Przeciw manewrom na Białorusi

Liderzy białoruskiej opozycji protestują przeciwko odbywającym się na terenie ich kraju manewrom wojsk białoruskich i rosyjskich. W ćwiczeniach bierze udział ponad 12 i pół tysiąca żołnierzy, z czego 6 tysięcy to Rosjanie.

Białoruskie media podały również, że białorusko-rosyjskimi manewrami są zaniepokojone władze Litwy i Polski.

Młodzieżowi działacze opozycji napisali w tej sprawie list otwarty do prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, w którym zwracają uwagę, że obecność wojsk rosyjskich na terytorium ich kraju narusza białoruską konstytucję. Jeden z autorów listu Zmitier Daszkiewicz twierdzi, że manewry z udziałem rosyjskich żołnierzy stanowią zagrożenie dla suwerenności Białorusi. „Na przestrzeni wieków zagrożenie naszej suwerenności przychodziło zawsze ze Wschodu, nigdy z Zachodu” – powiedział Daszkiewicz niezależnemu portalowi Karta-97.

Kilka dni temu zaniepokojenie manewrami wyrazili przedstawiciele rządu Litwy. Dziś białoruskie media podały, że podobnie uważa polski minister obrony Bogdan Klich. Polacy mają pilnie obserwować przebieg manewrów, które w znacznej części toczą się na poligonach niedaleko naszej granicy.

Na terytorium Białorusi odbywa się drugi etap manewrów. Jak wyjaśnił szef służb prasowych Ministerstwa Obrony Wiaczesłau Remenczyk, celem tej części ćwiczeń jest ocena skuteczności funkcjonowania wspólnego systemu regionalnego obrony przeciwlotniczej Białorusi i Rosji przy odparciu ataku z powietrza, a także zarządzanie grupami wojsk w czasie działań obronnych.

Głównym miejscem ćwiczeń jest poligon Obuz-Lesnowski w obwodzie brzeskim. Oficjalna białoruska agencja BEŁTA poinformowała w środę, że łączna liczba żołnierzy biorących udział w ćwiczeniach wynosi 12,6 tys., w tym ze strony białoruskiej 6,5 tys., rosyjskiej- ok. 6 tys. oraz 30 żołnierzy z Kazachstanu. Zaangażowany sprzęt to 63 samoloty, 40 śmigłowców, 470 transporterów opancerzonych, 228 czołgów i 234 działa samobieżne.

Manewry trwają od 18 września. Rosyjska prasa pisała, że jednym z ich celów jest przećwiczenie odpierania ataków na rurociągi naftowe i gazowe, w tym Nord Stream, tj. projektowany Gazociąg Północny, który przez Morze Bałtyckie ma bezpośrednio połączyć Rosję z Niemcami.

IAR/Kurier Wileński/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply