W rybnickim rynku zebrali się dzisiaj działacze Ruchu Narodowego, Młodzieży Wszechpolskiej oraz z KWK Makoszowy czy KWK Krupiński.

Manifestację zorganizowali działacze Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej. O godzinie 18 zebrało się na rybnickim rynku ponad sto osób. Narodowcy wraz z górnikami chcieli wyrazić sprzeciw wobec likwidacji kopalń Makoszowy i Krupiński. Do ich pracowników dołączyli też – jak relacjonuje “Dziennik Zachodni” – rzyłączyli się także pracownicy ruchu KWK Jas-Mos. “Nasze kopalnie, wasze kłamstwa” – skandowali uczestnicy manifestacji deklarując, że chcą bronić polskiego przemysłu. Obie kopalie mają być włączone do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, która według wielu komentatorów jest tylko wstępem do ich wygaszania.

Tłumacząc dlaczego manifestację zwołano akurat w Rybniku szef Ruchu Narodowego w województwie śląskim Jacek Lanuszny mówił – “niedaleko mieści się tutaj biuro Prawa i Sprawiedliwościowi z okręgu rybnickiego. Jako obywatele mamy żal do dwóch posłów za ich postawę wobec KWK Krupińskiego, ale także wobec tej reformy, jaką rząd PiS przeprowadza w sprawie górnictwa”. Lanuszny krytykował partię rządzącą – “To błędna polityka PiS, jeżeli chodzi o reformę górnictwa i ogromna niegospodarność, bo rząd PiS, sumując Makoszowy i Krupiński, zostawia 100 mln zasobów operatywnych węgla pod ziemią”.

“Jesteśmy tu po to, żeby się temu przeciwstawić, pokazać, że nie zgadzamy się z takim przedstawieniem naszej kopalni. Przyjechaliśmy tu wszyscy, większość z rodzinami, dziećmi, żonami, by udowodnić, że nie poddajemy się. Jeszcze raz proszę wszystkich o wsparcie i rzetelne spojrzenie na naszą kopalnię. Ja jestem tam ratownikiem, jestem pracownikiem kopalni, który ciężko pracuje i zjeżdża na dół, tak jak wy wszyscy. Ratownicy i pracownicy Krupińskiego z takim samym zaangażowaniem i determinacją, z jakim ratownicy działają podczas akcji ratowniczej, będą bronić miejsc pracy na tej kopalni” – mówił w czasie manifestacji Leszek Modzelewski, przewodniczący Związku Zawodowego Ratowników Górniczych z kopalni Krupiński. Manifestujący zapowiedzieli, że jeśli rządzący nie wycofają się z planu likwidacji kopalń będą kontynuować protesty.

Czytaj także: Ośmiu górnków zginęło w kopalni w Polkowicach

dziennikzachodni.pl/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply