Określającą się jako “antyrasistowska” organizacja FARE złożyła do UEFA donos na kibiców Legii Warszawa. Za rasistowską najwyraźniej uznała biało-czerwoną flagę z herbami Lwowa i Wilna, jaka zawisła na meczu Legii z Metalistem Charków w Kijowie.
W Polsce częścią sieci FARE jest Stowarzyszenie Nigdy-Więcej. “Antyrasistom” nie spodobała się flaga przypominająca o historycznych korzeniach Lwowa i Wilna. Legii grożą w obliczu tej skargi surowe kary, łącznie z przyznaniem walkowera i trzech punktów w klasyfikacji Metalistowi. Polski klub ma tydzień na złożenie wyjaśnień.
Zdziwienia działaniem FARE nie ukrywa prezes Legii Bogusław Leśnodorski, dla którego flaga nie ma w sobie nic rasistowskiego a jedynie upamiętnia “polskie tradycje Wilna i Lwowa – dwóch miast o fundamentalnym znaczeniu dla polskiej historii, kultury, nauki i sztuki”. Leśnodorski zaznaczył, że flaga nie wzbudziła “obiekcji ani organizatorów środowego spotkania, ani delegata UEFA”. Uświadamiał przy tym “antyrasistowskich” aktywistów, że “historia naszego Klubu nierozerwalnie związana jest z Kresami Wschodnimi – Wilno to ukochane miasto marszałka Józefa Piłsudskiego, pod auspicjami którego w 1916 roku stworzono Legię, to rodzinne miasto naszych piłkarzy – doskonałego Henryka Miłoszewicza i mniej znanego Mieczysława Laskowskiego. We Lwowie z kolei nie tylko urodzili się piłkarze i trenerzy naszego Klubu, tacy jak legendarny Kazimierz Górski, ale też Andrzej Cehelik, Ryszard Koncewicz, Mieczysław Kruk, Wacław Sąsiadek, Aleksander Szymański – to historyczna ojczyzna całej polskiej piłki! Tam powstawały pierwsze polskie kluby piłkarskie oraz pierwsza „federacja” – Związek Polskiej Piłki Nożnej”.
Leśnodorski przypomniał przy tym o komnikacie kibiców Legii sprzed trzech lat w którym w kontekście flagi pisali oni: “Nie zamierzamy kolejnym pokoleniom Litwinów i Ukraińców tłumaczyć, że nie są u siebie. Nie mniej jednak mamy święte prawo do naszej pamięci”. “Ten donos jest tak absurdalny w swojej treści i formie, że aż trudno uwierzyć, że traktuje się go jako poważny element systemu dyscyplinarnego UEFA” – podsumował Leśnodorski.
Skarga “antyrasitów” wywłała także polskich użytkowników portalów społecznościowych. Nie brak na nich profili nagłaśniających “świadectwa” o wiele dalej idącego “rewizjonizmu” i “rasizmu” polskich kibiców, to jest biało-czerwone falgi z napisami “Dublin”, “London”, “Berlin”, jakie pojawiły się na meczach naszej piłkarskiej reprezentacji.
legia.com/kresy.pl
Niektórzy na Ukrainie mają inne zdanie niż ci oburzeni http://polonews.in.ua/aktualnosci/spoleczenstwo/polski-ultras-ta-istoriya-ukrajini.html najzabawniejszy w kontekście ww zarzutów jest komentarz pod tekstem ,tłumaczenie tekstu ukraińskiego jest okrojone.
tagore
Komentarz faktycznie zaskakujący :)) Swoją drogą, mogli zawiesic trójdzielny herb RP.
Witam Państwa!
Widzę, że FARE szybko się uczy od “Zielonych” i pracuje w pocie czoła na kolejne granty i dofinansowania.
Pozdrawiam
Lokis
Sportowe wydarzenia za bardzo się upolityczniły. Nie warto ich organizować jesli mają one prowadzić do międzynarodowych konfliktów.
FARE stawia sobie cele w zakresie:badania,monitorowania,dokumentowania dyskryminacji rasowej,antysemityzmu iksenofobii,jak też działania interwencyjne i edukacyjne z tym związane.
Kibice Legii na kijowskim stadionie zademonstrowali swoją świadomość i pamięć,że Lwów i Wilno to historycznie i rodowodowo mają polskie korzenie.
Poszukuję odpowiedzi na pytanie,czym ci kibice podpadli?
!/ Na 100% nie dyskryminacją rasową,bo ich nie było.W świetle Konwencji ONZ “O Eliminowaniu Wszystkich Form Dyskryminacji Rasowej”,ratyfikowanej przez Polskę w 1968r,oraz Ustawy Kodeks Karny,jak też innych regulacji i definicji,brak podstaw do przypisania kibicom dyskryminacji rasowej.
2/Ksenofobia-na biało-czerwonej fladze nie było żadnych napisów,czy symboliki potwierdzającej wrogość,czy niechęć wobec obcych,lub cudzoziemców.Potwierdza to brak grzechu ksenofobii.
3/Minęło kilka pokoleń od utraty Lwowa i Wilna,więc może chodzi o rewizjonizm rozumiany jako dążenie do zmiany istniejącego stanu?Ale byłaby to nieudokumentowana insynuacja gdyż na fladze nie było żadnych napisów potwierdzających takie przypuszczenie.
Pozostaje więc jeden wniosek: Skarga FARE do UEFA jest wpełni bezpodstawna.
Grunt, że w efekcie jeszcze więcej ludzi zyska świadomość, że Lwów i Wilno to polskie miasta:)
OŚWIADCZENIE
Stowarzyszenie NIGDY WIĘCEJ oświadcza z całą stanowczością, iż nie uczestniczyło w monitoringu meczu Metalist Charków – Legia Warszawa (22.10.2014, Kijów, Europa League). Nie znamy treści raportu FARE/UEFA, o którym dowiedzieliśmy się z mediów.
Prosimy o nierozpowszechnianie nieprawdziwych informacji jakoby Stowarzyszenie NIGDY WIĘCEJ było autorem tego raportu.
Uważamy, że każdy incydent o charakterze ksenofobicznym powinien być potępiony, niezależnie od tego czy za takim zachowaniem stoją kibice z Polski, Ukrainy czy każdego innego kraju. Dlatego też potępiamy flagi z nazistowską symboliką, które eksponowane były przez kibiców klubu Metalist Charków podczas meczu z Legią w Kijowie.
Jestem ciekawy co mają do powiedzenia ci donosiciele na to : http://s00.yaplakal.com/pics/pics_original/8/2/3/510328.jpg