Kibice drużyn z Doniecka i Kijowa zorganizowali marsz przed meczem o Superpuchar Ukrainy.
YouTube.com/Kresy.pl
Liczę na refleksję i na odstąpienie od tej formy protestu – oświadczył premier Donald Tusk, apelując do rolników, którzy w czwartek tymczasowo zablokowali przejścia graniczne z Ukrainą. Dodał, że służby państwowe będą dążyć do udrożnienia przejść granicznych. „Nie sądzę, żeby potrzebne były tu jakieś środki bezpośredniego przymusu”.
W czwartek polscy rolnicy zablokowali przejścia graniczne z Ukrainą w województwach podkarpackim i lubelskim. Protestują, ponieważ nie mogą sprzedać swojego zboża, bo rynek zalewa ziarno z Ukrainy. Uważają też, że marcowe uzgodnienia z rządem Donalda Tuska nie są realizowane. Zakładały one m.in. utrzymanie embarga na produkty rolne z Ukrainy i uregulowanie relacji handlowych z tym krajem.
W Niemczech zatrzymano dwie osoby podejrzane o szpiegostwo na rzecz Rosji i przygotowywanie sabotażu. Według magazynu Der Spiegel operacja odbyła się w mieście Bayreuth. (more…)
Belgia i Republika Czeska wzywają do wprowadzenia nowych sankcji Unii Europejskiej, aby przeciwdziałać wpływom Rosji w nadchodzących wyborach europejskich po tym, jak kilka krajów odkryło ingerencję, jak wynika z listu otwartego do przywódców UE. (more…)
Helmut Rauch, szef firmy zbrojeniowej Diehl Defence, produkującej sprzęt przeciwlotniczy IRIS-T SLM, zapowiedział dostawę na Ukrainę kolejnego systemu za kilka tygodni. (more…)
Funkcjonariusz SG w czasie wolnym od służby doprowadził do zatrzymania nietrzeźwej 41-letniej Ukrainki, która mając prawie 3 promile alkoholu jeździła po osiedlowych uliczkach, koło placu zabaw. Tłumaczyła, że "dopiero uczy się jeździć".
Zdarzenie miało miejsce 14 kwietnia w Zielonej Górze. Funkcjonariusz Straży Granicznej spędzając po zakończonej służbie czas wolny z synem, zauważył osobowego forda, jeżdżącego po osiedlu "zygzakiem". "Niepokój funkcjonariusza spotęgował fakt, że kierowca tego pojazdu jeździł osiedlowymi uliczkami, tuż przy wydzielonym dla dzieci placu zabaw" - podkreśla SG. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierowca może nie posiadać uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi lub był w stanie po spożyciu alkoholu.
"Podszedł do kierowcy forda i zapytał o przyczynę takiego niebezpiecznego zachowania. Kierowcą okazała się 41-letnia obywatelka Ukrainy, która tłumaczyła funkcjonariuszowi, że dopiero uczy się jeździć i nie posiada prawa jazdy. Obok kobiety siedział mężczyzna, także Ukrainiec, od którego wyraźnie było czuć alkohol, ale nie przeszkodziło mu to stanowczo zadeklarować, że zaraz on odjedzie samochodem" - czytamy.
Robert Bąkiewicz usłyszał prokuratorski zarzut uszkodzenia zabytku. Chodzi o namalowanie na budynku siedziby Ministerstwa Klimatu i Środowiska symbolu Polski Walczącej. Nie przyznał się do zarzuconego mu czynu.
Chodzi o sprawę z 26 stycznia, gdy Robert Bąkiewicz, były prezes Stow. Marsz Niepodległości i szef Rot Niepodległości, opublikował film, na którym maluje na budynku siedziby Ministerstwa Klimatu i Środowiska symbol Polski Walczącej. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej prok. Szymon Banna przekazał we wtorek, że w toku śledztwa uzyskano opinię biegłego, z której wynika, że w wyniku zdarzenia doszło do "uszkodzenia" budynku Ministerstwa Klimatu i Środowiska mającego status zabytku.
"Zarzut popełnienia tego przestępstwa usłyszał (...) Robert B., który nie przyznał się do zarzuconego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień, deklarując jednocześnie chęć złożenia wyjaśnień po zapoznaniu się z aktami postępowania. Czyn ten jest zagrożony karą od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności" - podkreśliła prok. Banna.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!