– Nie niszczcie polskości i autentycznej śląskości w imię interesów Niemiec i grupy cwaniaków z RAŚ! – poseł Robert Winnicki, lider Ruchu Narodowego apeluje do klubu Kukiz’15.

Winnicki pogratulował posłance Annie Marii Siarkowskiej zajęcia zdecydowanego stanowiska ws. projektu ustawy o “śląskiej mniejszości etnicznej”. Zaznaczył, że projekt ten jest manipulacją ślązakowców, próbujących wykorzystać śląskość i regionalną specyfikę regionu do realizacji własnych, antypolskich celów:

– Działania jakie podejmuje w tym kierunku od wielu lat RAŚ mają jasny cel – wykorzystując specyfikę regionu, narzucić ludności Śląska nową, wykreowaną sztucznie tożsamość o zdecydowanie antypolskim ostrzu. W interesie Polski i Śląska jest tej ofensywie, zapewniającej zresztą dobry biznes jej liderom, zdecydowanie się przeciwstawiać.

PRZECZYTAJ: Śląsk, Ślązak, Ślązakowiec…

Lider Ruchu Narodowego odniósł się również do wypowiedzi Pawła Kukiza, który odciął się od Siarkowskiej, a w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, znanym z pro-ślązakowskiego nastawienia, zadeklarował, że w razie odrzucenia projektu obywatelskiego przez Sejm, „wróci [on] na salę sejmową jako projekt poselski”. Winnicki stwierdził, że przyjął to „z najwyższym niepokojem i zdumieniem”.

– Sprawa jest podwójnie bulwersująca. Po pierwsze, bo to wspieranie działań jednoznacznie antypolskich i antyśląskich. Po drugie – ponieważ Paweł Kukiz głosi coś zupełnie przeciwnego niż jego klub poselski jeszcze w styczniu tego roku, gdy w nim zasiadałem– pisze Winnicki przypominając, że wówczas większość posłów K’15, w tym m.in. Krzysztof Sitarski z okręgu rybnickiego, mocno skrytykowała ten projekt. Podobnie jak częstochowski poseł Tomasz Jaskóła.

– Warto przypomnieć w tym kontekście styczniowe wystąpienie posła Tomasza Jaskóły w imieniu klubu K’15, zakończone następująco: “Dlatego klub Kukiz’15 nie będzie tego wspierał i wnioskuje o odrzucenie w pierwszym czytaniu fikcji tworzenia narodowości albo etniczności śląskiej, ponieważ Ślązacy to Polacy”– napisał Winnicki.

– Dlatego apeluję – bądźcie konsekwentni i nie niszczcie polskości i autentycznej śląskości w imię interesów Niemiec i grupy cwaniaków z RAŚ! Walczcie razem z nami, narodowcami i autentycznymi Ślązakami – przeciwko ślązakowcom!– apeluje poseł.

Na Facebooku Winnicki załączył również znaną „Odezwę do ludu Śląskiego” Wojciecha Korfantego z 1927 roku:

„Jedną tylko wypowiadam prośbę gorącą do ludu śląskiego a mianowicie, by został wierny swym zasadom chrześcijańskim i swemu przywiązaniu do Polski i by oddał swe głosy na kandydatów szczerze katolickich, polskich, mających zrozumienie dla interesów Górnego Śląska.

Nie okazała się Polska taką, o jakiej marzyliśmy. ale nie ustajmy w pracy i poświęceniu, aby z niej zrobić Polskę, godną naszych marzeń, Polskę wielką, mocarstwową, Polskę katolicką, praworządną i zawsze sprawiedliwą”.

Jak informowaliśmy, projekt uznania tzw. śląskiej mniejszości etnicznej, lansowany przez środowiska ślązakowskie na czele z Ruchem Autonomii Śląska, został w ubiegłym tygodniu odrzucony na wniosek przedstawicieli PiS i Kukiz’15. Na posiedzeniu sejmowych komisji projekt omawiał m.in. związany z RAŚ prof. Zbigniew Kadłubek z Uniwersytetu Śląskiego, który w 2015 roku kandydował do Sejmu ze wspólnej listy ślązakowców oraz mniejszości niemieckiej (niegdyś określił on powstania śląskie mianem “hańby”).

Przeczytaj: Sejmowe komisje przeciwko ślązakowskiemu projektowi ws. tzw. śląskiej mniejszości etnicznej

Obywatelski projekt nowelizacji ustawy o mniejszościach etnicznych został podpisany przez 140 tys. osób. Jest on lansowany głównie przez środowiska ślązakowskie, uzurpujące sobie prawo do politycznego reprezentowania Ślązaków, przede wszystkim przez Ruch Autonomii Śląska, jak również inne organizacje ślązakowskie, stanowiące znaczną część Rady Górnośląskiej. Niejednoznaczne zdanie w tej kwestii zajmuje Związek Górnośląski. Projekt zdecydowanie popierają posłowie PO i Nowoczesnej, w tym również ze Śląska.

W skład Rady Górnośląskiej poza RAŚ wchodzą m.in. Związek Ślązaków (powstały w Księstwie Lichtenstein i nawiązujący do przedwojennej, antypolskiej organizacji o tej samej nazwie), Przymierze Śląskie (akcentujące tzw. europejski regionalizm i koncepcję Śląska jako „europejskiego regionu”), stowarzyszenie „Nasz Wspólny, Śląski Dom” (jego sekretarz, Rudolf Kołodziejczyk, oraz członek zarządu, Andrzej Roczniok, byli autorami niesławnego listu do władz rosyjskich) czy Ślonsko Ferajna (zainicjowana w Niemczech i związana z ziomkostwem niemieckim; jej przedstawiciel publicznie domagał się uznania, że od 1922 roku Górny Śląsk niemal bez przerwy znajduje się pod polską okupacją). Sygnatariuszem porozumienia było również niemieckie stowarzyszenie “Initiative für kulturelle Autonomie Schlesiens”, wspierające „śląskich autonomistów” i współpracujący z nimi głownie w obszarze „przekazu historyczno-politycznego i pracy kulturalnej”.

PRZECZYTAJ: Górnośląska fuzja

Wcześniej klub Kukiz’15 w większości mocno sprzeciwiał się projektowi ślązakowców, chcących doprowadzić do uznania tzw. śląskiej mniejszości etnicznej. Według nieoficjalnych informacji, w samym klubie Kukiz’15 generalnie przeważają krytycy inicjatywy, za którą kryją się postulaty środowisk ślązakowskich.

Zdecydowanie w tej sprawie wypowiadał się również były wicewojewoda śląski i szef Ruchu Obywatelskiego Polski Śląsk, Piotr Spyra. Wzywał on na łamach portalu wPolityce.pl, by przestać stawiać znak równości między RAŚ i Ślązakami.

– Znowu, przy tej okazji, w mediach trąbią, jak to Polska skrzywdziła dziś Ślązaków. A we mnie się gotuje, bo to wyraz permanentnej, tępej i pogardliwej zmowy milczenia wobec wszystkich tych Ślązaków, którzy czują się Polakami. Przecież takich jak my jest na Śląsku większość, więc może wreszcie łaskawie dostrzeżecie, Państwo Redaktorzy Specjaliści od Spraw Śląskich, że nie życzymy sobie nadużywania, drogiego nam słowa „Ślązacy”, bo my też jesteśmy Ślązakami i nie mamy nic wspólnego z RAŚ-em ani z jego zamkniętą, ideologiczną wizją śląskości– pisał Spyra.

– Możecie sobie popierać RAŚ, możecie z zachwytem opisywać kolejne jego akcje bazujące na lękach i ksenofobii wobec Polski (…). Tylko, na Boga, przestańcie, przy tej okazji, pisać o Ślązakach! Piszcie o RAŚ-u, autonomistach, ślązakowcach, wymyślcie coś innego, ale nie stawiajcie więcej znaku równości między Ślązakami a RAŚ-em, bo to niegodziwe i nieprawdziwe– podkreślał były wicewojewoda.

Pzreczytaj również: Śląski sejmik poparł ślązakowców ws. tzw. śląskiej mniejszości etnicznej. „Celem jest stworzenie narodu śląskiego”

Facebook.com/ Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply