Według wypowiedzi lokalnych oficjeli, szwedzka Gotlandia najpewniej odrzuci prośbę Rosjan ws. wynajmu przestrzeni portowej na wyspie, związaną z planami budowy gazociągu Nord Stream 2. Zdaniem rządu, mogłoby to zaszkodzić bezpieczeństwu i interesom kraju.

W czwartek władze Gotlandii mają podjąć decyzję ws. wydzierżawienia rosyjskiemu Gazpromowi przestrzeni w portach Slite i Karlshamn na tej bałtyckiej wyspie. Rosjanie chcą tam składować rury potrzebne do budowy gazociągu Nord Stream 2. Szwedzi jednak najpewniej się na to nie zgodzą. – W związku z informacjami, które otrzymaliśmy od rządu, najprawdopodobniej powiemy „nie”– mówi AP Tommy Gardell, szef gotlandzkiej rady technicznej. Dodaje, że lokalne władze dostosują się do wytycznych rządu w Sztokholmie.

Z kolei szwedzki minister obrony Peter Hultqvist uważa, że wynajmowanie przestrzeni portowej na Gotlandii, mającej strategiczne znaczenie dla kontroli militarnej Morza Bałtyckiego, wpłynęłoby negatywnie na szwedzką obronność i interesy polityczne Szwecji.

Jak informowaliśmy wcześniej, po 11 latach przerwy Szwecja przywraca stałą obecność wojskową na Gotlandii. Jak wynika z tajnych informacji, do których dotarł dziennik Dagens Nyheter powodem wcześniejszego niż planowano powrotu żołnierzy na wyspę ma być wzrost zagrożenia ze strony Rosji. Pierwotnie, według planu szwedzkiego parlamentu podjętego wiosną tego roku, wojska miały wrócić na Gotlandię w 2018 roku.

Przeczytaj: Rosyjscy turyści niepokoją Szwedów

Według szwedzkich mediów decyzja o remilitaryzacji Gotlandii wywołała wzmożoną aktywność rosyjskich służb na terytorium Szwecji. Przyznają to wojskowi, którzy wzywają żołnierzy do zwiększenia czujności, a obywateli kraju proszą o pomoc.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Szwecja nie chce do NATO

Z kolei pod koniec listopada, jak podawał dziennik “The Times”, Szwecja zaczęła rozmieszczać na Gotlandii lądowe, mobilne wyrzutnie rakietowe Kustrobotbatteri 90, gdzie wcześniej stacjonowały. Pochodzą one z 1987 roku i opracowane je dla przeciwokrętowych pocisków systemu RBS-15. Na wyspę dostarczono wówczas jednak tylko jedną z czterech zaplanowanych baterii. W 2000 roku szwedzka artyleria brzegowa została wycofana ze służby. Część z nich trafiła do magazynów muzealnych.

Przeczytaj: W Szwecji opublikowano raport nt. obronności. Ożyła debata na temat wejścia do NATO

AP / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply