Szwecja bezpiecznym schronieniem dla syryjskich zbrodniarzy wojennych?
Dziennikarze szwedzkiej telewizji TV4 ujawniają, że wśród syryjskich uchodźców w Szwecji znajdują się zbrodniarze wojenni. Szwedzka policja okazała się być bezradna.
W programie „Kalla fakta” („Twarde fakty”) stwierdzono, że w Szwecji może mieszkać w komfortowych warunkach nawet tysiąc osób odpowiedzialnych za torturowanie czy wreszcie zabijanie cywilów. Mieli oni także uczestniczyć w denuncjacjach i aresztowaniach.
Według szefa Urzędu ds. Migracji Mikaela Ribbenvika Szwecja nie może stać się spokojną przystanią dla zbrodniarzy wojennych. Analogicznie twierdzili przedstawiciele policji. Dziennikarze wykazali jednak, że są to gołosłowne deklaracje. Urząd kierowany przez Ribbenvika w ciągu trzech lat zgłosił szwedzkim służbom ok. tysiąca podejrzanych przypadków. Jednak jak dotąd za zbrodnie wojenne skazano zaledwie sześć osób.
Przeczytaj więcej:
Szwecja oskarży swojego obywatela o zbrodnie wojenne na Ukrainie?
Szwecja: syryjski „uchodźca” aresztowany za zbrodnie wojenne [16+]
Dziennikarze stacji TV4 przytaczają też relacji kilku Syryjczyków. Nie mają oni wątpliwości, że mężczyzna, który mieszka w jednym ze szwedzkich miast, zadenuncjował syryjskim służbom kilkadziesiąt osób, przyczyniając się w ten sposób do ich śmierci. Syryjczycy zgłosili to szwedzkiej policji, ale nie dało to żadnego efektu.
Inny mężczyzna dostał w Szwecji azyl i pozwolenie na pobyt stały, jednak świadkowie twierdzą, że był snajperem i zabijał cywilów, w tym kobiety i dzieci, w jednym z syryjskich miast. Zgłoszenie na policję nie przyniosły skutku. Obaj mężczyźni zaprzeczają stawianym im oskarżeniom.
Urząd do spraw Migracji nie ukrywa, że jest duża możliwość, iż do Szwecji przedostają się zbrodniarze wojenni, ale ich wykrycie jest bardzo trudne. Trudność wynika z tego, że duża część migrantów przybywa do Szwecji bez jakichkolwiek dokumentów. Informacje o ich tożsamości przyjmuje się na wiarę, gdyż nie sposób ich zweryfikować.
Policja w reakcji na program zapowiada, że przyjrzy się sprawie i zbada zgłoszone przypadki.
thelocal.se / tvp.info / Kresy.pl
Ameeryry
Syrian President Bashar Assad says that US airstrikes which killed 62 Syrian government troops were “intentional” and they lasted for an hour. He added that the US “does not have the will” to join Russia in fighting terrorists in Syria.
Speaking to the Associated Press in Damascus, the Syrian leader denied that the airstrikes carried out by the US near Deir ez-Zor on September 17 were an accident. Sixty-two Syrian soldiers were killed and over 100 were injured, according to the Syrian military. Assad said they were “intentionally” targeted.