Sprzed Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie wyruszył o godz. 9.00 XVI Międzynarodowy Rajd Katyński. W ciągu ponad trzech tygodni motocykliści odwiedzą m.in. Lwów, Hutę Pieniacką, Kamieniec Podolski, Katyń, Kuropaty i Wilno.

Z Warszawy wyruszyło ponad 85 motocyklistów. Jednak część osób powróci do kraju z Huty Pieniackiej. Reszta natomiast wyruszy w dalszą trasę.

Ks. Dariusz Stańczyk, komandor XVI Rajdu Katyńskiego, zwraca uwagę, że co roku przyciąga on wielu Polaków, którzy tworzą społeczność pragnącą poznać nasze dziedzictwo.

Z roku na rok rajd ten tworzy piękną społeczność Polaków, którzy nie zapominają o tych ziemiach naszych praojców, o dziedzictwie, ale też o tych, którzy tam zostali i którzy tam żyją i oczekują, że z macierzy przyjadą wspaniali rodacy. Będą spotkania w domach dziecka, będziemy też zostawiać różne dary i pamiątki. Będzie to też pokazywało, że jesteśmy otwartą społecznością, jako motocykliści– podkreśla ks. Stańczyk.

Istotnym elementem każdej wyprawy jest pomoc Polakom na Wschodzie. Motocykliści wiozą ze sobą dary, m.in. zabawki, żywność czy artykuły chemiczne.

Finał XVI Międzynarodowego Rajdu Katyńskiego zaplanowano na niedzielę 11 września.

Czytaj także:

Rajd Katyński oburzony decyzją w sprawie Nocnych Wilków

RIRM/KRESY.PL

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply