Gubernator Kalinigradu chce zawieźć polskie jabłka do Donbasu
Deklaracja gubernatora jest odpowiedzią na akcję firmy Intermarche Polska, która ogłosiła dziś, że wyśle do Rosji konwój pięciu ciężarówek, które dowiozą 40 ton polskich jabłek dla uczniów 37 rosyjskich szkół właśnie w obwodzie kaliningradzkim.
Nikołaj Cukanow gubernator obwodu kaliningradzkiego zadeklarował, że znajdzie sponsora by wysłać polskie jabłka na Południowy-Wschód Ukrainy, gdzie według niego są znacznie bardziej potrzebne. Jak mówił “dziękuję naszym partnerom, ale mamy dość jabłek u siebie”.
itar-tass.com/kresy.pl
I dodajcie trochę papryki bo polski paprykarz Wam nie przesłał
W Donbasie jest taki straszny głod i cierpienia ludności, że duży polski konwój z pomocą humanitarną powininen być zorganizowany przez Polaków dobrej woli. Aby go nie zbombardowali lub rozkradli faszyści, powinien ominąć Ukr. zachodnią i wjechać szosą z Rostowa nad Donem, gdzie powinien dostać wojskową lub policyjną eskortę rosyjską aż do granicy a potem docelową eskortę powstanców noworosyjskich.
Po tak długiej drodze i czasie to lepiej jak te jabłka dojada w formie przetworzonej – najlepiej wina dla dorosłych i soku dla dzieci.