W liście z okazji zbliżającego się Dnia Odrodzenia Państwa Litewskiego Trump pochwalił Litwę za zwiększenie wydatków wojskowych.
W liście do prezydent Litwy Dalii Grybauskaite Trump stwierdził: Wsparcie Litwy dla suwerenności i niepodzielności terytorialnej Ukrainy, a także starania o dywersyfikację źródeł energii przyczyniają się do wspólnego celu, jakim jest zwiększenie bezpieczeństwa Europy i regionu.Dodał także, że Litwa jest liderem w krzewieniu demokracji i wzmacniania wspólnoty transatlantyckiej.
CZYTAJ TAKŻE:
Litwa wybuduje płot na granicy z obwodem kaliningradzkim
Donald Trump zaznaczył także, że Litwa jest cenionym sojusznikiem NATO, służącym przykładem w dotrzymywaniu zobowiązań w kwestii wspólnej obrony“. W tym roku Litwa wyda na obronność 1,8% PKB, co wciąż nie spełnia wymogów deklaracji z Newport. Kraj ten osiągnie te wymogi w przyszłym roku, kiedy wydatki sięgną 2% PKB. Prezydent USA zauważył również wkład Litwy w walkę z terroryzmem w Afganistanie oraz w walkę z ISIS. Aktualnie w operacjach NATO w Afganistanie uczestniczy 21 litewskich żołnierzy, a w Iraku – sześciu.
Prezydent Grybauskaite stwierdziła dzisiaj, że jest dumna z tak wysokiej oceny Litwyi oceny jej wkładu we wspólne bezpieczeństwo.
kresy.pl / onet.pl
hehe Chyba już się kończy mizianie Trumpa z Rosją
Trump nie może niczego meniać, bo nie on wystawia politykę, wszędzie na zachodzie politykę wystawiają najbogatsze rodziny, które swój majątek i wpływy zbierali przez pokolenia, możno nie zwracać uwagi, kto jest prezydentem. We wschodniej europie zaplanowana wojna i ona odbędzie się.
Trump nie może niczego meniać, bo nie on wystawia politykę, wszędzie na zachodzie politykę wystawiają najbogatsze rodziny, które swój majątek i wpływy zbierali przez pokolenia, możno nie zwracać uwagi, kto jest prezydentem. We wschodniej europie zaplanowana wojna i ona odbędzie się.
To są puste frazesy. Litwa jest problemem nato, bo trudno jest obronić ten kraik, a jej możliwości wojskowe są śmieszne, podobnie jej pomoc dla Ukrainy.