Prezydent częściowo uznawanej Republiki Kosowa Hasim Thaci skomentował ostatnią wizytę premiera Albanii w Serbii, gdzie ten ostatni podnosił także kwestie związane z regionem.

Premier Albanii Edi Rama goszcząc w Belgradzie komentował konflikt między władzami Serbii i separatystycznymi wobec nich władzami częściowo uznawanego Kosowa, w kwestii kopalni w Trepce. 7 października parlament w Prisztinie rozpoczął procedowanie ustawy, która ma zmienić status kopalni tak aby możliwa była ich prywatyzacja. Działania te wywołały nie tylko sprzeciw władz Serbii, które uważają się za właściciela kopalni, ale też Serbów w samym Kosowie a także górników pracujących w Trepce. Północna kopalnia przedsiębiorstwa znajduje się w części prowincji zdominowanej przez Serbów. Dzięki temu Belgrad zachowuje kontrolę nas zarządzaniem tą częścią. Separatystyczne włądze zarządzają tylko częścią południową.

Rama upominał się także o Nehata Thaciego – komendanta albańskiej policji w Kosowskiej Mitrovicy aresztowanego przez władze Serbii 29 września na granicy między Kosowem a terenami kontrolowanymi przez Belgrad jako podejrzanego o działalność terrorystyczną. Nehat Thaci jest dawnym dowódcą oddziału tak zwanej “Wyzwoleńczej Armii Kosowa” (UCK), która prowadziła zbrojną walkę przeciw władzom Serbii przed 1999 roku, do czasu aż zbrojny atak NATO nie wyłączył prowincji spod jej kontroli.

Fakt, że premier Albanii zabierał głos w sprawach należących do relacji między Belgradem a Prisztiną wywołał ostre komentarze nie tylko w Serbii. Odpowiedział na nie sam Hasim Thaci pełniący funkcję prezydenta zbuntowanego przeciw Serbii regionu. Uznał on wypowiedzi premiera Albanii za “odpowiedzialne i właściwe”. Uznał nawet, że Albania jest “zobowiązana” do zabierania głosu i zajmowania stanowiska w sprawach Kosowa.

Czytaj także: Otwarto ogień do Serbów sprzątających kościół

balkaninsight.com/kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply