Polacy z Ciemierzyniec i okolicznych wsi, na czele z ks. Piotrem Smolką, od lat zabiegali o odzyskanie zrujnowanego kościoła, profanowanego i służącego m.in. za stajnię. Ich starania zakończyły się sukcesem.

O odzyskanie zrujnowanego kościoła pw. św. Stanisława Kostki w Ciemierzyńcach koło Dunajowa w obwodzie lwowskim od kilku lat starał się proboszcz parafii w Przemyślanach, ks. Piotr Smołka. Po wojnie, dawni mieszkańcy tej ziemi wyjechali na Dolny Śląsk i Opolszczyznę. W ostatnich latach niszczejąca świątynia została zamieniona na stajnię. Później wydzierżawiono ją hodowcom owiec. Poza kościołem, zrujnowany został także cmentarz przykościelny.

Kilka tygodni temu zapadła decyzja o przekazaniu kościoła przemyślańskiej parafii. Świątynia znów gromadzi Polaków z okolicznych wiosek. Ks. Smolka wyjaśnia, że do pełnego odzyskania świątyni brakuje jeszcze dokumentów potwierdzających nabycie ziemi. Cieszy się, że przyjeżdżają do niego parafianie, głównie z Dunajowa i Kuternogi, a kościół zmienia się.

Odzyskany kościół jest bardzo ważny dla Polaków z Ciemierzyniec okolicznych wsi, gdyż dotąd nie mieli oni swojego kościoła. Musieli patrzeć, jak ich kościół jest rujnowany i profanowany.

Proboszcz i parafianie zbierają środki na wyremontowanie kościoła. Można już jednak się w nim modlić, co bardzo raduje wiernych. Kilka tygodni temu odprawiono tam pierwszą mszę św. Pobliskie cmentarze objęte są akcją „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia” i porządkowane przez wolontariuszy.

Przeczytaj także: Ukraina: pożar uszkodził kościół w Komarnie, bezprawnie zagarnięty przez Ukraińców [+FOTO]

Stan kościoła przed odzyskaniem przez parafian:

Stan obecny:

Studiowschod.pl/ Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply