Polska straci ponad 55 mln euro z UE. Komisja Europejska nałożyła na nasz kraj karę za nieprawidłowości przy wypłacaniu środków rolniczym grupom producenckim. Unia Europejska podnosi, że wiele z tych grup powstało jedynie po to, by wyłudzić pieniądze.

Bruksela upominała rząd od dłuższego czasu, polskie władze nie wprowadziły jednak działań naprawczych, dlatego Komisja Europejska przygotowuje kolejne kary.

Zbigniew Obrocki, wiceprzewodniczący rolniczej „Solidarności” podkreśla, że związkowcy ostrzegali resort rolnictwa o nadużyciach do jakich dochodzi w grupach producenckich. Ekspert zwraca uwagę, że powstawały grupy z kapitałem zagranicznym, które pozyskiwały w ten sposób nawet kilkanaście milionów złotych.

“Jeżeli było robione sprawozdanie, ile tych grup producenckich powstawało, i minister się cieszył, to były to grupy fikcyjne, które zakładały rożnego rodzaju duże przedsiębiorstwa rolne, a „mniejsi” rolnicy, którzy rzeczywiście się organizowali i próbowali takie grupy zakładać, mieli różnego rodzaju inspekcje. My mamy dziś informację, że wielu rolników, którzy pozakładali te mniejsze grupy producenckie, ma dzisiaj problemy, musi oddawać pieniądze. Doczepiano się do nich, że zakładali fikcyjne grupy. Do tych dużych firm nie doczepiano się, tylko do rolników” – zaznacza Zbigniew Obrocki.

Ostatnia kara dotyczy lat 2009-2012. Komisja pomniejszy o tę kwotę kolejną pulę środków przeznaczoną na grupy producenckie. W założeniu grupy, które zrzeszają gospodarzy miały gwarantować rolnikom większą siłę przetargową w negocjacjach, np. z sieciami handlowymi.

Polski rząd zamierza się odwołać od brukselskiej kary – zapowiada Jarosław Kalinowski. “Ministerstwo rolnictwa będzie odwoływać się od tej decyzji Komisji Europejskiej”– powiedział Kalinowski radiu RMF FM. Z kolei Zbigniew Kuźmiuk uważa, że na tworzeniu fikcyjnych grup korzystał PSL: „To są związki polityczne, między decyzjami finansowymi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji a partią, która za ten obszar odpowiada, czyli PSL-em”.

RIRM/ rfm24.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply