Według ukraińskiego dziennikarza Denisa Kazańskiego, w tym roku najprawdopodobniej dojdzie do „zacementowania” separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy i stworzenia donbaskiej wersji Naddniestrza. Z kolei Kijów faktycznie pogodzi się z tą sytuacją i zaczynie tworzyć nowe stosunki gospodarcze z tym regionem.
Ukraińcy, najprawdopodobniej zobaczą ostateczne cementowanie “republik” i zamianę okupowanych terytoriów obwodu donieckiego i ługańskiego na Naddniestrze, a Ukraina de facto zgodzi się z takim stanem części swojego terytorium i zaczynie tworzyć nowe stosunki gospodarcze z tym regionem.
Kazański, dziennikarz tygodnika „Ukraiński Tydzień” uważa, że „długie negocjacje[ ws. Donbasu], które odbywają się bez zauważalnego postępu, wyraźnie wskazują na to, że Ukraina zgodziła się na zamrożenie konfliktu”.
– Dziś już jest oczywiste, że władze ukraińskie nie zamierzają wykonywać niekorzystnych warunków mińskich porozumień. W przeciwnym razie – jeszcze wcześniej zgodziłyby się na warunki strony rosyjskiej– pisze Kazański dodając, że separatyści również nie chcą powrotu do Ukrainy.
– Przecież w przypadku realizacji mińskich porozumień będą musieli oddawać przywłaszczone przedsiębiorstwa i supermarkety, zwrócić prawowitym właścicielom ich majątki i interesy. Jednak ani przywódcy terrorystów, którzy nagle wzbogacili się i posiadają nieograniczoną władzę, ani ich kuratorzy z Rosji, wyraźnie tego nie chcą– napisał Kazański.
Dziennikarz zaznaczył, że już dziś można zauważyć pierwsze etapy kształtowania się pełnowartościowych stosunków gospodarczych Ukrainy z separatystycznymi republikami w Donbasie. Zwrócił uwagę na zakup węgla od DRL i ŁRL, a także na porozumieniu zawartym z tą drugą na początku 2017 roku ws. dostaw wody do kontrolowanych przez Kijów terytoriów obwodu ługańskiego.
Przeczytaj: Ukraina: wojska rządowe ruszyły z ofensywą w Donbasie
Zik.ua / tyzhden.ua / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!