Książka Władysława Filara “Wołyń 1939-1944, Eksterminacja czy walki polsko- ukraińskie” stanowi studium historyczno- wojskowe walki Polaków na Wołyniu w obronie polskości, wiary i godności ludzkiej w latach II wojny światowej.

Z ziemią tą Władysław Filar, emerytowany profesor doktor habilitowany jest związany szczególnie. Tu się urodził w Iwaniczach Nowych. Był żołnierzem AK i jako żołnierz 27 Dywizji AK brał udział w walkach w obronie narodowej ludności polskiej. Opisuje więc w swojej książce sprawy znane mu z osobistego doświadczenia. Zbrodnie dokonywane przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach widział na własne oczy. W jego książce nie ma zacietrzewienia czy jednostronności. Swoje wywody opiera na wnikliwej analizie i ocenie dokumentów potwierdzających eksterminację ludności polskiej Wołynia przez bojówki OUN i oddziały UPA. Pochodziły one z archiwów polskich, rosyjskich, ukraińskich i niemieckich. W swojej pracy prof. Filar wziął też pod uwagę liczne relacje świadków, a także opracowania innych autorów. Uogólnia więc ona znana dotychczas wiedzę w całej materii, traktując całą rzecz całościowo. Cały czas dąży do prawdy. Ustala fakty, osadzając je w konkretnych realiach historycznych.

Praca prof. Filara udowadnia też ponad wszelką wątpliwość, że przedstawianie ukraińskich zbrodni na Wołyniu jako walk polsko- ukraińskich zdecydowanie mija się z prawdą i jest zamazywaniem historii. Książka profesora Filara jest też upomnieniem się o pamięć o ofiarach wołyńskiego ludobójstwa, które często są pokazywane jako sprawcy tragedii. Upomina się o sprawiedliwość dziejową Pisze m.in. :” … eksterminacja ludności polskiej na Wołyniu(…) to nie tylko błąd polityczny kierownictwa OUN, ale zbrodnia mająca charakter ludobójstwa. Z punktu widzenia prawnego i moralnego ta działalność OUN i UPA stanowi zbrodnię przeciw ludzkości (…) i w przyszłości powinna zostać odrzucona i zdecydowanie potępiona”.

Marek A. Koprowski

Władysław Filar, Wołyń 1939-1944 Eksterminacja czy walki polsko- ukraińskie, Wydawnictwo Adam Marszałek, Toruń 2003 s. 454

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. hetmanski
    hetmanski :

    Od wielu lat zajmuję się historią Kresów i walk AK na tych terenach.Niezrozumiałe jest dla mnie stanowisko,, naszej dyplomacji” w świetle udokumentowanych faktów zbrodni popełnionych przez Ukraińców i wprost żebranie na kolanach o pojednanie,i wybaczenie.Zrozumiałym byłoby gdyby nasz Sejm w stosownych uchwałach wskazał wszystkie zbrodnie i dopiero po przyznaniu strony Ukraińskiej do tych czynów.Zrozumiałym byłby akt dobrej woli z naszej strony i wyciągnięcie ręki do zgody.Wszak nasz naród ma tradycje tolerancji w stosunku do przeciwnika.