Australia: służby biorą na celownik ruchy antyislamskie

Australijskie służby wywiadowcze uznały, że ruch Reclaim Australia, protestujący przeciwko islamizacji kraju, stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa.

Zdaniem Duncana Lewisa, dyrektora generalnego Australian Security Intelligence Organization, radykalne ugrupowania antyislamskie zaczynają stwarzać znaczące zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego Australii. Jak sprecyzował dotyczy to przede wszystkim ruchu „Odzyskać Australię” („Reclaim Australia”), określanego przez australijskie media mianem „skrajnie prawicowego”. Wcześniej na mocy nowego prawa antyterrorystycznego wymierzonego w ugrupowania uznawane za skrajnie prawicowe aresztowano jednego z członków ruchu. Teraz ASIO zaczęła monitorować aktywność aktywistów Reclaim Australia, tłumacząc to możliwością stosowania przez nich przemocy. Miało do niej dochodzić w przeszłości, podczas organizowanych przez nich demonstracji.

Reclaim Australia powstało jako luźne ugrupowania w ubiegłym ruchu, organizując protesty m.in. przeciwko budowie meczetów oraz przyjmowaniu coraz większej liczby muzułmańskich imigrantów.

Australijskie służby przyznają, że obecnie prowadzą one dochodzenia ws. osób aktywnie wspierających ISIS. Może to dotyczyć nawet 200 osób. Lewis poinformował również, że 110 obywateli Australii walczy obecnie w szeregach dżihadystów w Iraku i Syrii. – Zagrożenie terroryzmem w Australii ze strony tej społeczności jest realne i obecne– powiedział szef australijskich służb.

Przeczytaj: Australia: Muzułmanie muszą podporządkować się równouprawnieniu

Xinhua.net / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply