowiło niegdyś ks. mścisławskie, naprzemian zależne od Smo­leńska, to udzielne. Od czasów Olgierda księ­stwo to należało do Litwy i dzierżył je pra­wem lennem syn Olgierda Symeon Lugwen Następnie z księstwa tego uformowano woje­wództwo mścisławskie. Składały je dzisiejszo powiaty mohylewskiej gubernii: mścisławski, czerykowski, klimowicki, bychowski, czausowski. Północną część dzisiejszej mohylewskiej gub. stanowił powiat orszański, należący do województwa witebskiego. Był on znacznie rozleglejszy od obecnego i składał się z dzi­siejszych powiatów: orszańskiego, sieńskiego, horeckiego i mohylewskiego. Powiaty zaś rohaczewski i homelski należały do powiatu rzeczyckiego wojew. mińskiego. W 1772 r. za pierwszego podziału rzpltej, z przyłączonych do Rossyi województw: mścisławskiego, połockiego i witebskiego utworzone były dwa namiestnictwa: mohylewskie i połockie. Do składu namiestnictwa mohylewskiego wcho­dził też Witebsk, który w tymże roku wraz z ziemią leżącą pomiędzy granicą smoleńską a Dzisną wcielony został do gub. pskowskiej. Gub. mohylewska dzieliła się na 4 prowincye: orszańską, rohaczewską, mścisławską i mohy­lewską. Pierwszym namiestnikiem białoruskim był generał feldmarszałek i senator hr. Zachar Czernyszew. W 1776 r. gubernia otrzy­mała nową organizacyą na zasadzie ogólnej ustawy dla gubernij rossyjskich, zaś w 1778 r. otwarte były urzędy i izby sądowe. Wów­czas Mohylew został miastem gubernialnem, a Czausy, Stary Bychów, Orsza, Babinowicze, Kopyś, Sienno, Mścisław, Czeryków, Klimowicze, Rohaczew i Bielica — miastami powiatowemi. Cesarz Paweł I w 1797 r. z namiest­nictw mohylewskiego i połockiego rozkazał utworzyć jedne gubernią białoruską, z mia­stem gubernialnem Witebskiem, do składu której wszedł M. jako miasto powiatowe; w 1801 r. z rozkazu cesarza Aleksandra I-go przywróconą była mohylewska gub. Ostateczne zmiany nastąpiły przez przyłączenie w 1840 r. pow. babinowieckiego do orszań­skiego, oraz w 1863 r. pow. kopyskiego do horeckiego. W dzisiejszym stanie mohylewska gub. leży pomiędzy 51° 57′ a 55° 13′ płn. szer. i pomiędzy 46° 31′ a 50° 25′ wsch. dłg. geogr. od F. Największa długość gub. wynosi 320 w., największa zaś szerokość (na równoleżnika 53° 19′) dochodzi do 203 w. Odległość naj­bardziej wysuniętych punktów na płn. i płd. wynosi 350 w., punktów zaś na zach. i wsch. dochodzi do 278 w. Mohylewska gub. grani­czy na płn. z gub. witebską (pow. lepelskim i witebskim) na przestrzeni 245 w., z czego zaledwo 27 w. przypada na granicę naturalną, utworzoną przez Dźwinę zach.; na wsch. z gub. smoleńską (pow. porieczeńskim, kraśnińskim i rosławskim), na przestrzeni 401 w., prze­ważnie granicą suchą, przerywaną rzekami Dnieprem (na przestrzeni 18 w.), Wiechrą, Ipucią, Biesiadą i Sożem (9 w.); na płd. i płd.-wsch. z gub. czernihowską (pow. mglińskim, suraskim, nowozybkowskim i horodniańskim) na przestrzeni 392 w., również powiększej czę­ści granicą suchą; na zach. z gub. mińską (pow. rzeczycki, bobrujski, ihumeński i borysowski) na przestrzeni 542 w., z czego 115 w. przypada na Dniepr a 18 w. na Berezynę, resztę linii granicznej stanowią mniejsze rzecz­ki, błota, lasy i uroczyska. W ogóle linia graniczna mohylewskiej gub. wynosi 1580 w., z czego zaledwo czwarta część przypada na granicę naturalną, utworzoną przez rzeki, strumienie, błota i t. d. Podług pułkownika Strelbickiego powierzchnia gubernii obejmuje 42218’7 w. kw. al. 872’56 m. kw., czyli 4,397,800 dzies. i stanowi 1/123 część Rossyi europejskiej. Pod względem wielkości mohy­lewska gub. zajmuje 37 miejsce w liczbie gubernij Rossyi europejskiej. Co do ukształ­towania powierzchni odróżnia się część północna gubernii od południowej. Część północna, a mianowicie powiaty sieński, orszański, mścisławski, horecki i mohylewski jest wznioślejsza, pokryta wzgórzami, będącemi przedłuże­niem płaskowzgórza Wałdajskiego, które sta­nowią dział wodny pomiędzy dorzeczem Dnie­pru i Dźwiny Zachodniej. Natomiast część

[s. 604]

południowa, równa i powiększej części niska, nosi na sobie charakter Polesia. Odpowiednio do tego główne rzeki gubernii płyną z półno­cy ku południowi przez całą długość gubernii, przerzynając ją we wszystkich kierunkach swymi dopływami. Gór w właściwym zna­czeniu niema w mohylewskiej gub., chociaż miejscowa ludność nazywa górami szereg wy­niosłości, schodzących z gub. smoleńskiej po­między mczkami Rudnią i Mikulinem i cią­gnących się przez północną jej część do wsi Hapanowszczyzny i Szawry. Najwyższe punkty w płn. części gub. znajdują się około bło­ta weretejskiego w pow. orszańskim, gdzie bezwzględna ich wysokość dochodzi od 800 do 900 stóp; m. Babinowicze ma 640′ wysok. Na południowym krańcu gub., w pow. homel­skim, absolutna wysokość dochodzi przy wsi Zakruże 630′, przy Dubowym Ługu 526′, Kormie 537′, Popówce 651′ i Prokopówce 515′. Pod względem geognostycznym obnażenia gu­bernii należą do trzech formacyj. Na północy, w pow. sieńskim, orszańskim, horeckim i w płn. części mohylewskiego i mścisławskiego, przeważa formacya dewońska; w części wschodniej gub., mianowicie w pow. klimowickim, czerykowskim a częścią w mścisławskim, rohaczewskim, czausowskim i bychowskim, spotykamy formacyę kredową, w pozostałych zaś częściach gub. form. trzeciorzędową czyli eoceniczną. Mineralne bogactwa gubernii nie są jeszcze zbadane; ruda żelazna znajduje się w wielu miejscach powiatów rohaczewskiego, bychowskiego, mohylewskiego i po części czerykowskiego; błotna ruda spotyka się w pow. orszańskim, sieńskim i mścisławskim. Kamień wapienny znajduje się głównie w pow. sień­skim i orszańskim, dalej w czausowskim, w mści­sławskim i czerykowskim; glina w różnych, często bardzo wysokich gatunkach (cegłowa, garncarska i porcelanowa) znajduje się w wielu miejscach. Glina z wielu miejscowości byłaby przydatna na wyroby fajansowe, lecz przy braku kapitałów i przedsiębiorców specyalistów nie jest eksploatowane i to boga­ctwo kraju i w ostatnich zaledwo czasach za­łożono kilka fabryk kafli i jedną fabrykę fa­jansu. Najlepsze gatunki gliny znajdują się w pow. horeckim we wsi Zimowinie. Torf spo­tykamy w pow. orszańskim, sieńskim, czausow­skim, mścisławskim, czerykowskim i bychow­skim w wielkiej ilości, takowy jednakże przy obecnej obfitości paliwa nie jest używany. Wody mineralne żelaziste znajdują się w wie­lu miejscowościach pow. orszańskiego, sieńskiego i mścisławskiego. Nadto w pow. mohylewskim i czausowskim znajdujemy źródła ma­jące smak kwaskowaty. Rzeki.Mohylewska gub. należy przeważnie do dorzecza Dniepru i tylko nieznaczna jej część, mianowicie pow. sieński i płn.-zach. część orszańskiego do do­rzecza Dźwiny Zachodniej. Żadna inna gu­bernia nie obfituje w takie mnóstwo rzek, rze­czek i strumieni jak gub. mohylewska, ogólna liczba których wynosi przeszło 1000. Z tej liczby Dniepr przybiera bezpośrednio 97 rzek i 152 rzeczek, zaś do rz. Soży uchodzi 88 rzek i 245 rzeczek. Dniepr (ob.) przerzyna mohy­lewska gub. od płn. ku płd.-zachodowi, na przestrzeni 560 w., przez całą prawie jej dłu­gość i dzieli ją na dwie nierówne części, mniej­szą zachodnią i większą wschodnią, zadnieprską część. Do niedawna Dniepr był jedyną arteryą handlową Mohylewszczyzny, Dnieprem bowiem spławiano na płd. płody miejscowe a w zamian otrzymywano z płd. sól, zboże, zwłaszcza pszenicę. Dziś o niewiele zmniej­szyło się dla Białorusi znaczenie drogi Dnie­prowej, koleje bowiem przeszły tylko przez nieznaczną część gubernii i to prawie jej po­graniczem północnem i zachodnio-południowem. Po Dnieprze najważniejszą rzeką jest Soż, spławna na znacznej przestrzeni, a z le­wej strony do Dniepru uchodząca. Dla wscho­dniej części gubernii Soż jest niezmiernie wa­żny, umożliwia bowiem zbyt drzewa z rozle­głych lasów powiatów zadnieprskich, stano­wiących wyłączne niemal bogactwo tych okolic, mało żyznych, źle uprawnych i słabo zaludnionych. Po Sożu sprowadzają też na licznych barkach i innych statkach sól, psze­nicę i inne produkty południa. Drugorzędne znaczenie mają liczne rzeki niespławne, z któ­rych ważniejsze: Druć, Pronia, Ipuć, Basia i in. Rzeki te w kraju bardziej przemysło­wym mogłyby dostarczać ogromnej siły dla fabryk, obecnie zaś zużytkowują tę siłę do obracania licznych młynów. Pobrzeża rzek obfitują w wyborne łąki. Jeziorapodług obli­czenia pułk. Strelbickiego zajmują 84’1 w. kw., obliczenie to jednak nie jest ścisłem i w rzeczywistości powierzchnia zajęta przez jeziora jest prawie w dwójnasób większą. W ogóle w mohylewskiej gub. jest 812 jezior, zajmujących 15368 dzies. czyli 147’49 w. kw. Powierzchni. Największa liczba jezior znaj­duje się w pow. rohaczewskim, sieńskim i klimowickim. Ważniejsze z nich: Łukomlskie (3028 dzies.), Sielawa al. Długie (993 dzies.), Radca (440 dzies.), Żeryńskie (1052 dz,), Saro (427 dz.) i in.—w sieńskim; Orzechy (416 dz.), Rutowiecz al. Nikulińskie (do 400 dz.), Sierokorotniańskie (do 400) i in.—w orszań­skim. W południowych powiatach jeziora znajdują się w niższej części dolin rzek Dnie­pru i Soży, powstały z ich rozlewu, dla tego leżą przeważnie w dolinach łącznych, brzegi mają niskie, pokryte zaroślami liściastemi. Błotw guberni znajduje się bardzo wiele, lecz są powiększej części niewielkich rozmiarów,

[s. 605]

łatwe przytem do osuszenia. W ogóle jest 7321 błot, z czego 319 mających przeszło 100 dzies. a 34 przeszło 1000 dz., obejmują­cych razem 246,260 dzies., czyli 5’6% całej przestrzeni. Najbardziej błotnistym jest pow. sieński, w którym błota zajmują przeszło 1/9, część całej przestrzeni. Najrozleglejsze błota są: Lejczenek (do 3600 dzies.), Jeleńskie (prze­szło 5000 dz.), Stupickie (do 3,000 dz.), Zimnik (do 2,400 dz.)—w sieńskim; Weretejskie (3450 dz.), Charkowo (3500 dzies.), Borysowo (do 5000 dzies.), Radomski mech (3750 dzies.), Buk (do 2300 dzies.)—w orszańskim; w gm. łukowskiej (3500 dzies.), w strzeszyńskiej (do 3000 dzies.), Hadziłowickie (3025 dzies.), Bluźniec (do 2500 dzies.)—w rohaczewskim; Chołmickie al. Nowińskie (do 5350 dzies.)— w mohylewskim; Kobylino (do 40 w. długie a do 5 w. szerokie), Słuczowe-Hało (do 20000 dzies.), Słucz-Pałki (3100 dzies.)—w homel­skim; Czysta Łuża (2860 dz.)—w bychowskim. Klimat guberni jest umiarkowany, bardziej surowy aniżeli w grodzieńskiej i mińskiej, zdrowszy jednak aniżeli w tej ostatniej. Śre­dnia roczna temperatura w Mohylewie wynosi + 5’2°podług C., średnia najgorętszego mie­siąca + 18’5°, najzimniejszego — 8°, różnica temperatury 26’5°; w Horkach średnia roczna +4’8°, najgorętszego miesiąca +17’7°, naj­zimniejszego — 9°, różnica 26’7°. Najwyżej temperatura dochodziła w Horkach do 29’9°C. (23’9°R.), w St. Bychowie zaś 31’7°C. (25’4 R.), najniższa zaś w Horkach -35’6°C. (28’5°R.) a w St. Bychowie — 33° C. (26’4°R.). Podług 10-letnich obserwacyj Schmidta w Horkach średnio panowały wiatry: płn.-zach. 64 dni, płd.-zach. 58 dni, zach. 55, płd.-wsch. 48, wsch. 42, płn.-wsch. 38, płd. 34 i płn. 26 dni. Liczba dni dżdżystych i śnieżnych podług 10-letnich obserwacyj w Horkach wy­nosi 131, z czego na zimę przypada 31, wio­snę 35, lato 36, jesień 29. Ilość spadłej wo­dy w milimetrach wynosi: w Horkach 497’5, w St. Bychowie 720’6 (obserwacya z 1878 i 1879 r., lata b. dżdżyste). Co się tyczy cza­su zamarzania i puszczania rzek w mohylewskiej gub., to podług 20-letnich obserwacyj Dniepr średnio zamarza pod Orszą 19 lis top. (st. st.), pod Rohaczewem 20 t. m., puszcza zaś 23 i 24 marca, czyli średnio znajduje się pod lodem przez 124 dni. Z królestwa roślin­nego mohylewska gub. jest szczególnie bogatą w lasy a pomimo niszczenia tychże z powodu złego gospodarowania, dostarcza jeszcze wy­bornego drzewa masztowego do portów ryskie­go i chersońskiego; w ogóle tutejsze drzewo bu­dowlane odznacza się szczególną mocą i trwa­łością. W lasach przeważa sosna (prócz pow. mścisławskiego i części horeckiego), jodła, brzoza, osina, dalej dąb, lipa, klon, wiąz, olsza i leszczyna; nadto spotykają się jeszcze w la­sach mohylewskich: grab, brzoza, jarzębina, czeremcha, jabłoń dzika, wiśnia, kasztan, to­pola i wiele gatunków wierzby. Olsza dosię­ga tu znacznej wysokości i stanowi prawdzi­wą ozdobę lasów. Z kory brzozy pędzą dziegieć, lipa daje materyał do używanego po­wszechnie przez włościan obuwia z łyka (łap­ci), oraz do wyrobu wielkiej ilości rogoży; z dębów wyrabiają obody. Z dzikich zwierząt znajdują się: niedźwiedzie, wilki, lisy, rysie, tchórze, gronostaje, łasice, wydry, nurki, borsuki, zające (oprócz zwykłych także bardzo rzadkie czarne, zwłaszcza w okolicach Kopysia), bobry (bardzo rzadko), dziki (rzadko), ło­sie, sarny al. dzikie kozy (w pow. homelskim i rohaczewskim). Z ptaków, oprócz zwykłych, znajdują się: głuszcze, cietrzewie, jarząbki, pardwy i w. in. Oprócz zwykłych ryb rzecz­nych w Dniestrze poławiają się sterlety, su­my, jesiotry, bieługa, w jeziorach zaś sielawa i stynka. Grunta są najrozmaitszej wartości: pszenne i żyzne w pow. mścisławskim, oraz w części horeckiego i orszańskiego; dobre ży­tnie w rohaczewskim, części homelskiego, w mniejszej części mohylewskiego i bychowskiego, a zupełnie złe w czausowskim, klimowickim, części czerykowskiego, sieńskiego, mohylewskiego i bychowskiego. Rolnictwo stoi na bardzo niskim stopniu rozwoju. Trójpolówka panuje tu powszechnie. Rolę upra­wiają przeważnie białoruską sochą, lżejszą od litewskiej; pługów używają w pow. orszań­skim, sieńskim i horeckim, mniej w homel­skim, mohylewskim i czausowskim, w pozosta­łych zaś powiatach: czerykowskim, rohaczew­skim, bychowskim, klimowickim i mścisław­skim użycie pługa stanowi wyjątek. Włościanie sieją ogromną ilość konopi a w pow. sieńskim lnu, czem do reszty wyniszczają grunta. Jedyny wyjątek stanowią fermy b. instytutu horeckiego, gdzie gospodarstwo pro­wadzą racyonalne i otrzymują świetne rezul­taty. Przy lichem gospodarstwie mało też co zbywa ze zboża od potrzeb miejscowych i wy­wożą jedynie tylko owies, nieco siemienia lnianego, więcej konopn., najwięcej zaś pieńki i lnu. Natomiast sprowadzają, prócz wszyst­kich przedmiotów zbytku, wiele z artykułów pierwszych potrzeb z powodu nie istniejącego prawie przemysłu fabrycznego. Przy takiej nieproporcyonalności wywozu i przywozu do­brobyt ogólny stać musi i rzeczywiście stoi na bardzo niskim stopniu. Niedawna reforma włościańska i liczne przejścia łat ostatnich zachwiały byt klas wyższych i zrujnowały większe gospodarstwa, włościanie zaś przy nadzwyczaj rozpowszechnionem pijaństwie i lenistwie nie mogą się dźwignąć z powszechnej prawie nędzy. Coroczne deficyty tutejszych

[s. 606]

gospodarstw reguluje wprawdzie nieco do czasu ryczałtowa sprzedaż lasów, lecz i te bo­gactwa, przy tak marnotrawnem użytkowaniu, nie na długo mogą wystarczyć. Oprócz bo­wiem większych, posiadaczy, sprzedających lasy, ogromną ich ilość wyniszczają włościa­nie, wycinając je w pień, jedynie, by ziemię przez nie zajętą, zwykle żwirowatą i bardzo lichą, zamienić na grunta orne. Sieją prze­ważnie żyto ozime, owies, tatarkę (w pow. południowych), rzadziej jęczmień, nieco psze­nicy (w pow. orszańskim, mścisławskim i czę­ści horeckiego), dalej żyto jare, proso, groch i soczewica, lecz w niewielkiej ilości. Z ro­ślin okopowych i t. d. sadzą tylko kartofle w wielkiej ilości, buraki zaś, marchew, rzepę i t. p. bardzo rzadko. Z roślin oleistych sieją w mohylewskiej gub. tylko len i konopie (oko­ło 2% całej ziemi włościańskiej jest zajęte pod uprawę konopi). Łąki stanowią prawie 10 ½ % całej powierzchni i zajmują 443408 ½ dzies., najwięcej stosunkowo w pow. homel­skim (15’52 %) i mścisławskim (12’43), naj­mniej w mohylewskim (8’2) i czausowskim (8’34 %). Średnio dziesięcina łąki wydaje 80—100 pudów siana, chociaż dobre łąki nad­rzeczne dają od 200—300 pud. Roczny zbiór siana wynosi około 40 milionów pudów. Pod uprawę roślin pastewnych jest zajęte 1358 dzies., najwięcej w pow. czerykowskim (275 dz.) i sieńskim (269 dz.), najmniej w czausow­skim (42 dzies.) i mścisławskim (48 dzies.). Roczny zbiór wynosi do 800,000 pudów. Hodowla bydła na niskim stoi stopniu. Rogacizna ogólnie rasy miejscowej, skarlałej w sku­tek głodu i złego utrzymania, lecz mającej wielkie przymioty wytrzymałości; mleczność słabo rozwinięta, lecz mleko natomiast jest gęste i tłuste. Średnio krowa daje od 2—4 kwart dziennie. Przecięciowa cena krowy bia­łoruskiej wynosi od 10—15 rs. Podług wia­domości statystycznych w 1882 r. było 369,131 sztuk rogacizny, z tego 8,541 sztuk w mia­stach i 360,590 na wsi. Na 100 mk. przypada w miastach średnio 7’8 sztuk (maximum w Bychowie 22’4, minimum w Mohylewie 1’41), na wsi zaś 36’6 (w pow. bychowskim 58’9 i w orszańskim 266). Konie, równie źle karmio­ne, nadzwyczaj małego wzrostu i małej siły. Więcej ich jednak bez porównania utrzymują jak w sąsiedniej Litwie, wszystkie bowiem roboty w polu wykonywane są końmi. Cena koni roboczych miejscowej rasy wynosi od 20 do 60 rs. Podług spisu z 1875 r. było w M. guber, ogółem 415,121 koni. Spis z 1882 r. wykazał 426,661 koni, t. j. o 11,540 więcej. Średnio na 1 w. przestrzeni wypada 10’1, na 100 mk. zaś 38’9koni; z tego w miastach 4’4, na wsi zaś 41’8. Największa liczba koni w sto­sunku do ludności znajduje się w pow. by­chowskim (65.5), dalej czausowskim (49’9) i rohaczewskim (49’8); najmniejsza zaś w mohy­lewskim (31’7), sieńskim (35’3) i homelskim (36’6). Na jedne wieś przypada w ogóle w ca­łej gubernii 523 koni (w pow. homelskim 112’7, w sieńskim tylko 26’8). Z ogólnej licz­by przypada 369,693 czyli 86’7%, na konie włościańskie, 52,510, czyli 12’3%, właścicieli ziemskich; reszta przypada na miasta. Z ogól­nej liczby koni tylko 17-5%, t. j. 57,535 sztuk koni, jest zdolnych do celów wojsko­wych, a z tego tylko 371 pod kawaleryą i 2,472 do artyleryi. Zgubny bardzo wpływ na hodowlę koni wywiera rozpowszechnione koniokradztwo. Liczba owiec wynosi 360,137 sztuk (w 1882 r.), w tern tylko 5,927 cienkowłosych; świń zaś w tymże roku chowano 320,896 sztuk a kóz 60,973 sztuk. Również słabo jak rolnictwo i hodowla bydła rozwinię­ty jest w M. gub. przemysł fabryczny. Po­dług danych z 1881 r. było w ogóle 1,029 fabryk, zatrudniających 962 majstrów i 3,400 prostych robotników i produkujących rocznie za 1,760,123 rs. Garbarni było 161, zatru­dniających 340 ludzi i produkujących za 198,556 rs., fabryk świec łojowych 13 (18 lu­dzi, 3,790 rs. wart. prod.), sukna 233 (234 lu­dzi, 20,791 rs.), tkackich 5 (27 ludzi, 9,254 rs.), pędzących, dziegieć, smołę i terpentynę 59 (240 ludzi, 82,565 rs.), powrozów 10 (96 ludzi, 13,700 rs.), tytuniu jedna (89 ludzi, 139,992 rs.), browarów 14 (57 ludzi, 76,175 rs.), gorzelni 75 (608 ludzi, 140,313 rs.), fa­bryk oleju 117 (177 ludzi, 22,445 rs.), mły­nów wyrabiających kaszę 144 (186 ludzi, 34,815 rs.), młynów parowych 4 (25 ludzi, 57,725 rs.), cegielni 69 (225 ludzi, 37,652 rs.), fabryk kafli 7 (86 ludzi, 25,270 rs.), szkła 4 (86 ludzi, 25,000 rs.), odlewów żelaznych 3 (69 ludzi, 6,670 rs.), gwoździ i drutu jedna (73 ludzi, 50,976 rs.), zapałek 6 (140 ludzi, 75,415 rs.), fabryk papieru 2 (377 ludzi, 324,100 rs.), mydlarni 2 (5 ludzi, 1,530 rs.) i in. Do niedawna istniała cukrownia w Hom­lu, zatrudniająca 234 ludzi i produkująca za 50,000 rs., zamieniona w 1882 r. na fabrykę masy papierowej ze słomy, zatrudniającą 65 ludzi i produkującą za 90,000 rs. Liczba gorzelni wynosząca w 1881 r. 75, zmniejsza się, z małym wachaniem od 1863 r., w którym istniało ich 255. Największa liczba gorzelni znajduje się w pow. sieńskim, mianowicie 12, dalej idą homelski i czerykowaki po 11, klimowicki 8, rohaczewski i mohylewski po 7, horecki i orszański po 6, mścisławski 4, czausowski 3 i bychowski jedna. Bezwodnego spirytusu otrzymano 27,468,691 ½ °, co średnio na ka­żdą fabrykę stanowi 366,449’22°. Głównym materyałem użytym do wypalania wódki do niedawna była mąka żytnia, w ostatnich jednak

[s. 607]

latach coraz więcej używa się kartofli, które w 1880 r. stanowiły zaledwie 1/3cześć a w następnym roku już prawie 2/3innych materyałów. Nadto pędzą, wódkę z mąki jęcz­miennej, owsianej, melasy, i t. p. Młynów w M. gub. w 1881 r. było 1527, z tego 772 młynów wodnych, 893 wiatraków i 93 depta­ki. Zatrudniały one 1874 robotników i zemliły 5,629,575 pudów czyli 1,125,915 czetwerti zboża i przynosiły 422,277 rs. dochodu. Co się tyczy przemysłu domowego, to podług wiadomości zebranych w latach 1880 i 1881, w M. gub. zajmowało się: garbarstwem w 199 miejscowościach 348 osób, zarabiających 9,719 rs.; rymarstwem w 74 osadach 116 osób, za­rabiających 8,200 rs.; wyrobem sukna wło­ściańskiego w 21 os. 143 osób, zarab. 1,744 rs ; wyrobem wojłoków, kapeluszy i czapek, w 38 os. 249 osób, zarab. 4,702; wyrobem przędzy i tkani lnianej i konopnej w 57 os., 2356 osób, zarab. 12,117 rs.; krawiectwem w 724 os., 1711 osób, zarabiających 73,730 rs.; szewctwem w 352 os., 1082 osób, zarab. 76,785 rs.; wyrobem naczyń drewnianych w 95 miejsc, 1021 os., zarab. 17,097 rs.; wyrobem przed­miotów z łyka i kory w 94 miejsc., 1691 osób, zarab. 18,659 rs.: wyrobem wozów i t. d. w 353 miejsc, 1692 osób, zarab. 36,154 rs.; kołodziejstwem w 66 miejsc, 291 osób, zarab. 9,203 rs.; stolarstwem w 342 miejsc. 1109 osób, zarab. 60,236 rs.;, bednarstwem w 462 miejsc, 1633 osob., zarab. 34,529 rs.; tokarstwem w 28 miejsc, 103 os., zarab. 2,968 rs.; wyrobem obodów, obręczy, desek, klepek, gontów i t. d. w 77 miejsc, 896 osób, zarab. 16,630 rs.; garncarstwem w 100 miejsc, 1107 osób, zarab. 29,161 rs.; wybijaniem oleju w 51 miejsc, 200 osób, zarab. 2,935 rs.; kowalstwem w 575 miejsc, 968 osób, zarab. 78,698 rs.; ślusarstwem w 10 miejsc, 12 osób, zarab. 845 rs.; flisactwem, wykopywaniem pni i t. .d. zajmuje się 16,522 męż. i 533. kob., zarab. 616,889 rs.; furmaństwem 5,170 ludzi, zarab. 114,025 rs. Rzemieślników znajduje się w gubernii 8,726, w tej liczbie 6,716 żydów. Ró­wnież i handel prawie wyłącznie pozostaje w ręku żydów. Rybołóstwo, pomimo obfitości rzek i jezior, nieznaczne, przeważnie prowadzi się na miejscowe potrzeby. Myślistwo również nie przynosi żadnej prawie korzyści i przewa­żnie zajmują się niem dla rozrywki. Pomimo dogodnych warunków miejscowych i w sku­tek stopniowego wycinania lasów i nieopatrz­nego niszczenia zwierzyny, bez względu na porę roku, zwłaszcza zaś przez włościan, licz­ba jej z każdym rokiem się zmniejsza. Pszczelnictwo również stoi na dość niskim stopniu i ciągle upada. Podług danych statystycznych było w gub. 119,961 pni; otrzymano miodu 44,107 ½ pudów, wosku zaś 50,35 ½ , z tegosprzedano: 36,820 ½ pud. miodu i 4361 wosku za sumę 228,368 rs. Najbardziej rozwinięte jest pszczelnictwo w pow. homelskim (52,000 uli) i rohaczewskim (31,600), najmniej w orszańskim (1000) i w boreckim (2253 uli). Handel,jak wyżej wzmiankowano, jest nie­znaczny i prawie wyłącznie pozostaje w ręku żydów (chrześcianie stanowią zaledwo 10— 15%). W 1881 r. wykupiono w mohylewskiej gub. w ogóle świadectw handlowych 6,953 rocznych i 366 półrocznych, w tej liczbie przez kupców 1-ej gildyi 26 rocz. i 2 półrocz., zaś 2-ej gildyi 436 rooz. i 12 półrocz., na handel drobiazgowy 1439 rocz. i 118 półrocz. W tym­że roku było w gubernii składów napojów spirytusowych: 60 hurtowych i 1,378 deta­licznych, nie licząc 2,297 miejsc sprzedaży trunków bez wykupienia patentu, tak że łącz­nie, za wyłączeniem składów hurtowych, by­ło 3,675 szynków i t. p., czyli że jeden zakład przypadał na 305 mk., albo na 11’5w. kw. Najgorszy stosunek jest w pow. sieńskim, w którym jeden szynk wypada na 211 mk., oraz w orszańskim na 223 mk.; najlepszy w pow. rohaczewskim na 450 mk. i w borec­kim na 365 mk. Z wszystkich tych zakładów chrześcianie utrzymywali 3 składy hurtowe i 147 detalicznych, reszta zaś, równie jak wszyst­kie bezpatentowe pozostają w ręku żydów. Z liczby 37 jarmarków w guberni ważniejsze: w Homlu od 1—8 stycznia (z obrotem 400— 450 tys. rs.), od 14—16 września (160—200 tys. rs.) i na ś. Trójcę (50—75 tys. rs.) oraz w Lubowieżach od 1—15 lut. (130—150 tys. rs.) i Chosławiczach od 15 sierp, do 1 wrześ. (45—60 tys. rs.); na pozostałych obroty wy­noszą od 2—25 tys. rs. O rozwoju handlu daje także wyobrażenie ilość towarów prze­wiezionych drogami żelaznemi i innemi środ­kami komunikacyjnemu I tak średnio rocznie na stacyach dr. żel. orłowsko-witebskiej ła­duje się 2,583,300 pud., wyładowuje 345,600 pud.; na st. dr. żel. moskiewsko-brzeskiej ła­duje 1,519,800, wyładowuje 901,200 pud.; na st. zaś dr. żel. lipawo-romeńskiej ładuje 2,467,500, wyładowuje 1,821,200 pud., czyli w ogóle wywozi 6,570,600 pud., przywozi zaś 3,068,000 pud., t. j. wywóz o 3,502,600 pud. przewyższa przywóz. Ruch towarów wynosił średnio w ciągu 10 lat rocznie na 9 przysta­niach na Dnieprze: naładowano na 344 statków 1,739,730 pud., wartości 412,970 rs., wyłado­wano zaś z 203 statków 835,220 pud., wart. 837,750 rs.; na 7 zaś przystaniach na Soży naładowano na 145 statków 1,478,700 pud., wart. 415,910 rs, wyładowano zaś z 143 stat­ków 895,820 pud., wart, 633,800 rs. Drogami bitemi przy wóz wynosi średnio rocznie 197,200 pud., wart. 769,030 rs., wywóz zaś 514,940 pud., wart. 1,417,300 rs. Największy ruch

[s. 608]

panuje na trakcie kijowskim, którym przywie­ziono 130,070 pud., wart. 509,710 rs., wy­wieziono zaś 213,130 pud., wart. 1,033,920 rs. Komunikacye lądowew całej gubernii są dogo­dne w każdej porze roku. Przerzynają mohylewską gub. drogi żel.; moskiewsko-brzeska, lipawo-romeńska i orłowsko-witebska. Pier­wsza przechodzi przez powiaty orszański i sieński na przestrzeni 162 w., ze stacyami: Husino, Krasne, Osinówką, Orszą, Kochanowo, Tołoczyn i Sławiany; druga przechodzi przez pow. rohaczewski i homelski na przestrzeni 139 wiorst, ze stacyami: Żłobin, Sołtanówką, Budą – Koszelewską, Siemionówką, Homel, Ziabrówką i Terechówką; trzecia przerzyna powiat orszański na przestrzeni 66 wiorst, ze stacyami: Krynki, Szebekino i Rudnią. Oprócz wielu dróg pocztowych i wojskowo-komunikacyjnych przerzynają mohylewską gub. drogi bite (szoso): kijowska z północy na południe, od granicy gub. witebskiej do granicy gub. czernihowskiej na przestrzeni 320’57w., przez pow. orszański, horecki, mohylewski, bychowski, rohaczewski i homelski, z 17-ma stacyami; moskiewsko-warszawska, w kierunku płn.-zach., od gub. smoleńskiej do mińskiej, na przestrzeni 204’04w., przez pow. klimowicki, czerykowski, bychowski i rohacze­wski, z 14 stacyami; mohylewsko-bobrujska, na przestrzeni 70’69w. przez pow. mohylewski i bychowski z 3 stacyami; witebsko-smoleńska, przechodząca na przestrzeni 50’56w., przez pow. orszański, również z 3 stacyami. W ogó­le w 1879 r. było w mohylewskiej gub. 51 stacyi; pocztowych. Długość linij telegrafi­cznych w mohylewskiej gub. wynosi 891 w., niezależnie od.367 w, przewodnikia przy drogach żelaznych, czyli razem długość sieci telegraficznej wynosi 1,248 w. i obecnie łączy z sobą wszystkie m. powiatowe. Wyżej podano rozległość mohylewskiej gub. podług obli­czenia pułkownika Strelbickiego na 5,397,800 dz., podług zaś planów mierniczych przestrzeń ta wynosi tylko 4.206,804 ½ dz., t. j. o 190,995 ½ dz. al. na 4 ½ % mniej. W tej licz­bie jest: 1,291,624 ½ dz. gr. or., pod ogro­dami i osadami, 443,408 ½ łąk, 1,495,017 la­sów i 976,753 ½ zarośli, pastw. i nieuż., w tej liczbie pod jeziorami 15368 dz., pod błotami 246,260. Poszczególe należy do rządu 116,427 dz. (940 ½ dz. gr. or., 227 ½ łąk, 114,162 lasów, 1,097 nieuż.); do cerkwi i monasterów 30,901 ½ , (14,309 ½ dz. gr. or., 3,853 ½ łąk, 8,035 ½ lasów, 4,703 pastw. i nieuż.), w tej liczbie 531 dz. należy do kośc. katolickich; do miast 23,047 dz. (6,942 gr. or., 3,853 ½ łąk, 4,915 lasów, 10,050 pastw. i nieuż.); do osób prywatnych, posiadających po 100 i wyżej dz., 2,146,798 dz. (267,439 ½ gr. or., 147,574 ½ łąk, 1,234,163 ½ lasów, 497,620 ½ pastw. i nieuż.); do osób prywatnych, mających mniej niż 100 dz., 162,092 ½ dz. (80,727 gr. or., 23,282 łąk, 35,836 lasów, 22,247 ½ pastw. i nieu­żytków); do byłych włościan pańszczyźnianych 1,424,322 ½ , dz. (792,048 dz. gruntu or., 222,569 ½ łąk, 79,967 lasów, 325,738 pastw. i nieuż.); do b. włościan skarbowych 268,782 ½ (122,879 ½ dz. gr. or., 42,448 łąk, 9,075 la­sów, 94,279 ½ pastw. i nieuż.); nabyte przez włościan 3,707 dz. (1902 ½ gr. or., 562 ½ łąk, 541 ½ lasów, 691 ½ pastw. i nieuż.); nabyte przez całe gminy włościańskie 16,280 ½ dz. (4326 gr. or., 1,606 łąk, 7,482 lasów, 2,866 ½ pastw. i nieuż.); należy towarzystw prze­mysłowych 1,117 dz. (12 dz. gr. or. i ogr., 135 łąk, 839 lasów i 131 nieuż.) i wreszcie pod drogami żelaznemi, szosami. i t. d. 13,329 dz.: mianowicie pod drogami żelaznemi 2,169 dz., pod szosami 3,383 dz., pod dr. pocztowemi 2,706 dz. i pod dr. wojenno-komunikacyjnemi 4,071 dz. Średnia cena ziemi w 1879 r. wy­nosiła 16 rs. 99 kop. za dz. Liczba majątków prywatnych, mających mniej niż 100 dz. roz­ległości, wynosi 9,096; z tego 7,252 majątki, rozległe 10,879 ½ dz., są w posiadaniu prawosł., 2,254 mająt. o 49,195 dz. należą do katolików, 16 mająt. o 397 dz. do ewan. augsb. i wreszcie 318 posiadłości, rozległych 3,606 dz. należy do żydów Majątków mających przeszło 100 dz. znajduje się 1683, mianowicie od 100—500 dz.—875, od 500—1,000 dz.—316, od 1,000 do 5,000—419, od 5,000 do 10,000—49, od 10,000 —25,000 dz.—22, od 25,000 —50,000 dz. jeden, oraz jeden mający przeszło 50,000 dz.; w 1039 majątkach gospodarują sami właści­ciele, w 336 są nadto rządcy, w 700 (?) dzierża­wcy, wreszcie w 61 nie prowadzi się gospo­darstwa. Z większych posiadłości: 1297, mają­cych 1,150,017 dz. rozl., należy do prawosła­wnych, 1229 majątk. o 920,918 ½ dz. do kat., 61 majątk., rozległych 69,120 dz., do ewang. augsb., 8 majątk. o 4,216 do ewang. reform., i wreszcie 8 majątk., mających 2,526 ½ dz., do żydów. Ogólna ilość ziemi i lasów skon­fiskowanych po 1863 r. wynosi 22,000 dz. ziemi i 102,000 lasów, z tego po wyprzedaniu osobom prywatnym pochodzenia rossyjskiego lub niemieckiego, pozostawało w 1880 r. w ręku rządu 18 mająt., mających 3,818 dz. ziemi i 4,125 lasów. W zastawie banków obciążone długami pozostaje 624,434 dz. na 4,280,033 rs. W guberni jest 8059 wsi (w tem 2,064 folw. szlacheckich), w których znajduje się 16,570 domów mieszkalnych dre­wnianych i 165 murowanych (wtem w folw. szlach. 9,027 dm. drewnianych i 165 muro­wanych). Ludność.Średnia liczba mieszkań­ców za lat 10 (1871—81 r.) wynosi 1,022,376. W tym peryodzie urodziło się 525,833, zmarło 340,210, zawarto małżeństw 100,416; różnica

[s. 609]

pomiędzy urodzinami a śmiertelnością wynosi +185,623, co za 10 lat czyni 19’56% przy­rostu ludności, czyli rocznie l’96%. W 1880 r. zawarto 10,745 małżeństw, z tego w mia­stach 706, w powiatach 10,039; podług wy­znań: 9735 praw., 241 kat., 16 ewan., 753 ży­dów. Urodzin średnio rocznie 52,583, czyli 5’14%) w miastach w 1880 r. urodziło się 1,968 chłopców i 1,509 dziew., w powiatach 26,577 chłopców, 24,870 dziewcząt. Dzieci nieprawych było w 1880 r. w miastach 85 chłopców i 71 dziew., w powiatach 431 chłop, i 400 dziewcząt. Roczna śmiertelność wyno­si 34,021, czyli 3’33%; w 1880r. zmarło w miastach 1,382 męż. i 1,038 kob., w powiatach 15,367 męż. i 14,600 kob. W 1777 r. było w mohylewskiej gub. 662,500 mk.; podług rewizyi z 1834 r. było 386,291 dusz męz.; w 1846 r. ludność wynosiła 860,410 dusz.; w 1850 r. wzrosła do 882,565 dusz. Rewizya z 1851 r. wykazała 827,606 mk. Podług po­chodzenia ludność składa się: z krajowców Białorusinów, potomków dawnych Krywiców i Radomiczów; z wychodców z Litwy i Pol­ski; z wychodców Wielkorossyan, tudzież z żydów, niemców i niewielkiej liczby cyga­nów (1,255 dusz.). Liczba katolików dochodzi do 50,000, żydów do 200,000 (kalendarz Hurlanda podaje w 1879 r. tylko 118,727); do­mów modlitwy jest 346. Starowierców jest 16,753, z tego w pow. orszańskim 106, czerykowskim 142, mohylewskim 317, rohaczewskim 983, sieńskim 2,747 i homelskim 12,457. Wło­ścian obojej płci jest 844,281. Do liczby wło­ścian ukazem z 1865 r. zaliczono i b. szlachtę drobną, tak zw. zaściankową lub jednodworców, w liczbie 37,606 dusz. Szlachta ta da się podzielić na dwie grupy: wschodnią, osiadłą nad Sożą, przeważnie prawosławną, i zachodnią nad Drucią, katolicką. Z ogólnej liczby b. szlachty jest 21,132 prawosł. i 16,473 katol., mianowicie nad Sożą 19,491 praw. i 5,987 kat., nad Drucią. 1,741 prawosł. i 10,447 katol. Językiem ogólnie przez włościan i mieszczan używanym jest narzecze białoruskie, stano­wiące przejście od mowy ruskiej do polskiej. Narzecze to było niegdyś używane na dwo­rze książąt litewskich oraz w aktach sądowych; w niem spisano najpierw statut litewski. Wia­ra i obyczaje Litwy wielki tu wpływ wywie­rały; obrzędy i zabobony włościan tutejszych wspólne są niemal z obrzędami włościan litew­skich. Dziś jednak zarówno język białoruski jak i obyczaje ulegają silnym wpływem ob­czyzny. Pod względem kościelnym katolickim mohylewska gub. dzieli się na 7 dekanatów: mohylewsko-horecki, rohaczewsko-bychowski, homelski czyli bielski, klimowicko-mścisławski, czerykowsko-czausowski, orszański i sieński. Parafij posiada 30. Wiernych podług szema­tyzmu z 1879 r. było 34,414. Pod względem oświaty w 1882 r. było w mohylewskiej gub. w ogóle 551 zakładów naukowych, mających 15,986 uczniów, mianowicie gimn. męzkie i żeńskie w Mohylewie (525 uczniów i 358 uczenie), progimnazyum męzkie i żeńskie w Homlu (270 uczni i 102 uczenie), 5 szkół powiat. (235 ucz.), 4 szkoły miejskie (530 ucz.), 13 szkół miejskich paraf. (1082 ucz.), 9 szkół wiejskich paraf. (372 ucz.), 192 szkół ludowych (7974 ucz.), 5 szkół począt. żydo­wskich (443 ucz.), 6 szkół żeńskich prywat. (281 ucz.), 2 szkoły żyd. prywat. (88 ucz.), 283 chederów (1985 ucz.; w 1881 było ich 637 z 2799 uczniami), ochrona mikołajewska w Mohylewie, (niepodano liczby dzieci), seminaryum duchowne prawosławne w Mohy­lewie, 4 szkoły duchowne męzkie (435 ucz.), szkoła żeńsk. duch. w Mohylewie, szkoła rolnicza w Horkach (157 ucz.), wraz z wy­działem taksatorskim (17 ucz.) i rzemieślni­czym (37 ucz.), szkoła felczerów w Mohylewie, szkoła akuszerek tamże, 6 szkół miejskich rze­mieślniczych (107 ucz.), szkoła techniczna przy dr. żel.lipawo-romeńskiej w Homlu (117 ucz.) i 9 szkółek cerkiewnych parafialnych (270 ucz.) Dawniej jezuici mieli 3 szkoły z zakre­sem gimnazyalnym: w Mohylewie, Mścisławiu i Orszy, rodzaj zaś progimnazyum utrzymy­wali bazylianie w Tołoczynie; seminarya za­konne były w Białyniczach, Orszy i Czausach Do obsługi sanitarnejw 1881 r. było w mo­hylewskiej gub. 62 lekarzy (w tej liczbie 11 powiatowych i 12 miejskich), 156 felczerów, 50 akuszerek, 36 aptek prywatnych, 30 przy lecznicach miejskich i 8 przy ambulatoryach. Średnio 1 lekarz przypada w miastach na 3598’70mk., w powiatach na 33539’38mk.; 1 felczer w miastach na 3215’85mk., w po­wiatach na 7976’86mk.; 1 akuszerka na 3197’37kob. w miastach i 16962’94w powiatach. Pod względem przestrzeni 1 lekarz przypada na 1361’8w. kw., 1 felczer na 346 w. kw., 1 akuszerka na 1319’3w. kw. Liczba szpitalów, lecznic wiejskich i ambulatoryów wynosiła w 1881 r. w mohylewskiej gub. 74 z 1077 łóżkami. Odliczywszy od tego 9 szpitalów wojskowyoh z 139 łóżkami, oraz 10 szpitalów więziennych z 91 łóżkami, pozostaje na użytek pozostałej ludności guberni 55 szpitalów z 847 łóżkami. W tej liczbie było 15 szpitalów miej­skich z 335 łóżkami, 30 szp. wiejskich z 512 łóżkami i 10 ambulatoryów. Pod względem administracyjnymmohylewska gub. jest roz­dzielona na 11 powiatów: mohylewski, bychowski,czausowski, czerykowski, homelski, horecki, klimowicki, mścisławski, orszański, rohaczewski i sieński. Namiestnikami białoruskimibyli: senator i gen.-feldmarszałek hr. Zachar Czernyszew, od 1774 do 1782 r. i senator gen. en

[s. 610]

chef Piotr Passek, od 1782 do 1800 r. Guber­natorów było 22, mianowicie: Michał Kachowski 1772—1777r., Wiazmitinow w 1777 r., Piotr Passek 1778—81 (następnie namiestnik), Mikołaj Engelhardt 1782—92, Czeremysinow 1792—94, Szymon Żegulin 1802—3 (od 1792 r. do 1801 Mohylew nie był miastem gubernialnym)., Michał Bakunin 1803—8 r., Piotr von Berg w 1808 r., hr. Dymitr Tołstoj 1811—13, baron Teodor Meller Zakomelski 1819—20, Iwan Welsowski 1822—3, Iwan Maksymow 1825—8, Michał Murawiew 1828—31, pó­źniejszy minister dóbr państwa a w końcu generał-gubernator wileński, Jegor Bażanow 1832—7, Markow 1837—9, Sergiusz Engelhardt 1839—44, Mikołaj Hamaleja 1845—54, Mikołaj Skalon 1854—7, Aleksander Beklemiszew 1857—68, gen. Paweł Szełgunow 1868—70, Bazyli Dunin Barkowski 1870-72, Aleksander Dębowiecki od 30 marca 1872 r. Marszałkami szlachty mohylewskiej gub. byli: Aleksander Czapski h. Świnka, Jan Ciechano­wiecki, Jan Hołyński (1781—3), Michał Hołyński (1790—8), Wincenty Hołyński (1809— 14), Michał Hołyński (1817—22), Adolf Kru­szewski h. Abdank, Stefan ks. Lubomirski h. Szreniawa (1869), Jan Sołtan h. Syrokomla, Aleksander Sołtan t. herbu, Antoni Ślezanowski h. Topór (1808) i hr. Dymitr Tołstoj (1805—1807). Za główne źródło do powyższego artykułu służył opis M. gub. (Opyt opisanija mohilewskoj gubernii) wydany w 3 tomach pod redakcyą gubernatora Dębowieckiego (Mohylew 1882—84), dzieło dokładne a w wielu częściach zupełnie wyczerpujące.

Mohylewską archidyecezya. Po przejściu Białorusi przy pierwszym rozbiorze Rzeczypospolitej pod panowanie Rossyi, ukazem cesarzowej Katarzyny z d. 4 grudnia 1772 r. utworzona została pierwsza w Rossyi dyecezya katolicka, pod nazwą białoruskiej, pod zarząd której poddane zostały: Inflanty, wojew. połockie, witebskie, mścisławskie i mińskie. Biskupem mianowany był Stanisław Bohusz Siestrzeńcewicz, kanonik wileński, bi­skup melleński in part. infid., na stolicę prze­znaczono mu Mohylew. Według wykazu sporządzonego w 1776 r. dyecezya obejmowała 146 parafij, obsługiwanych po większej części przez zakonników różnych reguł; pod zarządem księży świeckich było zaledwo 60 kościo­łów. Biskupstwo jednak białoruskie niedługo trwało, w 1784 r. bowiem zostało kanonicz­nie urządzone jako arcybiskupstwo mohylewskie przez nuncyusza papieskiego arcybiskupa Archeti. Mohylewska archidyecezya kilka­krotnie zmieniała swe granice. Przez długi czas należał do niej kraj noszący nazwę Nowej-Rossyi, tudzież Krym, kraj kaukazki, zakaukazki, Bessarabia, gub. kijowska, a od 807 r., po traktacie zawartym w Tylży, przyłączono do niej obwód białostocki. W skutek konkordatu z d. 15 sierpnia 1847 r., zawarte­go pomiędzy rządem rossyjskim a stolicą apo­stolską, biskup koadyutor arcybiskupa mohylewskiego ks. Hołowiński wydelegowany zo­stał dla dokonania nowych rozgraniczeń dyecezyj katolickich w Rossyi. Dekretem z d. 9 (21) grudnia 1850 r. delegat nadał jej granice obejmujące gub. mohylewską, witebską, gu­bernie wielko-rossyjskie, niektóre mało-rossyjskie, kraj nadbałtycki, Finlandyę i Syberyę. Rozległość jej została znacznie zmniejszoną. Bessarabię przyłączono do dyecezyi kamienie­ckiej, obwód białostocki do wileńskiej, Kijów do łucko-żytomierskiej; z gubernij noworossyjskich, z kraju kaukazkiego i zakaukazkiego utworzono nową dyecezyę, pierwotnie pod nazwą chersońskiej, a później od 1852 r. tyraspolskiej, zwanej także saratowską z powo­du, że biskup rezyduje w Saratowie. W 1883 r. powiększono mohylewską archidyecezyę przez przyłączenie do niej gub. mińskiej. W dekrecie zakreślającym nowe granice archidyecezyi z 1850 r. jest wymienionych 164 parafij, prawie wyłącznie zarządzanych przez księży świeckich. Według wiadomości urzę­dowych w 1879 r. było kościołów parafial­nych 168, duchowieństwa 328 osób, wiernych 433,542. Podług katalogu duchowieństwa przy rubryceli za 1881 r. stan mohylewskiej archidyecezyi tak się przedstawia: 1. Dekanat mohylewsko-horecki, parafie: a) w Mohylewie przy kościele Wniebowzięcia N. M. P., 2300 wiernych; b) w Mohylewie przy kościele Św. Kazimierza, 2376 wiernych, 6 kaplic, klasztor nieetatowy maryawitek, w którym 4 zakonni­ce; c) Szkłów, 1145 wiernych, 1 kościół, 3 kaplice, 1 oratoryum; d) Faszczówka, 2222 wier., 1 kość., 2 kapl. 2. Dek. rohaczewsko-bychowski, parafie: a) Bychów, 1453 wier., 1 kość., 1 kapl.; b) Żyrowice, 820 wier., 1 kość., 4 kapl.; c) Rohaczew, 772 wier., 1 kość.; d) Antuszew, 1147 wier., 1 kość., 1 kapl. 3, Dek. homelsko-bielski: a) Homel, 2223 wier., 1 kość., 10 kapl.; b) Czeczersk, 1926 wier.. 1 kość., 9 kapl.; c) Luszew, 513 wier., 1 kośc. (filialny); d) Gross-Werder, 1039 wier., 1 kośc., 1 kapl.; e) Nieżyn, 129 wier., 1 kośc. 4. Dek. klimowicko-mścisławski: a) Łozowica, 1228 wier., 1 kośc., 1 kapl.; b) Mścisław, 2257 wier., 1 kośc., 1 kapl.; c) Smoleńsk, 1776 wier., 1kośc., 1 kapl. 5. Dek. czerykowsko-czausowski: a) Czeryków, 500 wier.r1 kośc., 1 kapl.; b) Borodźków, 565 wier., 1 kośc. (filial.), 2 kapl.; c) Krzyczew,411 wier., 1 kośc. (fil.); d) Iwandar, 605 wier., 1 kośc. par., 1 fil., 2 kapl.; e) Rasna, 971 wier., 1 kośc. (fil.), 1 kapl.; f) Radoml, 1891 wier., 1 kośc. 6. Dekanat orszański: a) Orsza, 2082

[s. 611]

wier., 1 kośc., 2 kapl.; b) Smolany, 1 kośc., 1 kapl. (liczba wiernych niepodana); c) Starosiele, 1189 wier., 1 kośc., 2 kapl.; d) Babinowicze, 1060 wier., 1 kośc. paraf., 1 fil., 2 kapl.; e) Tołoczyn, 3067 wier., 1 kośc., 1 kapl.; f) Obolce (liczba wiernych niepodana), 1 kośc. (filial.), 5 kapl.; g) Dubrowno, 985 wier., 1 kośc. 7. Dek. sieński: a) Sienno, 2686 wier., 1 kośc., 2 kapl.; b) Wiadziec, 420 wier., 1 kośc. (fil.); c) Czereja, 1843 wier., 1 kośc., 3 kapl., 1 orator.; d) Bobr, 1570 wier., 1 kośc., 1 kapl. 8. Dek. witebski: a) Wi­tebsk, 5072 wier., 2 kośc. paraf., 10 kapl.; b) Nieporoty, 804 wier., 1 kośc., 3 kapl.; c) Stanków, 160 wier., 1 kośc., 1 kapl.; d) Wieliż, 1514 wiernych, 1 kościół, 3 kaplice; e) Newel, 1359 wiernych, 1 kościół, 6 kaplic. 9. Dek. połocki: a) Połock, 5028 wier., 1 kośc., 7 kapl., 1 orator.; b) Rukszenice, 643 wier., 1 kośc.; c) Horbaczewo-Obytoki, 2782 wier., 1 kośc., 3 kapl. 10. Dek. lepelski: a) Lepel-Zawadzicki, 1526 wier., 1 kośc., 6 kapl.; b) Sieliszcze, 2995 wier., 1 kośc., 2 kapl.; c) Zaskorki, 1190 wier., 1 kośc., 3 kapl.; d) Ułła, 3601 wier., 1 kośc., 5 kapl.; e) Zahacze, 1565 wier., 1 kośc., 4 kapl.; f) Kamienno-Hubiu, 1211 wier., 1 kośc. par., 2 fil., 2 kapl., 1 orat.; g) Bieszenkowicze, 1050 wier., 1 kośc., 1 kapl. 11. Dek. drysko-siebieski: a) Siebież, 1992 wier., 1 kośc., 1 kapl.; b) Oświej, 4008 wier., 1 kośc., 2 kapl., 1 orat.; c) Zamosze, 3518 wier., 1 kośc.; d) Pustyń, 3488 wier., 1 kośc., 1 kapl.; e) Rosica, 6009 wier., 1 kośc., 3 kapl.; f) Przydrujsk, 5368 wier., 1 kośc., 3 kapl.; g) Dryssa, 1663 wier., 1 kośc. (fil.), 2 kapl.; h) Za­biały, 3240 wier., 1 kośc., 8 kapl. 12. Dek. górno-dyneburski: a) Dyneburg, 4564 wier., 1 kośc.; b) Krasław, 8756 w., 1 kośc. par., 2 fil., 1 kapl.; c) Ossuń, 5400 wier., 1 kośc.; d) Indryca, 2779 wier., 1 kośc.; e) Dagda, 6041 w.,

1 kośc. par., 1 fil., 1 kapl.; f) Birżagoła, 2484 wier., 1 kośc. par., 1 fil.; g) Wyszki, 1812 wier., 1 kośc.; h) Józefów, 1394 wier., 1 kośc.; i) Użwalda, 5328 wier., 1 kośc.; k) Aula, 3286 wier., 1 koś. par., 1 fil. 13. Dek. dolno-dynebnrski: a) Liksna, 7423 wier., 1 kośc., 2 kapl.; b) Liwenmujża, 5196 wier., 1 kośc par., 1 fil.; c) Jasmujża, 2066 wier., 1 kośc.;

d) Nidermujża, 1768 wier., 1 kośc., 2 kapl.;

e) Prele, 7162 wier., 1 kośc. par., 3 fil., 1 ka­plica; f) Warków, 5773 wier., 1 kośc.; g) Ru­szona, 2330 wier., 1 kośc., 1 kapl.; h) Kołuń, 3036 wier., 1 kośc., 1 kapl.; i) Agłona, 4327 wier., 1 kośc. par., razem i zakonny (domini­kanów), 2 kapl. 14. Dek. rzeżycko-raźnieński: a) Rzeżyca, 5014 wier., 1 kośc, 1 kapl.; b) Stolarzów, 1129 wier., 1 kośc., 1 kapl.; c) Sarkany, 1687 wier., 1 kośc. 1 kapl.; d) Pu­sza, 2388 wier., 1 kośc.; e) Duksztygał-Słobódzki, 1133 wier., 1 kośc., 1 kapl.; f) An­drzejno, 1659 wier., 1 kośc.; g) Andzelmujża, 882 wier., 1 kośc.; h) Bukmujża, 2945 wier., 1 kośc., 1 kapl.; i) Duksztygał-Szadurski, 1152 wier., 1 kośc.; k) Rozentów, 2144 wier., 1 kośc.; 1) Kownata, 2018 wier., 1 kośc. 15. Dek. rzeżycko-nadłubański: a) Fejmany, 2494 wier., 1 kośc., 1 kapl.; b) Uzulmujża, 1551 wier., 1 kośc.; c) Drycany, 3181 wier., 1 kośc., 1 kapl.; d) Byków, 2009 wier., 1 kośc., 1 kapl.; e) Ciskady, 4720 wier., 1 kośc.; f) Wielona, 5260 wier., 1 kośc., 1 kapl.; g) Ry­ków, 1113 wier., 1 kośc.; h) Presma, 1667 wier., 1 kośc.; i) Rybiniszki, 1232 wier., 1 kośc.; k) Galjany, 3856 wier.; 1) Warklany, 7092 wier., 1 kośc.; m) Borchów, 1888 wier., 1 kośc.; n) Sterniany, 3971 wier., 1 kośc. 16. Dek. przed-lucyński: a) Lucyn, 7113 wier., 1 kośc., 3 kapl.; b) Ewersmujża, 4377 wier., 1 kośc., 3 kapl.; c) Posin, 5010 wier., 1 kośc., 6 kapl.; d) Lanckorona, 5727 wier., 1 kośc.;

e) Rundany, 1253 wier., 1 kośc.; f) Pyłda, 2465 wier., 1 kośc.; g) Brodajże, 1664 wier., 1 kośc., 2 kapl. 17. Dek. za-lucyński: a) Małnów, 3839 wier., 1 kośc., 1 kapl.; b) Poszmucew, 2205 wier., 1 kośc.; c) Stygłów, 2964 wier., 1 kośc.; d) Neuterany, 6309 wier., 1 kośc.; e) Birże, 5334 wier., 1 kośc., 6 kapl.; f) Bołowsk, 2762 wier., 1 kośc.; g) Marienhauz, 4862 wier., 1 kośc.; h) Bałtynów, 4080 wier., 1 kośc.; i) Bierżygał, 3519 wier., 1 kośc 18. Dek. petersburski, z parafiami w Petersburgu, Carskiem Siole, Kronsztadzie, Jamburgu, Wyborgu, Helsingforsie, Rewlu, Rydze, Dorpacie, Pskowie i Nowogrodzie, t. j. oprócz gub. petersburskiej, jeszcze kościoły w w. ks. Finlandyi, w gub. estońskiej, inflanckiej, pskowskiej i nowogrodzkiej. 19) Dek. mo­skiewski, z parafiami w Moskwie, Twerze i Niżnim-Nowogrodzie. Następujące kościoły, roz­siane po całem cesarstwie, nie mają organizacyi dekanalnej: w Archangielsku, Wołogdzie, Charkowie, Kazaniu, Symbirsku, Orenburgu, Połtawie, Czernihowie, Woroneżu, Or­le, Permie, Kursku, Kałudze, Krasnojarsku, Irkucku, Nerczyńsku, Złatoustowie, Tomsku, Tobolsku, Omsku i w Nikołajewsku (w kra­ju nadamurskim). Od mohylewskiej archidyecezyi zależą też bezpośrednio i kapelani wojskowi w królestwie polskiem. Arcybiskup mohylewski ma urzędowo nadany sobie tytuł metropolity wszystkich kościołów katolickich w cesarstwie rossyjskiem; nadto posiada przy­wilej używania purpury, wyjednany arcybi­skupom mohylewskim u papieża Piusa VI przez cesarza Pawła I. Arcybiskupi rezydo­wali zwykle w Petersburgu, jako prezesi ko­legium katolickiego. Od 1873 r. poczęli tam mieszkać stale, dokąd też przeniesiono konsystorz i kapitułę, składającą się z 6 prałatów i 4 kanoników. Co się tyczy zakładów naukowych,

[s. 612]

niegdyś były w mohylewskiej archid. cztery seminarya. Najliczniejsze z nich było w Krasławiu, gdzie głównie przygotowywano duchownych dla Łotyszów. Inne seminarya były w M., Białymstoku i Zwienigródku, w gub. kijowskiej. Kierownictwo wszystkich było powierzonem zgromadzeniu księży misyonarzy. Najmniej liczne seminarya były w Białymstoku, gdzie był fundusz na utrzy­manie 5 kleryków, i Zwienigródku na 6. Na schyłku 1843 r. zniesione zostały seminarya w Krasławiu, Zwienigródku i Białymstoku i połączone z mohylewskiem. Wkrótce jednak­że seminaryum mohylewskie przeniesiono do Mińska i połączono razem z tamecznem dyecezyalnem. Klerycy kształcili się wspólnie, a przy wyjściu z zakładu rozdzielali się na dwie dyecezye. W 1879 r. założono w miejsce da­wnego seminaryum na 40 alumnów w Pe­tersburgu, gdzie też istnieje akademia ducho­wna, przeniesiona w 1842 r. z Wilna, licząca 33 alumnów (w tej liczbie 20 z król. polskie­go) i 12 profesorów. Arcybiskupów mohylewskich było dotychczas ośmiu: 1) Stanisław Bohusz Siestrzeńcewicz, +1826 r. 2) Kac­per Kazimierz Kolumna Cieciszowski, mia­nowany w 1827 r., rezydował w Łucku i tam zmarł w 1831 r. 3) Ignacy Ludwik Pawłow­ski h. Korwin, mianowany w 1841 r., zmarły 1842 r. w Petersburgu. 4) Kazimierz Dmo­chowski, przyjął palium w 1848 r. w Peters­burgu, gdzie też zmarł 23 stycznia 1851 r. 5) Ignacy llołowiński, od 23 listop. 1851 r. do 19 paździer. 1855. 6) Wacław Żyliński, od 18 wrześ. 1856 r. do 5 maja 1863 r. 7) Antoni Fijałkowski, instalowany 16 czerwca 1872 r. 8) obecnie od 1883 r. rządzący archidyecezyą Kazimierz Aleksander Gintowt.

Mohylewskiestarostwogrodowe, leżało w województwie mścisławskiem i witebskiem, w powiecie orszańskim. Podług metryk litewskich składało się z miasta Mohylewa (ob.) i z wsi: Suchary, Chłodnie i Pluszcze. W 1600 r. posiadał je Lew Sapieha, kanclerz w. litew. Następnie dzierżyli je Tryznowie, Madalińscy, Wiazewiczowie, Dziewałtowscy, Mosiewiczowie, wreszcie z mocy przywileju Augusta III z dnia 24 czerwca 1736 r. otrzymał je na dożywocie Michał Pociej, starosta rohaczewski.

J. Krzywicki


0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply