Kilkudziesięciu nielegalnych przybyszów z Azji zostało ujętych przez funkcjonariuszy węgierskiej policji w pobliżu przygranicznego miasteczka Ásotthalom.

Imigranci zostali zatrzymani we wczesnych godzinach rannych 27 listopada. Policjanci szybko zdali sobie sprawę, że przebywają oni na terytorium Węgier nielegalnie, bowiem nie mieli przy sobie żadnych dokumentów aby się wylegitymować. Zatrzymani dawali do zrozumienia, że pochodzą z Afganistanu, Pakistanu bądź Bangladeszu. W związku z tym wszyscy imigranci w liczbie 61 zostali natychmiast odstawieni na pobliskie przejście granicze i wrócili do Serbii, pouczeni, że właśnie tam, zgodnie z prawem, powinni składać wnioski o azyl.

Miasto Ásotthalom położone przy granicy z Serbią jest jej newraglicznym punktem. Jego burmistrz László Toroczkai dał się poznać jako sprawny organizator przeciwdziałający zagrożeniu nielegalnego przepływu osób na terytorium Węgier. Zorganizował własną ochotniczą straż gminną, która wzięła na siebie obowiązek zabezpieczania granicy.

hungarianambiance.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply